O sprawę pytał podczas obrad radny opozycyjny Stanisław Możejko. Radna Agatowska w zatrudnieniu siostry nie widzi niczego złego, jak mówi nie robiła z tego tajemnicy.
fot. Sławomir Ryfczyński
Siostra wiceprzewodniczącej Rady Miasta w Świnoujściu i radnej SLD Joanny Agatowskiej dostała pracę w Ośrodku Sportu i Rekreacji "Wyspiarz". W tym samym, w którym radna jest menedżerem ds. administracyjno - gospodarczych. O sprawie dyskutowano na ostatniej sesji świnoujskiej Rady Miasta, zarówno podczas obrad jak i w kuluarach.
O sprawę pytał podczas obrad radny opozycyjny Stanisław Możejko. Radna Agatowska w zatrudnieniu siostry nie widzi niczego złego, jak mówi nie robiła z tego tajemnicy.
Siostra radnej Agatowskiej jest portierką na marinie żeglarskiej, która podlega OSiRowi. Zatrudniono ją na umowę zlecenie do końca sierpnia, zarabia miesięcznie ok. 1700 zł brutto.
źródło: www.radio.szczecin.pl
Brakuje słów na to wszystko. Skąd ta Pani pohodzi?
niech sobie pracuje !! CO WAS TO WSZYSTKICH OBCHODZI?? kazdego zyciem sie interesujecie ?? telewizji macie za malo i seriali swoich glupawych ?? P.S pani jak na ten wiek jeszcze bardzo ladnie wyglada :)
Ilu jest tych" tu urodzonych"?? Mało, bardzo mało. Ich rodzice wszak też są" obcymi, napływowymi ludźmi". Prawda jest taka, że" tu urodzeni" to mniejszość. Świnoujście to miasto, jak kiedyś te na Dzikim Zachodzie przyciągające ludzi z zewnątrz i tych jest większość. Taka już specyfika tego miejsca." Tu urodzeni" w większości wyjeżdżają bo nie widzą tu przyszłości, a w ich miejsce przybywa masa nowych, młodych którzy widzą tu swoją szansę, bo o pracę nie trudno, płace wyższe niż przeciętna krajowa a i miejsce to mieszkania bardzo atrakcyjne i jedyne w swoim rodzaju. Sam ściągnąłem tu za pracą, dla lepszej płacy i atrakcyjnego miejsca do mieszkania i takich ja ja jest tu całkiem sporo.
Fuj!
Co się porobiło w moim rodzinnym mieście. Nazjeżdżało się do nas różnych typów damskich i męskich i zrobili sobie z naszej małej ojczyzny prywatny folwark. Przecież większość radnych, to dla naszej świnoujskiej społeczności obcy ludzie, których wybrali inni obcy napływowi ludzie. A my urodzeni tu, nie potrafimy wybrać swoich w trakcie demokratycznych wyborów. I tylko przyjezdne trepy wojskowe lub inni karierowicze panoszą się w naszym ukochanym Świnoujściu
KOMUNO. .PRECZ!!
09:11] • [IP: 80.54.123.**]: powinieneś mieć nick" prawdziwy polak" :/
Ale to już było
Tak czy owak, rodziny się nie zatrudnia !
Mąż pani Agatowskiej pracuje w zwiku od 20 lat. Kurde !! Dlaczego oni mają pracę?? Dlaczego nie są na bezrobociu??
CZY TA CO PRACUJE W STRAŻY POŻARNEJ TO JAKAŚ RODZINA AGATOWSKIEJ??BYŁA BARDZO NIE MIŁA JAK PROSIŁEM O POMOC I ZASTANAWIAM SIĘ CZY NIE NAPISAĆ SKARGI DO KOMENDY GŁÓWNEJ STRAŻY POŻARNEJ W KOŃCU JEST URZĘDNIKIEM I JAKIEŚ ZASADY OBOWIĄZUJĄ CZY SIĘ TO PODOBA CZY NIE...
To, że Agatowska nie widzi w tym nic w tym złego to mało ważne. Ważne, że mieszkańcy widzą, że coś nie dobrego dzieje się w Świnoujściu.
proszę o wskazanie UCZCIWEGO komucha w tym mieście
Gość • Poniedziałek [03.08.2009, 08:42] • [IP: 192.168.100.***] no a jakie to ma znaczenie, czy ktoś jest skazany czy nie?? czy ma wyrok czy nie?? w naszym kraju z wyrokiem mozna w sejmie siedziec! wiec co to za argument?? no i poza tym ludzie dzielą się na tych co siedzieli, siedzą i bedą siedziec!
A czy to jest argument na nepotyzm ?
Ale pani Agatowska zadała też pytanie panu Możejce czy dziennikarka jego gazety jest skazana prawomocnym wyrokiem sądu- o tym inni rzetelni dziennikarze zapomnieli
A gdzie pracuje mąż pani Agatowskiej ??
A czy nie mogła być to praca dla bezrobotnej matki wychowujacej samotnie kilkoro dzieci w wieku szkolnym ?
To, że Pani Agatowska nie widzi w tym niczego złego o niczym nie świadczy. Czy możemy poznać stanowisko Rady Miasta? Bo jak na razie to ta wiadomość jest podana tylko ot tak sobie a muzom, a niczego nie wyjaśnia ani nie dowodzi. Troszkę rzetelnej pracy dziennikarskiej by się przydało. Nie ilość a jakość się liczy!