POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Piątek [17.07.2009, 07:05:44] • Świnoujście

Cooltura Śniadaniowa

Cooltura Śniadaniowa

fot. internet

Popkultura jako zagrożenie dla istniejącej jeszcze Kultury i coraz mniej autonomicznej Sztuki, dotyczy nas w coraz większym stopniu, pochłaniając naszą wolność. Podporządkowuje sobie wszystkie dziedziny – poczynając od stylu życia, pracy, mody, postrzegania świata, relacji międzyludzkich.

Pozorna wolność jaką proponuje popkultura wraz z poglądem Warhola, że dzięki kulturze masowej każdy, największy nawet idiota, może przeżyć w życiu 15 minut sławy. Sprawia że miliony zjadaczy śniadań przekonani są włączając poranny program telewizji śniadaniowej że uczestniczą w Kulturze. Formuła popkultury jest prosta; ma być lekko, łatwo i opłacalnie .

I według tego schematu ulepiona została Świnoujska impreza wakacyjna Karuzela Cooltury.
Nie mam zastrzeżeń do lekkiej wakacyjnej rozrywki , żyjemy w kurorcie i gościom odwiedzającym Świnoujście jest ona potrzebna. To oczywiste .

Nie zgadzam się jednak na sprzedaż produktu który pod maską Kultury kryje zwykłą ofertą telewizji śniadaniowej.

Nie zgadzam się na imprezę która ogołaca budżet miasta, podobno w kryzysie, z środków których zabraknie na wspieranie rodzimych środowisk i inicjatyw twórczych które często ponadregionalne opierają się o artystów formatu europejskiego.

Nie zgadzam się na relatywizacje oceny tego co widzimy. Edyta Herbuś nie jest tożsama z Magdaleną Abakanowicz do czego próbują nas przekonać twórcy Karuzeli Cooltury. Ta pierwsza jest produktem popkultury druga wybitną artystką. I że jest inaczej nie przekona mnie nawet sam Pan Zanussi.

Nie zgadzam się na traktowanie miejsca w którym żyjemy jako prowincji której wartość jest tym mniejsza im miasto bardziej oddalone od Warszawy a więc łatwiej oszołomić gminnego urzędnika plejadą gwiazdek drugiej świeżości.

Karuzela Cooltury w zanurzona w gęstwinie innych ofert wakacyjnych przeszłaby bez echa, niestety jest lansowana przez chcących zarobić organizatorów i gminnych urzędników jako wydarzenie kulturalne roku Niestety nim nie jest.
Można pochwalić organizatorów za zaproszenie Pani Henryki Krzywonos i siostry zakonnej Małgorzaty Chmielewskiej ale czemu służy zderzenie tych wyjątkowych kobiet ze skrojoną pod wzorzec oper mydlanych panią Jolantą Kwaśniewską?
Karuzela pyta o strategię życia, ale gdzie są te dzieła sztuki które mogą pomóc w sformułowaniu odpowiedzi?
Może dwa komediowe spektakle teatralne z założenia lekkie w treści (dostępne niestety dla niewielu osób)?
Może wakacyjne rytmy Waldemara Malickiego, lub Blady Kris i jego scat, bo tak to się nazywa.
Może taniec na promenadzie w wykonaniu Rafała Maseraka i Stefano Terrazzino?
Jedynie dwa starsze filmy Krzysztofa Zanussiego odwołują się do pytania Karuzeli, to jednak trochę mało, chyba że zderzymy je z późniejszym filmem „Serce na dłoni” traktowanym jako popkulturowy wybór.
Rzeźby Magdaleny Abakanowicz są wybitnymi pracami, ale trudnymi do obrony w konfrontacji z dmuchanymi zjeżdżalniami, skoczniami, huśtawkami w barwach tęczy.
Ciekawe mogą być spotkania z Leszkiem Balcerowiczem, Bronisławem Wildsteinem lub Sławomirem Sierakowskim ale jakiej debaty spodziewają się organizatorzy od rozleniwionych słońcem plażowiczów którzy przyjechali tutaj na wczasy?
(oczywiście o ile się pojawią, ponieważ jedną ze specjalności organizatorów jest umieszczanie w programie osób które o tym nie wiedzą)
Naiwność? Skądże, marketing.
Podobnie jak obecność kilku młodych uczniów w programie Karuzeli Cooltury nie jest oznaką uczestnictwa środowiska twórczego w imprezie ale usprawiedliwieniem zawołania, bawmy się razem za wasze pieniądze.
Niesmak budzi teleturniejowa formuła Konfesjonałów, czyżby organizatorzy nie wiedzieli jakim symbolem sacrum jest konfesjonał w religii katolickiej? Według formuły popkultury wartości są względne i nieważne do jakich wartości się odwołujemy byle sprzedać produkt, można to zauważyć w haśle - Na polsko-niemieckiej granicy poleje się krew! - reklamującej akcję oddawania krwi, czy hasło „W 1939 nie oddaliśmy Gdańska ale dziś możesz oddać nerkę” jest równie dobre? Czy cel naprawdę uświęca środki? Jeśli tak to bawmy się do upadłego, zabawmy się na śmierć .

Powiedzmy jasno Karuzela Cooltury jest normalną komercyjną imprezą rozrywkową nastawioną na zysk i świadczy o tym jej konstrukcja, gwiazdki, gwiazdeczki, tancerze, twarze z kolorowych okładek tabloidów, księżna pani ucząca dobrych manier a jako szczypta soli ksiądz skandalista. I dobrze, ale za pieniądze własne czyli z biletów lub sponsorów.
Jednak korzystanie z pieniędzy miasta, używając w tym celu jako listka figowego Pani Magdaleny Abakanowicz, Pana Leszka Balcerowicza, Pani Henryki Krzywonos jest po prostu bardzo nie cool.


Andrzej Pawełczyk


komentarzy: 89, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-89 z 89

Gość • Czwartek [06.08.2009, 19:56:17] • [IP: 195.117.222.**]

moim zdaniem" ola" ma racje nie ważne że to kultura masowa przecież nasza zdolna młodzież ma w końcu szansę się pokazać chociażby poprzez fantastyczny musical" spirala lat '80" czemu szanowny pan" artysta" cały czas krytykuje niech coś zrobi jestem otwarta na wszelkie propozycje

Ola • Piątek [24.07.2009, 14:09:09] • [IP: 195.117.222.**]

Mimo iż porcja kultury, którą przygotowała i zaserwowała Karuzela jest kulturą masową cieszy mnie fakt, że młodzież oraz przejezdni wczasowicze mogli poznać swoich idoli i" mistrzów życia" wynosząc z tego wiedzę i nowe doświadczenia. Uważam, że jest to świetna promocja miasta i wreszcie coś się w Ś-ciu dzieje. Już nie omijają nas wydarzenia kulturalne (bo tak się one nazywają nie zależnie od tego, jaka kultura jest prezentowana). Dużo miast ma swoje charakterystyczne wydarzenia np. Sopot, M-je, teraz już Gdańsk i niezmiernie cieszę się, że Świnoujście nie zaprzepaściło szansy na posiadanie własnego wydarzenia, jakim jest Karuzela Cooltury, którą Pan Pawełczyk tak ostentacyjnie krytykuje. Sztuka jaką prezentuje Pan Pawełczyk nie dla wszystkich jest zrozumiała i nie wszystkim odpowiada, co nie znaczy, że osoby te prezentują niższy poziom intelektualny. Pytanie brzmi: czemu Pan Andrzej nie promuje szerzej swojej twórczości, by zrozumiało ją więcej ludzi? Kto chce - szuka sposbu, kto nie chce - szuka powodu.

Gość • Sobota [18.07.2009, 22:20:08] • [IP: 212.6.232.***]

mam wykształcenie techniczne i fascynuje mnie w tej, , karuzeli" tylko konstrukcja namiotu.KULTURY nie szukam przy plazy a rozdawanie rozrywki za pieniązki miasta to mus by ściągać gości na wyspę skoro nawet na mapach pogody w polskich stacjach tv Świnoujścia brak.W końcu z gości tez żyjemy.

Gość • Sobota [18.07.2009, 11:32:32] • [IP: 83.11.147.**]

Brawo Pawełczyk

Gość • Sobota [18.07.2009, 11:23:17] • [IP: 83.31.187.***]

Ja mam wrażenie że 'artysta' piszący ten artykul sam siebie nie lubi, powiatowy talent z kompleksami na wielką karierę ale na razie nikt go nie docenil i to jest ten problem

Gość • Sobota [18.07.2009, 09:48:40] • [IP: 83.11.147.**]

Do [IP: 80.245.178.**] Pan z konkurencji, bo metody takie warśiawskie

Gość • Sobota [18.07.2009, 09:46:54] • [IP: 83.11.147.**]

Chodzi o to kołku żeby nie musieli się pchać i ty również jeśli przyjdzie Ci coś ciekawego do głowy

Gość • Sobota [18.07.2009, 09:45:42] • [IP: 80.245.178.**]

miało być pięknie, opozycyjnie do" karuzeli"... i wyszło wielkie G. ten kto był wczoraj w konstelacji ten wie o co chodzi... poziom był tragiczny, nie pojawiło się prawie nic wartego uwagi. eksperymentalnych występów teatru nikt nie docenił i nie zrozumiał (może nie było co?). zespoły (poza dość znośmym pierwszym) to była po prostu masakra. myślę, że Darek sam chyba był zaskoczony negatywnie. słaby, hałaśliwy, denny tekstowo punk + jakiś żenujący raper spod znaku blok/ławka/picie/jaranie. do tego pijany, ledwo trzymający się na nogach (a nawet nie trzymający się) piroman wymachujący ogniami, którego występ w pewnym momencie mógł skończyć się tragedią. lubię ostrą muzę, wychowałem się na takich klimatach, ale dla mnie to co usłyszałem wczoraj ze sztuką nie miało nic wspólnego... banda pijanych gówniarzy, tragiczne umiejętności i teksty bez żadnego sensownego przekazu. ogólnie tragedia... większość ludzi była zniesmaczona. i prawda jest taka, że kasa od miasta nic by tu nie pomogła.

Gość • Sobota [18.07.2009, 09:12:49] • [IP: 80.245.188.***]

"... kosztem ludzi tworzących kulturę w Świnoujściu" - o jaki koszt chodzi ? Tylko o to, że nie dopchali się co niektórzy do miejskiej kasy ?

Gość • Sobota [18.07.2009, 07:50:01] • [IP: 83.11.147.**]

Proszę czytać ze zrozumieniem i nie nazywać komercyjnej imprezy Kulturą. Autor przecież napisał że wakacyjne imprezy owszem ale nie kosztem ludzi tworzących kulturę w Świnoujsciu. A oglądanie rzezb Abakanowicz w tańcu z Maserakiem to szczyt głupoty właśnie popkulturowej

Gość • Sobota [18.07.2009, 00:42:15] • [IP: 88.156.233.***]

No to najlepiej nie wychylać nosa poza własne opłotki, kulturę tworzyc własnym sumptem, a jeżeli przyjeżdżaja goście, to niech sami za siebie płacą. My grosza na obcych nie damy, bo wystarczą nam nasi. Nalepiej otoczmy sie murem, a wszystkie pieniądze miasta rodzać sprawiedliwie miejscowym. obcym mówimy NIE!!

Gość • Piątek [17.07.2009, 22:44:33] • [IP: 80.245.189.***]

P. Pawełczyk jak żeś pan taki niezależny że wręcz undergroundowy to po cholerę wyciągałeś ręce po miejską kasę?

Gość • Piątek [17.07.2009, 21:30:38] • [IP: 79.162.46.**]

U nas w sposób kulturalny kradnie się, sprzeniewierza majątek narodowy, wszyscy wiedzą SĄDY też, a w sposób kulturalny nic nie robią.

Gość • Piątek [17.07.2009, 21:16:03] • [IP: 80.245.180.***]

Ależ to rzecz oczywista! I nikt z tym faktem nie dyskutuje. To, na co próbuje zjadaczom chleba zwrócić uwagę tak powszechnie tu skrytykowany autor artykułu, to fakt, że tę okazję zafundowano zjadaczom za ICH WŁASNE, NIEMAŁE pieniądze. Te same pieniądze, których się na co dzień odmawia lokalnym twórcom, gdy próbują zrobić cokolwiek.

Gość • Piątek [17.07.2009, 18:08:20] • [IP: 88.156.233.***]

Przepraszam, Abakanowicz - pisałam niedbale.

Gość • Piątek [17.07.2009, 18:07:00] • [IP: 88.156.233.***]

Panie Andrzeju, proszę zdjąć koturny i założyć klapki. Karuzela ma to do siebie, że obok mogą zasiąść i pani Krzywonos i pani Kwaśniewska. Fajnie, że pan dąży do sztuli prze wielkie S, al prócz pana są w Świnoujściu zwykli zjadacze chleba i przy okazji tańca pod okiem Maseraka, zatrzymają sie chwilę przy rzeźbach Abanakowicz. Może o to tu chodzi.

Gość • Piątek [17.07.2009, 18:00:38] • [IP: 80.245.188.***]

Pan Andrzej przedstawił nam wszystkim swoje zdanie... tylko co z tego wynika ? Ilu mieszkańców tyle punktów spojrzenia na problem. Krytykuje pan tak zajadle popkulturę ale chyba rozumie pan, że nie wszyscy sa zainteresowani twórczością p. Abakanowicz czy choćby pańską. Nie wszyscy chcą godzinami zastanawiać się nad tym" co poeta miał na myśli". Każdy z nas ma prawo swobodnego wyboru. Niech świnoujścianie sami wybiorą kogo chą słuchać czy oglądać. Wbrew sugestiom w naszym mieście mieszka masa ludzi wrażliwych i inteligentnych... nie trzeba ich wyręczać w myśleniu. De gustibus non est disputandum.

Gość • Piątek [17.07.2009, 17:42:13] • [IP: 83.31.202.***]

Ty chyba już sobie głowę obciąłeś doc, zostaw człowieka w spokoju też mu czegoś zazdrościsz ?

doc • Piątek [17.07.2009, 17:32:01] • [IP: 193.200.150.***]

Panie Andrzeju, a moze by sobie coś obciąć? u Van Gogha zadziałało.

Gość • Piątek [17.07.2009, 17:22:54] • [IP: 217.97.199.*]

tez w wielu sprawach przyznaje racje autorowi artykułu, to co się dzieje na promenadzie to jest karuzela próżności niektorych osób, az chatko było patrzeć na to przedstawienie, ale to jest tylko moje zdanie, nie uczestnicze wiec nie krytykuje..wolę koncerty organowe,.

Gość • Piątek [17.07.2009, 16:13:21] • [IP: 92.42.115.***]

ciekawie napisane i dużo w tym prawdy; byłoby dobrze gdyby miasto skupiło się na jednym, wspólnym celu, popierając w takim samym stopniu różne imprezy, dla różnych odbiorców; osobiście zgadzam się z autorem, jednocześnie mając dużą nadzieję na to, że Karuzela stanie się fajną, cykliczną imprezą; żeby jednak było lepiej to trzeba by też zacząć od zmiany patrzenia na ludzi - nie każdy urzędnik odpowiada przedstawianemu tu opisowi, i jest to nie fair w stosunku to mniejszości (nie przeczę) z sercem wykonujących swoją pracę

Gość • Piątek [17.07.2009, 16:04:29] • [IP: 83.31.202.***]

Tym którym zdrowa polska nienawiść do Andrzeja Pawełczyka zalewa oczy dedykuję zamknięte dla pospólstwa otwarcie Karuzeli. A panu Andrzejowi życzę wytrwałości :)

Gość • Piątek [17.07.2009, 15:25:56] • [IP: 217.97.193.***]

Warto byłoby czytać ze zrozumieniem. Autor artykułu wyraźnie pisze, że NIE MA NIC PRZECIWKO tego typu imprezom, ale powinno się je robić trochę inaczej. Podobnie w tonie o takich imprezach (Szczecin Rock Festiwal)wypowiadał się wczoraj w gazecie wyborczej pan Wijas. Problem jak widać dotyczy wielu miast.

Gość • Piątek [17.07.2009, 15:20:26] • [IP: 80.245.188.***]

Panu Pawełczykowi najlepiej wychodzą happeningi ze zdechłymi rybami. I to są działania artystyczne na najwyższym poziomie.

Radykał • Piątek [17.07.2009, 14:46:12] • [IP: 80.245.183.***]

PAN ANDRZEJ PAWEŁCZYK JEST NAJWIĘKSZYM GENIUSZEM ARTYSTYCZNYM TEGO MIASTA I NA NIC WASZE UJADANIE WY CWANIAKI Z UKŁADU POSTKOMUSZEGO!! TO GENIUSZ!!

Bart Osz • Piątek [17.07.2009, 14:33:01] • [IP: 213.158.199.**]

Tak jak w kilku postach poniżej - tego typu tekst wyglądałby sensownie w najbliższy poniedziałek, mimo że być może autor trzymałby go w szufladzie już od kilku dni. Ale przynajmniej zachowałby pozory obiektywności - i kto wie - może trafiłby/trafi w sedno. A dzisiaj pozostawia bardzo mieszane uczucia. Ot, niezmienny świnoujski klimat.

Gość • Piątek [17.07.2009, 13:56:27] • [IP: 88.156.235.***]

Do turlających się w odchłaniach ipudelkowego szamba dołaczył nijaki" artysta" Pawelczyk, który wie dużo na temat Karuzeli nie pokazując sie nawet na konferencji!!

Gość • Piątek [17.07.2009, 13:20:50] • [IP: 92.42.116.**]

To, że ktoś napisze o promenadzie i mandatach, nie świadczy, że nie przeczytał artykułu ze zrozumieniem - to prawda. Ale ja nie mówiłem o artykule. Jeśli ktoś odpowiada na komentarz i w odpowiedzi pisze o promenadzie i mandatach, to najwyraźniej świadczy o tym, że nie przeczytał komentarza, do którego się odnosi, ze zrozumieniem. Czy naprawdę tak proste rzeczy trzeba wyjaśniać?

Gość • Piątek [17.07.2009, 12:17:57] • [IP: 92.42.119.***]

Do gościa z 11:40 to, że ktos napisze o promenadzie i mandatach właśnie w tym miejscu i o tym czasie nie świadczy, że nie przeczytał artykułu ze zrozumieniem.Może właśnie więcej zrozumiał, przetrawił i wyszło, czym warto się zajmować w środku lata, kiedy plaża, woda, poluzowane hamulce, robota zostawiona gdzieś daleko, trzeba się zresetować, usunąć z dysku niepotrzebne śmieci.U nas jest tak, że postawię na środku promenady wywrotkę, zrobię zdjęcie, bez komentarza, pokażę na forum.Gwarantuję minimum 200 postów.Ja uważąm, że obejmując całość, to w moim mieście jest dobrze.Trzeba umieć cieszyć się z tego co się ma.Rozumiem racjonalne gospodarowanie naszymi pieniędzmi.Jednak napiszę, chodżcie na piwo tam gdzie są wszyscy, na promenadę.Jeśli chodzi o artykół to ja też nie rozumiem Kantora i nie chcę Jego prac oglądać, nie chcę się także wysilać się aby zrozumieć Nikifora.Założę się, że nie chodziłeś w gaciach po fontannie.

mufur • Piątek [17.07.2009, 12:00:53] • [IP: 195.205.239.**]

Zgodnie z rozumowaniem niektórych, miasto nie powinno nawet myśleć o jakimkolwiek finansowaniu mola (w przyszłości). Bo to przecież również budowla komercyjna, która mogłaby podwyższyć prestiż Świnoujścia jako kurortu.

Wielki Artysta • Piątek [17.07.2009, 11:53:18] • [IP: 83.14.49.***]

Na kolana, chamy!

Gość • Piątek [17.07.2009, 11:40:37] • [IP: 92.42.116.**]

Na przystanek woodstock ludzie jadą, bo mają dość wszechobecnej miernoty, bo chcą odpocząć od przerażającej pustki, którą im świat na siłę wciska jako wartość, bo chcą się zwyczajnie bawić, zamiast licytować na stan konta... Nie trawią blichtru i medialnej komercji, wolą wypić piwo. O promenadzie i mandatach nie napisałem, uprasza się o czytanie ze zrozumieniem. To nie takie trudne.

KiedySwinoujscianka • Piątek [17.07.2009, 11:38:18] • [IP: 79.189.157.**]

Hola Hola Opener tez zaczynał niemrawo, nieśmiało i był krytykowany. Każdy cykliczny festiwal jakoś musi zacząć. Karuzela jeszcze się nie zakręciła a już sępy węszą dookoła. A podkręca to zapomniany i niespełniony artyścina. Ciągle zapominacie, ze obrażając uczestników Karuzeli obrażacie także samych Świnoujścian... w końcu też biorą w tym udział. Poczekajcie z opiniami do poniedziałku a nie strzępicie jęzory po próżnicy. Założę się że Wielki Fotograf 44 WYSP na Karuzeli nawet się nie pojawi tak w ramach protestu za to obstryka BEZy... i to ma być niezależny portal??

Gość • Piątek [17.07.2009, 11:33:22] • [IP: 80.245.188.***]

Panie Faun jak łatwo zauważyć piszę nie o tym aby takiej imprezy nie robić tylko o tym aby robić ją inaczej. Po drugie nieustannie kołaczę o pieniądze dla tych osób ze Świnoujscia którzy robią tutaj kulturę a miasto nimi gardzi bo nie mają za plecami np. Magdy Mołek. Publiczność Przystanku pojawi się tutaj w okresie Famy nawiasem mówiąc całkowicie zlekceważonej przez Miasto A moje nastawienie wynika z doświadczenia wynikającego ze współpracy z urzędnikami Życzę powodzenia na magisterce

Faun • Piątek [17.07.2009, 11:29:59] • [IP: 83.11.137.***]

No tak - picie piwa na promenadzie, ryzykując mandacikiem to kontestacja rzeczywistości - picie piwa 1, 5 metra dalej w ogródku piwnym to tej rzeczywistości akceptacja ;). Proszę, nie dorabiajmy do wszystkiego ideologii.

Gość • Piątek [17.07.2009, 11:29:35] • [IP: 83.31.189.***]

Panie Andrzeju! Dziękuję za ten tekst, tylko do kogo on jest adresowany? Kogo chce Pan nim poruszyć? Obawaim się, że rzuca Pan perły przed wieprze. Właśnie przeczytałam, że młodzi Polacy za autorytety uznają: Jerzego Owsiaka, Kubę Wojewódzkiego i Szymona Majewskiego. Ci młodzi ludzie sami są wytworami popkultury. I o to chodzi! Om mniej rozumieją, tym łatwiej nimi zakręcić.

Gość • Piątek [17.07.2009, 11:24:52] • [IP: 217.97.193.***]

Zgadzam się z gościem z 11.11. Jakoś nikt nie odniósł sie do treści artykułu, a niezmiernie łatwo jest atakować, zwłaszcza anonimowo. A rzeczywiście lansowanie tej imprezy jako najważniejszej jest śmieszne - zobaczcie urzędnicy omamieni, co działo się i dzieje np. w Trójmieście, jak wygląda Opener Festiwal i jak się robi imprezę wizerunkową a nie zaściankową!

Gość • Piątek [17.07.2009, 11:22:52] • [IP: 80.245.179.***]

wydaje mi się że Pan Pawełczyk nie rozumie idei tej imprezy oraz faktu że jet to pierwsza taka impreza w Polsce. Wiem, że trudno zmieścić kulturę w demokratyczną formułę stąd ten jego niekulturalny, pyszałkowaty ton.

Gość • Piątek [17.07.2009, 11:19:16] • [IP: 92.42.116.**]

Mianownik może wspólny, tylko liczniki całkiem inne. Piwo i leżenie bykiem na przystanku Woodstock to kontestacja rzeczywistości, piwo i leżenie bykiem na plaży to pełna tej rzeczywistości akceptacja...

Faun • Piątek [17.07.2009, 11:12:41] • [IP: 83.11.137.***]

Panie Andrzeju, plaża razem z Przystankiem Woodstock ma przynajmniej kilka wspólnych mianowników - piwo i leżenie bykiem. I tu i tu pojawiam się w jednym celu - by odpocząć od codzienności. Jeżeli przy okazji ktoś oferuje mi np. debatę z ciekawymi ludźmi to chętnie z tej oferty skorzystam - szczególnie, że mam miłe wspomnienia z debat woodstockowych. Prawdę mówiąc coraz bardziej mnie Pan zachęca do wizyty w tym karuzelowym namiocie. Zapewniam Pana również, że nie jestem organizatorem tej imprezy - gdyby tak było nie siedziałbym w domu klepiąc magisterkę :). Pozdrawiam i apeluję jeszcze raz o wstrzymanie się z komentarzami do zakończenia imprezy, chociaż jeśli ma Pan już teraz takie nastawienie to nietrudno domyślić się i późniejszych ocen.

Gość • Piątek [17.07.2009, 11:11:14] • [IP: 92.42.116.**]

W komentarzach typowy poziom świno... Dużo macie do powiedzenia na temat spełnionych bądź nie ambicji Pana Pawełczyka. Tylko jakoś NIC nie macie do powiedzenia na temat, o którym pisze. Ja osobiście nawet go nie znam. Jako artysty z Bożej łaski nie rozumiem go. Gdybym go poznał, to nawet mógłbym go nie lubić. Ale muszę się z nim zgodzić co do jednego - pomysł organizatorów" dajmy im byle co i niech nam płacą" to zbójectwo. Lansowanie tego pomysłu jako najważniejszego wydarzenia kulturalnego na wybrzeżu to żenada. A fakt, że tak łatwo dajecie się organizatorom omamić to tragedia. Póki co, cieszcie się, kolacja wciąż trwa. Ale darmowa nie będzie.

Gość • Piątek [17.07.2009, 10:55:13] • [IP: 217.97.193.***]

KiedySwinoujscianko, tak, pieniędzy nigdy nie starcza na wszystko, dlatego imprezy komercyjne, a taką z założenia jest karuzela cooltury, powinny finansować się same. Chyba, że miasto stać na to, bez obcinania funduszy innym, jak choćby Famie. No i słusznie ktoś zauważył, że taka impreza trwać powinna z tydzień co najmniej.

Andrzej Pawełczyk • Piątek [17.07.2009, 10:54:22] • [IP: 80.245.188.***]

Panie Faun plaża Świnoujska to bardzo daleko od od Woodstock w obu przestrzeniach fizycznej i mentalnej i pan jako jeden z organizatorów powinien o tym bardzo dobrze wiedzieć

Gość • Piątek [17.07.2009, 10:43:59] • [IP: 88.156.232.**]

Slawek jest cool, jest znany na 44 wyspach, ostatnio slyszalem fajna historyjke jak go wyrzucili z Amber Balticu w czasie festiwalu gwiazd pare lat temu hehe. COŚ SŁYSZAŁEŚ ALE NIE DO KOŃCA ADM.

Faun • Piątek [17.07.2009, 10:41:27] • [IP: 83.11.137.***]

"[...] ale jakiej debaty spodziewają się organizatorzy od rozleniwionych słońcem plażowiczów którzy przyjechali tutaj na wczasy?" Takiej jak chociażby w Akademii Sztuk Przepięknych prowadzonej przez Zbyszka Hołdysa na Przystanku Woodstock - ogromny namiot pełen ludzi, którzy chcą podyskutować z takimi osobami jak Leszek Balcerowicz, Wiesław Ochman czy Kamil Durczok. A przecież ludzie jeżdżą tam głównie się wyluzować. Wydaje mi się, że tak jak już ktoś tu napisał - autor powinien poczekać na efekt i wypowiadać swe sądy _PO_ imprezie.

Gość • Piątek [17.07.2009, 10:39:01] • [IP: 80.54.123.***]

Sławek przecież ci co tu mieszkają od lat znają go szkoda gadać

Gość • Piątek [17.07.2009, 10:38:15] • [IP: 80.245.190.**]

KiedySwinoujscianka • Piątek [17.07.2009, 09:38] • [IP: 79.189.157.**]--------- jak dla mnie, 3 +++!

Gość • Piątek [17.07.2009, 10:33:00] • [IP: 217.97.199.*]

Powiedzmy sobie wprost, panie Pawełczyk. To wszystko przez te pana niespełnione ambicje...

Gość • Piątek [17.07.2009, 10:28:02] • [IP: 92.42.117.***]

Zniszczą pana Sławka to ich mocny przeciwnik, Ja mysle że portal jest dla ludzi - jest krytyka i sa pozytywne artykuły ale władza sie gotuje. Ciekawe że aż wychodzi z nich takie zło!

Gość • Piątek [17.07.2009, 10:15:02] • [IP: 80.54.123.***]

Nareszcie fajna impreza i szkoda że ten portal zachowujący sie właśnie jak niedoceniany pawlczyk tego nie zauważa.Na szczęście w przeciwieństwie do innych mediów gdzie jest juz o niej i o Świnoujsciu głośno-przyjemnie posłuchać.A pan Pawelczyk, Ryfczyński są znani tylko na naszym wyspiarskim podwórku.Ten portal jest tak naprawdę jednym z najrzadziej odwiedzanych portasli w Polsce i ma marginalne znaczenie.O Świnoujściu właśnie od czasów ekipy Żmurkiewicza jest głosno i to pozytywnie.Niema min wywożenia prezydenta na taczkach.Gdyby Żmurkiewicz pozbył sie jeszcze tak nieciekawej osoby jak przewodniczący byłoby na prawdę cacy

Gość • Piątek [17.07.2009, 10:09:04] • [IP: 80.245.178.**]

do 123: Jeśli uważasz, że pani Kwaśniewska występuje obok nieznanych osób, czyli obok siostry Chmielewskiej i pani Krzywonos, to to jest tragiczne. O! I może to jest właśnie sens Karuzeli, żeby się ludzkość świnoujska i przyjezdna obeznała trochę z innymi nazwiskami niż pani Kwaśniewska lansowana swego czasu przez media na jedyną świętą naszych czasów.

Gość • Piątek [17.07.2009, 10:05:46] • [IP: 77.253.117.***]

Pan Pawelczyk ma swoje zdanie, a ja jestem za wolnoscia kultury i najlepiej gdy sa roznorodne oferty, np. muzyki ludowej, cerkiewnej, jazzu, werblistów szwajcarskich, romansów cygańskich, tang argentyńskich itd, itp...

Gość • Piątek [17.07.2009, 10:01:13] • [IP: 193.200.150.***]

Ludzie, piszemy petycję do TVN, niech zaproszą Artystę Pawełczyka do" Dzień Dobry TVN". To powinno ulżyć cierpieniom tego wielkiego człowieka.

Gość • Piątek [17.07.2009, 09:49:06] • [IP: 83.14.49.***]

Skowyt niedocenionego...

Gość • Piątek [17.07.2009, 09:42:58] • [IP: 80.54.123.***]

A ja idę na Karuzelę COOltury.Ciesze się, że zobaczę panią Kwaśniewską, która nie wstydzi sie wystepować koło nieznanych, koło pani Edyty Herbuś. Cieszę się że będą lansowani młodzi artyści Marek i paulina i inni, którzy dzięki karuzeli zabłyszczą. No cóż czasy pana Pawelczyka minęły.Nie jest ani młody, ani nie potrafił stworzyć własnej marki.I jeżeli ktoś za sztukę uważ jego przybijanie mięsa do ścian to znaczy że największym artystą w Świnoujściu jest rzeźnik- ten sie napracuje w kulturze wg pana pawelczyka

KiedySwinoujscianka • Piątek [17.07.2009, 09:38:33] • [IP: 79.189.157.**]

.193* Dzięki za poprawkę :) Ja to rozumiem, ze pewne rzeczy są zdecydowanie niedofinansowane. Ale niestety nigdy nie będzie tak żeby każdemu dogodzić. W Świnoujściu jest kretyńska tendencja wiecznego narzekania na wszystko co się dzieje. Mi głównie chodzi o to, że dopóki nie było mowy o Karuzeli, to ekipa z Centrali zamykała się w zadymionym kręgu i tam sobie siedziała. A nagle kiedy miasto dofinansowało dużą imprezę podważa się rangę i ważność niektórych gości, robi jakieś gierki podkopowe. Bezsensowna dziecinada i zupełnie niepotrzebna. Na Karuzeli każdy znajdzie coś dla siebie. Ja tylko żałuję że nie będzie mnie na koncercie inauguracyjnym z udziałem Marka Pędziwiatra. To przecież świetny młody muzyk rodem jakby nie było ze Świnoujścia!

Gość • Piątek [17.07.2009, 09:33:46] • [IP: 80.245.178.**]

Pan Pawełczyk się nie zgadza na wydawanie takich pieniędzy a ja się zgadzam. A w demokracji nasze głosy są równe :)). Myślę jednak w niektórych punktach podobnie jak pan Andrzej - że impreza jest przegadana. Poza tym imprezy są upakowane zbyt gęsto, nie mam żadnej szansy być na wszystkim, co mnie interesuje i co interesuje moje dzieci. To powinno trwać min. tydzień a debaty raczej wieczorkiem w jakiejś bardziej kameralnej atmosferze a nie w wielkim namiocie. Też wątpię, by w środku dnia przy pięknej pogodzie ludzie masowo mieli ochotę na coś takiego. Ale zobaczymy, może się mylę. Natomiast nie zgadzam się na wydawanie pieniędzy na Dodę, ale zdaje się, że całe tłumy ochoczo się zgodziły, no i cóż... /prowokacyjność konfesjonałów znikoma, właściwie żadna, konfesjonał to też po prostu symbol kulturowy, nie widzę tu żadnej obrazy sacrum/

Gość • Piątek [17.07.2009, 09:32:58] • [IP: 89.229.79.***]

Chodzi o to, że A.Pawelczyk, " nie wyciągnął kasy" z tej imprezy i jest na nie. I drodzy świnoujscy" artyści" z autorem tego tekstu na czele. Może mamy was dość nudzicie nas, wiemy co po was można spodziewać. Jesteście jak ten zespół ludowy Kasiborzanie (nie najgorszy, w tym co robił), który swego czasu występował na wszystkich miejskich imprezach a aż do znudzenia.

Gość • Piątek [17.07.2009, 09:31:15] • [IP: 217.97.193.***]

92.42.116** ale jakoś zareagować trzeba! I należy pisać właśnie!

Gość • Piątek [17.07.2009, 09:28:40] • [IP: 217.97.193.***]

KiedySwinoujscianko, to nie takie proste, popyt nie przekłada się bezpośrednio na podaż. I nie w taki sposób. Od tego powinny być pilnujące rozsądnego wydawania pieniędzy podatników władze samorządowe. I tego tu brak, niestety. Bo trzeba umieć zrównoważyć wydatki dla mieszkańców, zobacz ile dotacji dostał np. klub żeglarski - żałośnie mało 6 tysięcy na rok działalności, a przecież to też promocja miasta! PS. Pisze się " hołubce".

Gość • Piątek [17.07.2009, 09:26:46] • [IP: 92.42.116.**]

Panie Pawełczyk, ja nie zgadzam się z wieloma rzeczami ale pisanie bzdurnych tekstów nie jest rozwiązaniem.

Gość • Piątek [17.07.2009, 09:24:32] • [IP: 92.42.119.***]

Ludzie kochane, byłem wczoraj około 1800 na promenadzie, młyn jak cholera w tym dobrym znaczeniu.Z czterech miejsc muzyka, słońce, dzieci i rodzice na fontannie, spacerowicze, zjeżdżalnie, kolorowo, kurcze o co chodzi jest dobrze, jest tempo, można zapomnieć o trudach codziennego życia.Dajmy sobie trochę luzu.

KiedySwinoujscianka • Piątek [17.07.2009, 09:20:01] • [IP: 79.189.157.**]

Coz za jednostronny i jakże krzyczący obrazą ambicji tekst. Organizatorzy od samego początku mówili, ze Karuzela ma być zestawieniem kultury masowej (Audiofeels, BladyKris, Hrebusiowa, maserak, Mołek, Piróg, itp.) z tzw kulturą wysoką (wspomniana Magdalena Abakamowicz). Nikt nigdzie nie napisał, że chcą utożsamić kogokolwiek z kimkolwiek. Organizatorzy chą pokazać, że różne formy kultury mogą ze sobą współgrać. Sztuka, muzyka (ta współczesna i ta bardziej ambitna), taniec. No bo jak pokazać TANIEC ? Nie rozumiem, chałupce ma zacząć wycinać Wałęsa?? a że za publiczną kasę... Dni Morza (impreza stricte komercyjna) też jest dotowana. Ja nie zgadzam się, że za moje pieniądze ktoś płacił dołdzie 40 tys zł... i co z tego wynika? Nic. Jest popyt - jest komercyjna gwiazdeczka z gołym tyłkiem. Szkoda, że nikt ze Świnoujskiej Centralnej śmietanki nie pomysłał o podobnym przedsięwzięciu przed Karuzelą... teraz tylko ujadacie i raban wznosicie.

Moderator • Piątek [17.07.2009, 09:18:37] • [IP: 80.54.123.***]

Rozumiem to dośc prosto, jest to przejaw normalnej reakcji żywej tkanki tego miasta. I nie budzi we mie sprzeciwu, chociaż nie jestem w żadnej postaci animatorem kultury. Kultura medialno - konsumpcyjna w przewadze prezentowana na KC to typowa magdonaldyzacja życia, co opisałem w poprzednich komentarzach. Duże obawy budzi we mnie brak zdolnosci asymilacji różnych poglądów przez srodowiska spotykające sie w naszym mieście. To jednak jest przejaw kompletnego braku pozytywnych emocji w nas mieszkancach. Przez lata społeczenstwo uczone jest, że liczy sie albo władza albo tunel. Liczy sie otwartośc i zdolności do porozumiewania się.

Gość • Piątek [17.07.2009, 09:18:09] • [IP: 80.245.188.***]

Pytanie do biurokracji miejskiej: Ile płacimy za karuzelę Cooltury ?

Radykał • Piątek [17.07.2009, 09:12:41] • [IP: 80.245.183.***]

A ja proponuje coś innego. Spotkamy sie na zywo i obgadamy to. Po co na forum sie pluć, o obrazanie mi nie chodzi ale musze miec swobode w wyrazaniu co sądze o tym co robisz.

Andrzej Pawełczyk • Piątek [17.07.2009, 09:09:50] • [IP: 83.31.181.***]

Do Radykała - podyskutujemy jak będziesz miał imię i nazwisko oraz zwyczaj podpisywania nimi swoich poglądów

Gość • Piątek [17.07.2009, 09:08:54] • [IP: 80.54.123.***]

Więcej od Pawelczyka i Kryszczaka robi pani dyrektor biblioteki i nie płacze

Radykał • Piątek [17.07.2009, 09:06:57] • [IP: 80.245.183.***]

To co napisałeś andrzej od dawna myśle o tobie. Wlasnie ty jestes w moich oczach tym przyslowiowym" najwiekszym...". Nie lubie obrazac ale ty tutaj ewidentnie w tekscie obrazasz pewną grupę ludnosci. Nie wazne tak o tobie mysle i to nie bez powodu. Fakt, ze oklejales sie chlebem, fakt jakie ty mazaje robisz i nie wstydzisz sie tego pokazywac swiadczy tylko o tobie. Uzmyslów sobie to ze ty jestes wlasnie tym kogo krytykujesz. A sam fakt, że zarabiasz jednak na tym pieknie ukazuje kolejny twój cytat tego tekstu" dzięki kulturze masowej każdy, największy nawet idiota, może przeżyć w życiu 15 minut sławy.". UZMYSLÓW SOBIE TO CO NAPISALEM.

Radykał • Piątek [17.07.2009, 09:03:06] • [IP: 80.245.183.***]

"Pozorna wolność jaką proponuje popkultura wraz z poglądem Warhola, że dzięki kulturze masowej każdy, największy nawet idiota, może przeżyć w życiu 15 minut sławy."

Gość • Piątek [17.07.2009, 09:00:09] • [IP: 77.115.156.**]

Ja natomiast nie mogę zrozumieć jakim prawem wypowiadają się na forum urzędnicy?? Do roboty się weźcie! A nie mi tu zwykłych mieszkańców znających się na kulturze zaczepiacie! Zajmijcie się swoją koolturą!

Gość • Piątek [17.07.2009, 08:55:47] • [IP: 80.54.123.***]

A ile pan pawelczyk wziął do tej pory od miasta za swoje pseudo imprezy.A może chce dostać 600 tysięcy na swoje potrzeby?Ha, Ha przecież je przeje albo co gorzej przepuije z kolesiami u Ryszczaka, który też z miasta nieźle kasuje za kateringi

Gość • Piątek [17.07.2009, 08:47:44] • [IP: 83.21.7.**]

Poglądy można mieć różne i każdy ma prawo je wygłaszać. Jedno jest napewno bezdyskusyjne, Miasto nie powinno angażować środków podatników w tego rodzaje imprezy. Uzasadnienie, że służy to promocji miasta to budowanie ideologii do grabienia szmalu. Miasto promują czyste i dostępne toalety, bezpłatne niestrzeżone parkingi, sprawna przeprawa, dostęp do czystej plaży, czyste ulice, odpowiednia ilość koszy na śmieci. ..

Gość • Piątek [17.07.2009, 08:43:22] • [IP: 92.42.118.**]

Panie Pawełczyk, kończ waść wstydu oszczędź !!

Gość • Piątek [17.07.2009, 08:39:46] • [IP: 80.54.123.***]

O poziomie kultury człowieka - artysty? świadczy także znajomość przez niego zasad pisowni polskiej. Tak więc oceńcie sami, jaką kulturę prezentuje - mieniący się jedynym w mieście jej znawcą, pan artysta palstyk Andrzej Pawełczyk...

Gość • Piątek [17.07.2009, 08:34:43] • [IP: 83.9.128.***]

"Kiedy słyszę słowo kultura odbezpieczam rewolwer" Hanns Johst

Gość • Piątek [17.07.2009, 08:33:41] • [IP: 80.245.183.***]

A mi się podoba ta Karuzela Cooltury! Rewelacyjny pomysł, zobaczymy jak będzie z wykonaniem.

Gość • Piątek [17.07.2009, 08:31:47] • [IP: 77.115.156.**]

Jacy frustraci!? Wszystkim się cieszymy! I słońcem i plażą i nowym mostem do Karsiborza i tanią strefą parkowania i molem i prezydentem też się cieszymy! Więc jacy z nas frustraci??

Gość • Piątek [17.07.2009, 08:26:27] • [IP: 217.97.199.*]

Jak zwykle przedwcześnie... Juz klapa, a przecież się nie zaczęło... Frustraci ! Niczym nie możecie się cieszyć, nawet słońcem?

Gość • Piątek [17.07.2009, 08:20:16] • [IP: 77.115.156.**]

Gdyby nie idiotyczny przypadek z pomyłką sekretarki to nie mielibyście o czym pisać :) imprezy by nie było! Ale jeżeli robi się wielką imprezę kulturalną dla zwykłej propagandy europejskiej to szkoda słów!! Poza tym NIE JEST TO POMYSŁ NASZYCH URZĘDASÓW tylko Krzysztofa reżysera - chciał się pobawić, poszukał miejsca i mamy karuzelę :( (imprezę dla nich.

Gość • Piątek [17.07.2009, 08:06:54] • [IP: 80.54.123.***]

Szkoda mi autora...

Gość zamorski • Piątek [17.07.2009, 07:54:44] • [IP: 79.186.189.***]

Komentarz przedwczesny gdyz Karuzela jeszcze sie nie odbyła. Prosze o oceny pod następujacymi warunkami: 1. uczestnictwo własne, 2.odbycie się Karuzeli. Inaczej bowiem jest to tekst frustrata, obrazonego na swiat bo jest.

Gość • Piątek [17.07.2009, 07:54:22] • [IP: 83.13.154.***]

Panie Andrzeju z gustami się nie dyskutuje a każda imprezka opłacana przez miasto i tak się zwraca bo to jest inwestycja w turystów i promocja miasta. I to zwykli ludzie ocenią poprzez frekwencję czy chcą tego czy nie. Heh. Ktoś chyba jednak zapomniał, że zdecydowanie większość ludzi woli oglądać taki misz masz niż jechać do szczecina na" Straszny dwór" (na przykład). Ja tam nie jestem wielbicielką Pani Herbuś ale zdaje sobie sprawę, że jest ona lubiana i ceniona przez wielu ludzi. I nic mi do tego!!

Gość • Piątek [17.07.2009, 07:29:08] • [IP: 83.21.136.***]

hahaha to my mamy w Świnoujściu rzecznika kultury wyższej?Fajny artykuł, taka szkoła frankfurcka dla ubogich. Jedyne z czym się zgadzam to, ze podobne rzeczy nie powinny się odbywać za pieniądze podatnika.A czego się spodziewać po" rozleniwionych plażowiczach"?Szczęście jeśli nie trzeba będzie im przedstawiać Mazowieckiego, Kwaśniewskiej czy Herbuś hehehe skoro poszły na to wielkie pieniądze to robi się wszystko aby się zwróciły...smutne ale prawdziwe.

mufur • Piątek [17.07.2009, 07:28:07] • [IP: 195.205.239.**]

Ale nikogo nie obchodzi czy się na to zgadzasz czy nie...

Gość • Piątek [17.07.2009, 07:27:50] • [IP: 195.117.222.***]

Ale komuchy odszczekują na forum

Gość • Piątek [17.07.2009, 07:26:19] • [IP: 80.54.123.***]

A mnie się podoba idea tego festiwalu. A pan Pawelczyk nigdy nic sobą nie reprezentował oprócz sztucznego image, który próbuje wokól siebie wytworzyć.On nie dorasta do pięt pani Herbuś, której tak nie lubi.Nie wszyscy zresztą muszą lubić piekne kobiety.Każdy ma prawo do własnego gustu i upodobań

Gość • Piątek [17.07.2009, 07:23:05] • [IP: 80.54.123.***]

Kto to jest Andrzej Pawelczyk czy coś stworzył i dokonał oprócz jednej imprezy i to miejską kasę? Ojciec był kimś on żeruje na nazwisku.

Gość • Piątek [17.07.2009, 07:22:32] • [IP: 92.42.113.***]

nieudacznik, frustrat. ...żal du...e ściska...

Oglądasz 1-89 z 89
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Zaproszenie na obchody Narodowego Dnia Zwycięstwa 8 maja 2025 r. Uroczystość rozpocznie o godz. 11.00 na Placu Słowiańskim pod pomnikiem „Bohaterom Walki o Niepodległość Rzeczpospolitej” poprzez złożenie kwiatów przez władze administracyjne i samorządowe, służby mundurowe, poczty sztandarowe, delegacje organizacji, związków, stowarzyszeń, szkół oraz mieszkańców i gości. Druga część uroczystości odbędzie się o godzinie 11.30 na Cmentarzu Komunalnym w Świnoujściu przy „Kwaterze Wiecznego Spoczynku Weteranów II Wojny Światowej” ■