iswinoujscie.pl • Czwartek [02.10.2025, 18:01:32] • Świnoujście
Seminarium popularno-naukowe pt. „80 lat polskiego Świnoujścia” w Muzeum Rybołówstwa Morskiego

fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Zapraszamy w najbliższy piątek o godz. 16.00 do Muzeum Rybołówstwa Morskiego na spotkanie poświęcone początkom polskiego Świnoujścia.
Ze swoimi prezentacjami wystąpi wspaniali prelegenci: dr Józef Pluciński i dr Konstanty Chłapowski. Opowiedzą o tym „Gdy wszystko było pierwsze – 80 lat polskiego Świnoujścia” oraz o „Miastotwórczej roli Matki Odry”. Zapraszamy serdecznie. Wstęp wolny!
Dlaczego Redakcja tak późno poinformowała o tym Seminarium? WDopiero w czwartek o 18.01, a wydarzenie miało mieć miejsce następnego dnia o 16.00. Nie każdy czyta informacje codziennie. Ubolewam, że ja i inni zainteresowani nie mogli skorzystać. Proszę chociaż o najciekawsze zdjęcia i recenzje ze spotkania
Do:36 Powodzenia w życiu w prawdzie :)))))
6] [IP: 31.214.185.*** Masz najlepsze informacje, prosto z Kremla
08:15:06] • [IP: 31.214.185.***] czyli uwazasz, ze aktywnosc rosyjskich jednostek, tu kutra - bo o niego chodzi - to fejk ? Wojsko, SG, namierzaja rosyjski kuter, a ty mowisz: nie wierzcie? Zapytaj więc o obecnosc rosyjskich jednostek na morzach i oceanach swiata marynarzy MW, ja wprost od jednego z nich, plywającego na Czernickim w latach 2011-17 wiem, że nieustannie sie kręca, sledzą, węszą, np.plynal taki jeden za Czernickim. Rosja ma ambicje mocarstwowe, a jest panstwem bandyckim
Po komunie przyszła ''demokracja'' i ''kapitalizm'' i kolejne rozbiorowe rządy Bolkowo-Kwachowo-Komoruskie likwidowały nam po kawałku dorobek powojennych pokoleń. Zostały nam jeno ruiny i smutne wspomnienia. A teraz rząd TW ''Oscara'' kontynuuje działania rozbiorowe. Nawet durnej stacji krwiodawstwa nie mamy, nie mówiąc o porządnym szpitalu. Tak zwana świnoujska lewica powinna w teorii dbać o los ludzi, ale gdzie tam, skądże! Tylko cykanie fotek, przecinanie wstęg - tylko Gierka jeszcze brakuje. O ludziach ''lewica'' nie pamięta?
I to tyle? Smutne te obchody żeby nie powiedzieć żałosne
Do:36 Ja już przestałem liczyć że usłyszysz prawdę w mediach. Propaganda za to zalewa nas ze wszystkich stron
Czy mamy cokolwiek szybszego niż mają sąsiedzi na wodzie? Marne 30 węzłów nic nie daje gdyż sąsiedzi mają podejrzewam coś szybszego z że nie dogonimy w naszej strefie wpływu to możemy się tylko podrapać po głowie i wysyłać komunikaty typu, , nic się nie stało. A wiadome jest dla każdego kto ma choć troszkę pojęcia rozumu że taki kuter czy cokolwiek by to nie było a miało obca banderę lub było podobne do obcej jednostki to nie przypłynęło na lody tylko i tu można rozwijać żagle fantazji tej bliższej rzeczywistości lub dalszej. Potrzebne są kutry szturmowe którymi można się bronić od takich niechcianych wizyt i nie patrzeć ci ten ktoś robi tylko gonić jak najdalej a obserwować to można plaże fkk czy inne przyjemności no i przez radio to też można sobie pogadać czas być twardym gdyż tylko takich się boją co pokazała flota NRD jak zwalczała nasze statki na torze podejściowych do naszego portu w latach 80 tych że aż Gorbaczow musiał interweniować.
19 sory MO i wykształcenie
kotara rządził ale to już historia
A co się dzieje na Bałtyku blisko nas? Raport Straży Granicznej ze Szczecina: Kuter dryfował w bardzo bliskiej odległości od rurociągu z gazem, około 300 metrów. Straż Graniczna obserwowała bacznie ten statek. Około godz. 6:30 statek na około 20 minut zatrzymał się koło rurociągu. SG bezzwłocznie podjęła działania i skontaktowała się z jednostką. Jednostka dostosowała się do polecenia, natychmiast opuściła rejon rurociągu. Wszystko skończyło się bezpiecznie. Teren wokół gazociągu jest cały czas monitorowany przez służby – dodała. – Podkreślam, że w takich przypadkach służby MSWiA reagują niezwłocznie i skutecznie, współpracując ze sobą i podejmując odpowiednie działania, aby zapewnić bezpieczeństwo strategicznej infrastruktury – zastrzegła rzecznik MSWiA Gałecka
W tle aktualne ogłoszenie?
Ciekawe czy wspomną o przestępczości w uzyskanym mieście. Początki były straszne. Mój dziadek był jednym z dwóch pierwszych milicjantów w mieście, zaznaczam że nie był żadnym NKWD czy tego typu, po prostu nie było tu ludzi odpowiednio wykształconych (mój dziadek był), więc został milicjantem. Zrezygnował bardzo szybko ponieważ skala przestępczości była tak wielka że nie wiedział czy po służbie wróci do domu.