Wspólne działania służb to gwarancja bezpieczeństwa mieszkańców i podróżnych.
#Policja #Świnoujście #StrażGraniczna #Bezpieczeństwo
Komenda Miejska Policji w Świnoujściu
fot. Policja
Policjanci z Komenda Miejska Policji w Świnoujściu wspierają Straż Graniczną na przejściu granicznym Świnoujście–Garz. Dbają o bezpieczeństwo, porządek publiczny i płynność ruchu, reagując na naruszenia prawa.
Wspólne działania służb to gwarancja bezpieczeństwa mieszkańców i podróżnych.
#Policja #Świnoujście #StrażGraniczna #Bezpieczeństwo
Komenda Miejska Policji w Świnoujściu
Nie bylo ich i tez byl spokoj na granicy.
Pozór
Straż Graniczna i Policjanci ciężko pracują przy granicy polsko-niemieckiej. Zazdrość schowajcie sobie w kieszeń.
Do:3 Bo czy nie o to chodzi, żeby jak najwięcej do nas przerzucić?
Gość • Piątek [05.09.2025, 11:19:44] • [IP: 176.221.125.**] - Tak było kiedyś i jeszcze były urządzenia na podczerwień" US", a granicę na morzu strzegły radary, w nowej wersji SRN-y na scalakach polskiej produkcji, bo stare lampowe często wysiadały i były mało skuteczne. Wtedy wykrywane były nawet małe piłki plażowe, nie mówiąc o ptakach latających. Ten czas już dawno upłynął, zmieniono WOP na Straż Graniczną. Potem nastała euforia, bo Polska weszła do UE z obiecankami podjęcia nowej pracy za granicą, o której nikt nie pisze, że czekano aż osiem lat, aby rynek pracy za granicą otworzył się dla Polaków. Teraz nastała błogość, bo wszystko mamy, tak bynajmniej lemingi i pełzacze twierdzą. Im pasuje upodlenie Polaków, wyrugowanie z rynków zbytu naszych produktów, bo są za zdrowe, w przeciwieństwie do sprowadzanego" szajsu" za który się płaci i zaraz wyrzuca. Przykład, normy produkcyjne zostały spłaszczone do minimum, bo polskie miały restrykcje, więc Unia je uchyliła.Teraz smród, głód i ubóstwo oraz ubogacenie RP
Wpuścić wszystkich z Afryki inżynierów i lekarzy, nasze panienki już przebierają nogami
Historia w Komunistycznej Polsce Zielona Granica była zamknięta Przejście Swinoujscie Garz tylko było dla Wojska Rosyjskiego Kwiecień 1972 r Otwarcie Przejścia Granicznego Swinoujscie Ahlbeck tylko dla Pieszych
ja z Koleżanką jak skończymy Szkołę Średnią to idziemy do Pracy do Straży Granicznej
Dbają a by jak najwięcej emigrantów nielegalni przeszło do Polski na żądanie niemiec
Straż Graniczna to Formacja Policyjna Te Budynki należały do Straży Granicznej Dzisiaj to są Urzędu Miasta Zielona Granica jest Otwarta bo Należy do Strefy Schengen która lezy w Strefie Nadgranicznej i Patrole Straży Granicznej mogą nas Legitymować Koalicja Rządząca tak Postanowiła że Służby Mundurowe MSW mogą stać na Granicy a Zielona Granica z Rosją Białorusią i Ukrajną jest Zamknięta bo te Państwa nie należą do Strefy Schengen Podróżni przekraczają tylko przez Przejścia Graniczne
a czemu nikt nie stoi na palzy miedzy SAwinoujsciem a Ahlbeckiem? Kazdy przejdzie
A po drugie czy wspólne patrole policji niemieckiej schowały się w krzakach gdy nasi policjanci, , ciężko, , pracują na granicy a w ogóle to na jakiej podstawie to inne służby siłowe są na granicy gdy to SG jest powołana do tego zadania, , za starych czasów WOP u nikt nie wcinał się on do ich pracy i to wielokrotnie cięższej, patrole piesze bez względu na pogodę, czy codzienne grabienie pasa granicznego czy obserwacja pasa granicznego na plaży (a to była nagroda zwłaszcza latem gdy działała plaża fkk o stacjach radarowych przy plaży też latem gdy dziewczyny pokazywały swoje wdzięki, a to było wzdłuż całego wybrzeża Bałtyku. A teraz? Młodzież nie ostrzelana z WOT żandarmeria policja dobrze że nie straż miejska czy prywatne polskie sieci ochroniarzy. Tak wiem że na wschodniej granicy jest wielokrotnie ciężej a wręcz niebezpiecznie ale tam jest wojna cicha ale wojna gdzie już są ofiary i będzie ich niestety więcej. Dzięki im za tą służbę.
Służba zasadniczo trudna, bo ma tempo i przebieg rwane, raz jest spokojnie, raz trzeba wielkiej uwagi i refleksu, niemniej bywa wręcz relaksacyjna, np.gdy strażnik siedzi w samochodzie obok stacji UBB i wychodzi tylko gdy przyjeżdża pociąg. Z kolei na zielonej granicy przy" Worku" są komary, kleszcze i mały ruch coraz bardziej świadomych ograniczeń ludzi. Szkoda tylko, że w lipcu nie wywieszono ogłoszeń np.przy" Worku" - sam się wtedy nadziałem na łazik (gazik) SG, chcąc wrócić rowerem z Korswandtu przez" Worek". Musiałem wracać przez przejście Ście/Garz. Ale pogadałem przyjaźnie ze strażnikami, poradziłem im nawet jak ekologicznie chronić się przed kleszczami. Pożegnaliśmy się z uśmiechami.
no i ??
Mamy ciekawe miejsce do przekraczania granicy, ciche skryte i skuteczne tu przynajmniej nam nadzieję że się mylę. Za komuny droga za strzelnica wojskową była zamknięta i tylko posiadacze przepustek czyli wodociągi i nieliczni szczęśliwcy mogli tam przejść. Aktualnie tą drogą jest otwarta dla każdego a czy w jakikolwiek sposób kontrolowana to już niech mgła milczenia opadnie gdyż tylko mieszkańcy dowolnych ulic mający kamery wiedzą co się dzieje a teraz gdy noce stają się dłuższe to widoki mogą być ciekawsze. I tzw zielonej granicy np koło Kaminke to nawet nie wspomnę gdyż jak byłem ostatnio nad kanałem torfowym będącym kiedyś ścisłą granicą i pogłębiany regularnie, to złapałem się za głowę gdyż już można przejść tamtędy prawie suchą nogą u korzystne by było aby polska oczyściła ten kanał choćby z powodu że odprowadza nadmiar wody z lasu paprotno czy działek. Tak że tu na miejscu jest mnóstwo miejsc gdzie można nielegalnie przejść granicę w obie strony tak aby nikt tego nie zauważył.
Dbają żeby nikt nie zobaczył imigrantów?
taaa ostatnio widziałem jak bez powodu zatrzymali normalnie jadący samochód osobowy na rej. ZSW bo im się tam po prostu nudzi... do roboty by się jakiejś konkretnej wzięli zamiast odstawiania tych szopek za nasze pieniądze