Gdzieniegdzie pojawi siê sylwetka pojedynczego spacerowicza. Minie kilka minut i z wieczornego oparu wy³oni siê zakochana para. Z ukrytych w wydmowych zaro¶lach lokali dobiega taneczna muzyka. Tam bywa t³oczno lecz na brzegu raczej pustki. To w³a¶nie tu tymczasem ¦winouj¶cie mo¿e najbardziej zauroczyæ cz³owieka. Pozostawione przez ko³a ci±gnika ¶lady w ¶niegu odkrywaj± schowany pod ¶niegiem piasek i prowadz± w nieskoñczon± dal. Poza tym jest ju¿ tylko bia³a pustka i szemrz±ce leniwie morze.czytaj