Pan Wojciech spędzał wakacje w Świnoujściu razem z żoną w DW Tryton. - Wypędziła nas stamtąd ciągła jarmarczna muzyka, jaka dochodziła z promenady do godzin nocnych - mówi Głosowi Szczecińskiemu rozczarowany turysta. Uważa, że należy się rekompensata od Prezydenta Miasta, za niezapewnienie mu odpowiednich warunków do wypoczynku.
Wielu ludzi spędzając wakacje nad morzem chciałoby się bawić. W olbrzymiej większości należą do nich młodzi ludzie. Ale są też starsi, jadąc nad morze chciałoby odpocząć od hałasu miasta i w ciszy wsłuchiwać się jedynie w szum fal i śpiew ptaków.
Może to była przebrana Nelly Rokita z mężem. . ;) ?
PRZECHOWALNIA STARYCH FARBOWANYCH NIEMCOW !
JAK DYGOTOM ZA GŁOŚNO TO DO TRUMNY
chce sluchac szumu fal i spiewu ptakow to niech sobie namiot na plazy rozlozy to bedzie mial. ;/! ! !
nie nawidze niemcow * panosza sie tutaj i mysla ze kazdy zna j.niemicki A TO WLASNIE ONI NAPADLI NA NAS I MORDOWALI NASZE RODZINY !! JESTES W POLSCE MOW PO POLSKU!! panie WOJCIECHU zegnamy ozieble SPRZEDALES SIE nie do zobaczenia
CIEKAWE KTORY Z WLASCICIELI HOTELU NAKRECIL TAK TEGO STARSZEGO PANA ? :-)
Miał racje ten zacny i dobry człowiek. Ale czego się spodziewać po mieście komuchów i plebejuszy. Masakra. Zero kultury. Sam plebs.
Ktoś kto chce wypocząć jedzie na wieś-proste.W mieście szukać uroków wiejskich to już lekka przesada.Jeśli wybieram na wakacyjne miasto np.Wawe to nie zamkną dla mnie całego ruchu ulicznego, tylko muszę liczyć się z życiem w mieście i jego urokami;)
niemcy do niemiec jak się nie podoba
Myślę że wymogi tego " niemco-polaka" są na pokaz. Wszędzie w miejscowościach wypoczynkowych życie kulturalne zaczyna się o zmroku, i nie tylko nad samym morzem. Polako-niemiec po prostu chciał zaistnieć no i zaistniał tylko w jaki sposób ?. Temu panu muzyczka przeszkadzała na promenadzie, ale gdyby zaprezentował jakąś kulturę to poprosiłby o zmianę pokoju na ten z przeciwnej strony i byłoby po problemie, ale brakło kultury. Myślę że my mieszkańcy moglibyśmy złożyć się i zwrócić mu poniesione koszty, z dopiskiem nur fur Polen...Oj Wojtek, Wojtek nic a nic tam nie zmądrzałeś.
Ale są też starsi, jadąc nad morze chciałoby odpocząć od hałasu miasta i w ciszy wsłuchiwać się jedynie w szum fal i śpiew ptaków.------hellooooo Świnoujście to jest miasto:D czego oni sie spodziewaja??-- murzynow z bambusowymi gaciami i sloniow??:>:D
Facet ma rację, odpoczynek to wcale nie znaczy, że ma być kocia nocna muzyka i wrzaski gawedzi. To jasne jak słońce. Jak ktoś chce inaczej niech jedzie do Czeczenii, tam i nocą jest głośno, a i strzelą nie tylko dla wiwatu. W Świnoujściu jest uzdrowisko, a nie targowisko z odpustem.
muzyka rzecz gustu, ale każdy lokal powinien grać dla swoich klientów a nie dla całej dzielnicy. ale cóż to już sprawa gustu, kultury, subtelności.
"Ale są też starsi, jadąc nad morze chciałoby odpocząć od hałasu miasta i w ciszy wsłuchiwać się jedynie w szum fal i śpiew ptaków" Jakby nie było to też jest miasto, miasto w ktorym mieszkają ludzie którzy zostali strasznie skrzywdzeni przez to że mamy statut Uzdrowiska. Ponieważ pojawia sie coraz wiecej zakazów, większość ludzi chce się bawić przyjeżdzając na wczasy a Ci którym to nie odpowiada niech wynajmują sobie hotele oddalone od promenady. Zrozumcie Nas Drodzy Wczasowicze, że my mieszkamy tu całe życie i czekamy tylko na lato żeby móc sie rozerwać. Pozdrawiam
Jak chce ciszy i spokoju to niech przyjeżdża jesienią, zimą czy wiosną. Latem młodzież ma wakacje i chce się bawić do białego rana!! Można też wynająć pokoje z dala od promenady i hałasu. Szanowny Panie Wojciechu, proszę se przypomnieć lata młodości-Trochę wyrozumiałości!!
pewnie zmęczył go badziew z" bermudów" :)
Dlatego miasto staje się miastem starych ludzi a młodzi omijają je szerokim łukiem, kiedyś tętniące młodym duchem Famą i studenckim życiem, teraz staruszkami kaszlącymi i narzekającymi na wszystko
Drogi panie Wojciechu prosimy o podanie nr konta, my mieszkańcy miasta świnoujście zrobimy zrzutkę i oddamy panu ciężko zarobioną kasę na obczyźnie z prośbą żeby pan do nas więcej już nie przyjerzdrzał.