Firma CTRS Monika Cichorska istnieje na rynku od 1999 roku. Mamy 10-letnie doświadczenie w nauczaniu języków obcych. Oferujemy kursy na wszystkich poziomach zaawansowania. Ze względu na zróżnicowanie potrzeb i oczekiwań naszych słuchaczy zajęcia prowadzone są w grupach bądź indywidualnie. Aby podnieść efektywność naszych kursów proponujemy naukę języków w małych grupach ( od 2 do 6 osób ). Dzięki temu lektor może poświęcić czas i skupić się na postępach każdego kursanta indywidualnie.
Nasi lektorzy prowadzą zarówno kursy językowe jak i korepetycje dla osób mających trudności z przyswojeniem i zrozumieniem zagadnień językowych. Jesteśmy otwarci na uwagi i sugestie kursantów bądź ich rodziców i zawsze staramy się im sprostać.
Naszym celem jest zapewnić słuchaczom maksimum skuteczności, przyjemności i satysfakcji z nauki języków obcych przy zastosowaniu nowoczesnych metod nauczania, najlepszych materiałów dydaktycznych i najnowszych technologii.
Specjalizujemy się w nauce języka angielskiego i niemieckiego. Zajęcia odbywają się w 4 salach wykładowych wyposażonych w nowoczesne pomoce dydaktyczne. Nasi kursanci otrzymują podręczniki, które sami sprowadzamy od jednego z największych polskich dystrybutorów. Zajęcia odbywają się jeden lub dwa razy w tygodniu w zależności od decyzji kursantów bądź ich rodziców. Trwają 45 minut, a dla dzieci w wieku od 3 do 6 lat - 30 minut.
taka pani mogłaby mnie uczyć angielskiego nono
BRAWO MONIA ! Tak trzymaj, w tym" bagiennym " swiecie trzeba sie umiec pokazac! To wielka zaleta! Wspaniale, ze to potrafisz robic< bo Twoja szkola- to chyba najdluzej dzialajaca szkola w naszym miescie> Brawo! Zdjecie wspaniale, pozdrawiam wszystkie panie! Jestes wspaniala i badz taka zawsze, Twoja szkola jak wiemy ma duze sukcesy i oby tak dalej! Jestesmy dumni! DS.G.
znam ludzi bez śmiesznej filologii i mgr, którzy dorównują native speakerom więc ogarnij się
popularne to było 15 lat temu. teraz to standard. zacofanie, jak ta strona z super forum.
A można się dowiedzieć kiedy i gdzie Panie ze zdjęcia ukończyły filologię angielską lub germańską i czy studia zakończyły się obroną pracy magisterskiej? Pytam bo teraz sporo różnych osób bez kwalifikacji uczy.
W czasach kiedy z łatwością można znaleźć chętnych do rozmowy na Skypie po angielsku, kiedy jest mnóstwo programów, książek, płyt DVD faktycznie nie jest chyba łatwo znaleźć takim szkołom chętnych stąd ta reklama na głównej.