W wyniku zdarzenia uszkodzeniu uległo mienie wypoczywających, jednak – co najważniejsze – nikt poważnie nie ucierpiał. Na miejsce została wezwana policja, która prowadziła czynności wyjaśniające.
„W dniu 16 sierpnia 2025 r. około godz. 11 na terenie plaży w Świnoujściu doszło do zdarzenia, w wyniku którego uszkodzeniu uległo mienie plażowiczów spowodowane przez ratownika wodnego prowadzącego pojazd mechaniczny Quad Yamaha Grizzli. Na miejsce zdarzenia wezwany został patrol policji. Wystąpiłem pisemnie do Komendanta Miejskiego Policji w Świnoujściu o przesłanie do OSiR ustaleń z przedmiotowego zdarzenia” – informuje Marek Bartkowski, dyrektor OSiR w Świnoujściu.
Całe szczęście, że nie doszło do poważniejszych obrażeń wśród osób wypoczywających na plaży. Sprawą zajmuje się policja, a ustalenia zostaną przekazane do OSiR.
Jednak już dziś trzeba zadać pytanie: czy młodzi ratownicy są właściwie szkoleni do bezpiecznej jazdy po plaży, gdzie co krok odpoczywają rodziny z dziećmi? I kto bierze odpowiedzialność za to, że ratowniczy quad zamiast ratować, sam staje się niebezpiecznym narzędziem?
Podobno kierownik nieźle daje w palnik
Można było się spodziewać że cos się stanie. Widać na codzień jak podchodzą do sprawy bezpieczeństwa na plaży Ci ratownicy. A z drugiej strony jak oni to zrobili na prawie pustej plaży?!
Czytam komentarze i tak sie zastanawiam czy osoby które je piszą była w tym roku w ciągu dnia na plaży strzeżonej?! Radiowęzceł podaje komunikaty, zę pas 5 m za budkami ratowników to pas ratunkowy i nie można się na nim rozkładać a tym bardziej ustawiać parawanów!! Kiedyś owszem było to pas przy wodzie, ale zapewne ze wzgledu ze często w tym miejscu sa kopane dołki i budowane różne budowle z piasku zmieniono miejsce pasa życia!
Co na to radny Jarosław Włodarczyk, który wyrzucił poprzednią bardzo sprawną ekipę ratowników i zatrudnił swoich.
Gówniary w koszulkach ratowników jeżdżą bez potrzeby na przejażdżki po plaży pełnej turystów i mamy właśnie efekty szpanerstwa. Ktoś ich kontroluje?
Na kacu pewnie...albo jeszcze nie wytrzezwial...
Prawie pusta plaża, jak on wjechał w ten parawan?
Może trzeba tę Błękitną Flagę jednak odebrać skoro ratownicy, którzy teoretycznie mają zapewnić bezpieczeństwo stwarzają zagrożenie dla wypoczywających. A to tego się szarogęszą i interweniują na plaży niestrzeżonej - poza kąpieliskami wyznaczonymi przez ich pracodawcę - OSiR. Spokojnie się wykąpać nie można...
A terenówki i samochody z przyczepą krążące po plaży. ... Czekamy aż coś się stanie??
Kiedyś takich zdarzeń nie było, co się stało?
quady są bardzo potrzebne ratownikom na plaży. Gdy dzieje się coś naprawdę niebezpiecznego szybkie dotarcie ze sprzętem np. na brzeg to podstawa sukcesu. Zdarzyło się chłopakom, może mniej doświadczony prowadził ale to nie może od razu prowadzić do hura nagonki na ludzi, którzy naprawdę ciężko pracują by tysiące mogły czuć się bezpiecznie nad wodą !
U nas we warszawie to nie do pomyślenia. Czas uporządkować parawany, przejść nie można a co dopiero przejechać. A może jakieś opłaty, nie muszą być duże, polaczek chytry.
W regulaminie jest 5 m od brzegu pas ewakuacyjny i zakaz stawiania parawanów. Powinno być 20m od brzegu i gonić towarzystwo pod wydmy. Regulamin powinien być na każdym wejściu na plażę i nie szkodzi że nikt nie czyta. Ale zawsze można się na niego powołać.
Piękny nalot na ratowników. A czy ktoś nie pomyślał o czym innym? Droga życia. Czyli zanim rozbiją się z parawanem powinienem zostawić możliwość przejazdu dla karetek, lub właśnie quadów, A nie organizować im slalom. Jesteśmy tak bezpieczni jak sami o to zadbamy. Zatem dajmy ratownikom działać. I nieważne czy akurat jechali do akcji. Ważne aby w każdej chwili mogli dojechać na ratunek. Zatem bardzo proszę parawaniarzy, aby trochę pomyśleli zanim chwycą za młotek do wbijania kołków.
Jak do tego doszło nie wiem...
Prapodobnie był pod wpływem alkoholu.
Brać ich za mordy. To było pewne że tak się skończy. Dzieci na plaży się bawią a oni zapieprzają jak szaleni. Kilka razy widziałem na własne oczy
Dzwoniłem jakiś czas temu zgłaszałem że niebezpieczne jeżdżą- reakcji jak widać brak
NO TRUDNO WYPADEK CIEZKO LUDZIOM CHODZIC POMIEDZY PARAWANAMI AAA CO DOPIERO JECHAC PO PIACHU...
Brawo ty !! Kogo oni tam zatrudniają, ciekawe czy miał prawko ?
W parawanie znajdowali się ludzie? Chyba w pace bo po polsku mówi się za parawanem.
Pamela Anderson, ona najlepiej wie, jak to organizować i chronić. ..zderzakami... parawany.
Sam widziałem jak ratowniczki się, zachowują także nic dodać nic ująć
rajdy sobie robia tym zlomem pomiedzy ludzmi a nie laska dupe z quada sciagnac i pojsc jak kazdy, , barany a nie ratownicy, ,
wypad z tymi quadami juz z plazy, plaza dla turystów.