Ci co tak gardzą wiochą i dysko polo na weselach jakoś świetnie się bawią, znają teksty, śpiewają, wyginają cielska, no ale to w zamkniętych pomieszczeniach gdzie niewielu ich widzi.Na co dzień sztywniaki krytykujący wszystkich i wszystko.

bardzo dobra impreza...bez praktycznie żadnych kosztów, byłem i się wytańczyłem, dziecko poskakało-spać odrazu przynajmniej poszło...haha, maruderzy zawsze się znajdą..nie dzieje się nic-źle, coś się dzieje-też źle..i duże brawa dla Pani Prezydent-mimo wielu problemów które ma na głowie potrafi choć na chwilę oderwać ludzi od zwykłej szarej codzienności.. Nie jest powiedziane że każdy pomysł sprawdzi się w 100%, trzeba próbować jednak. Większości negatywnych komentatorów domniemam nawet tam nie było, lepiej kupić czteropak w Biedrze za 7, 99 i smarować kocopoły na rauszu.. pozdrawiam

Przestańcie się czepiać, takie disco kosztuje grosze i powinno być co tydzień jak pogoda pozwala. To nie ma wpływu na budżet miasta ani inne potrzebne inwestycje. Wystarczy muzyka dobre buty i chęci, kto nie lubi niech nie chodzi, grać w gry albo oglądać filmy. Każdy ma swoje upodobania i chęci, komu w sercu gra muzyka ten jest szczęśliwy. 🎸🎶🎵🕺💃㈴
1;

A toi toi były ? Imprezę robią a toalety jak zwykle brak

Odwalcie się wreszcie od Grażynek i Januszy co to za kretyńskie porównanie.

Tańcami władza miejska próbuje zatuszować problemy mieszkańców? Ile kasy na to poszło? Redakcjo, czy możecie się dowiedzieć?

Do gościa 185 a gdzie byłeś jak była poprzednia władza? Dlaczego wówczas nie protestowałeś a zaniedbane ulice nie są zrujnowane od 2 lat tylko wcześniej.

Zdjęcie faktycznie nie oddaje klimatu, dlaczego nie ma sceny w tle i tego co się dzieje pod sceną. A no dlatego że było by widać prowokacje i mordy konfidentów. Marne Disco na polecenie służb.

Kto śpiewał te przeróbki? AI? Nie dało się słuchać.

Gość • Niedziela [31.08.2025, 07:33:19] • [IP: 5.173.30.**] Puścić to ty możesz w majtki patologiczna idiotko, nie zapomnij pampersa założyć.

Imprezka za impreska

Wieś tańczy. ... Jak mało trzeba by wieśniak szczęśliwy był. Jaki Prezydent taka wioska. .

To jeszcze tylko miejskie dożynki i możemy z wielkim sukcesem podsumować wyjątkowy sezon letni w Świnoujściu

zawsze w dupach źle.

"Chleba i igrzysk"? A my czekujemy z obawą skutków nowej polityki promowej, po zakonczeniu sezonu promy ponownie sie przecedzi, tak że po g.17 pewnie beda kursowac jak wcześniej w weekendy, co godzinę. A jak w weekendy? Co 80 minut...120 minut? Powroci ruska ruletka przy szlabanach - prom lada chwile odplynie a lokomociarz maszynista majestatycznie i sennie przejeżdża na wysokosci ulicy, zatrzymuje sie, medytuje, wyglasza szekspirowski monolog" To be, or not to be, that is the question:/ Whether 'tis nobler in the mind to suffer/ The slings and arrows of outrageous fortune, / Or to take arms against a sea of troubles/ (...)". ..a potem po przestawieniu zwrotnicy wraca, a ludzie sterroryzowani brakiem obiecanej kładki nad torami wyją, nawet bezglosnie, piszczałkami jelit, zassaną z gniewu krtanią... bo następny prom za godzinę." A macie autobus" - tyle ze gdy przyjedzie pociąg pelen podróżnych, z rowerem nie wejdziesz, ba, wystarczy matka z wózkiem a przepisy autobusowe wypluwają cię z miejskiego przewozu

W końcu !! Może pani prezydent wsiądzie w samochód objedzie za swoje (nie jak Mariusz F.) Morze Bałtyckie, północne ? Nie wiem po trzymacie dział marketingu …

Przaśne, zalatuje wiochą

Beznadzieja. Techno przeważało. Miało być tanio i długo. Kilka osób podskakiwało, reszta spojrzała i szli dalej. żadnych lat 80-90.

Byłem pierwszy raz i się wybawiłem, ale fajnie było. Strzał w dziesiątkę i wielka piątka dla pani prezydent. Dzieciaki i dziadki bawiły się razem i wszystkim się podobało z moich obserwacji. Naprawdę mega frajda.

A hoj z dziurawymi drogami, a hoj z autobusami, a hoj z promami. Wazna jest impreza wiejska. Brawo wladza.

Chleba i igrzysk! A Polska pod czwartym rozbiorem…

Świstak był główny tancerz 🤪🤪🤪🤪on to wymiata ❗❗❗

Impreza, ups, wydarzenie, z latami 80 i 90 miało wspólnego chyba tylko tyle, że to może czas kiedy urodzili się dj, którzy nie wiedzą co wtedy się słuchało. Wiele piosenek było z obecnych czasów, nawet hity tegoroczne. I większość kawałków, jak zresztą na poprzednich potańcówkach, była przerabiana na rytmy techno albo urywana po pierwszym refrenie. Największa profanacja to była przeróbka na rytmy łubu dubu kawałka Michaela Jacksona i Bon Jovi. Aż serce bolało. Także jakby była informacja o potańcówce w rytmach latino, to na 100% nie miałoby to z tą muzyką nic wspólnego.

Gość • Sobota [30.08.2025, 22:48:30] • [IP: 91.94.19.***] pewnie całe życie czekałaś aż ktoś ci puści muzykę i się pogibiesz jprdole nie wierzę?!

Wczoraj przejechałem rowerem trasę: Kamminke nad Zalewem - plaża na wysokości Interferie (dla ciekawych: to odległość drogowa, nie po najkrótszej prostej, 12 km, via Grunwaldzka, Nowokarsiborska, Karsiborska, Steyera, kapitanat). W Kamminke łomot w barze nad wodą słyszalny z odległości co najmniej 300 metrów, mocne niskie tony, nie szło popodziwiać zachodu słońca, trzeba było uciekać. Wzdłuż promenady hałas, męczący, szybko odbiłem ku ul. Słowackiego. Nie wierzę, że ludzie tak odpoczywają. To tak jak z młodymi rzekomo żyjącymi normalnym życiem, idącymi po mieście z telefonami w dłoniach - czy oni wchodzą do świata wirtualnego? Ważniejsze pytanie, na jak długo z niego wychodzą. Jadąca niedawno ze mną w pociągu babcia wnuków żali się, że gdy wnuk się rano budzi, od razu idzie do komputera, zakłada słuchawki i nie ma z nim kontaktu.