Spacery dzików po ulicach Warszowa stały się już chyba stałym elementem kolorytu lokalnego. Można je spotkać, gdy śpią pod czyimś płotem, stadnie pożywiają się przy torach, czy piją wodę z kałuży na przejeździe kolejowym. czytaj

Czy dla zwykłego chodnika przewidziano próbę obciążeniową z tirem? Dowiemy się tego już wkrótce, oceniając stan nowego chodnika. Nasz Czytelnik pyta, dlaczego – gdy tir staje na chodniku- nikt ze służb nie reaguje.czytaj

Jako portal informacyjny, zawsze staramy się nagłośnić sprawy ważne dla naszych Czytelników. Taką sprawą okazało się dla jednego z naszych Czytelników, pylenie z portu. - Zajmijcie się problemem pylenia z portu. Sytuacja powtarza się od wielu lat i nikt jeszcze niczego nie wymyślił - opisuje Czytelnik. Prośbę o odniesienie się do słów Czytelnika, skierowaliśmy do rzecznika prezydenta miasta. Jak się okazało, temat pylenia z portu jest widocznie solą w oku władz miasta, ponieważ Robert Karelus w odpowiedzi, poinformował abyśmy nie tworzyli maili lub nie dawali starych.czytaj

Do makabrycznego odkrycia doszło w jednym z bloków przy ulicy Staszica, gdzie w piwnicy znalezione zostały zwłoki młodego mężczyzny. Na miejsce zdarzenia wezwany został patrol policji oraz grupa techników kryminalistyki. Ciało zostało odkryte prawdopodobnie przez jednego z mieszkańców bloku po godzinie 14.00.czytaj

Trzy promy na święta miały rozładować kolejki. W Wielkanoc nasze miasto przeżyło prawdziwy najazd turystów. Podróżni zanim skorzystali z uroków naszego miasta musieli odstać swoje przed Karsiborami. Część z nich miała nadzieję, że może uda się przepłynąć Bielikiem. Jednak tym razem nadzieje spełzły na niczym. - Pomimo tego, że prom Bielik prawie pusty, to pracownicy Żeglugi Świnoujskiej nakazali nie wpuszczać samochodów z obcymi rejestracjami. Gdzie tu logika? Jeżeli na karsiborach kolejki są na 3 promy? - pyta Czytelnik.czytaj

Do czwartego kwietnia można zgłaszać swoje oferty na stanowisko zastępcy dyrektora Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Świnoujściu.czytaj

Niedawno pisaliśmy o tym, że mieszkańcy ulicy Monte Cassino musieli się myć w brudnej i śmierdzącej wodzie. Na sam widok takiej wody odechciewało się kąpieli. Z tą sprawą zwróciliśmy się do Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Jak się okazuje przyczyną awarii była przebudowa ulicy Monte Cassino. czytaj

W jednym z mieszkań przy ulicy Kołłątaja, spokój świąt przerwał po godzinie 17.00, alarm czujki dwutlenku węgla. Lokatorka powiadomiła o tym fakcie strażaków, którzy po przybyciu na miejsce, zmierzyli stężenie czadu. Jak się okazało, podwyższony poziom tlenku węgla odnotowany został także w innych mieszkaniach.czytaj