2 zdania i 2 błędy stylistyczne: 1)" palące się lampy" 2)" zainstalowane przejście dla pieszych"

Objawiła się zdolność planowania i projektowania przez motłoch. Tak to się kończy jak coś się robi jak najszybciej i jak najtaniej

kamerom nie przeszkadza to ze tam jest ciemno. .te kamery pewnie lepiej widza w nocy niz w dzien

policellllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllll
llllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllll

to som pewnie atrapy

to chyba dobrze, ze sie" nie pala" oO czy mi sie tylko wydaje ;> fakt, powinny swiecic ale jak zaczna sie palic to dopiero bedzie lipa. ..

Owe kamerki są do d*** i niewarte swojej ceny●Trzeba było mi dać te pieniądze przeznaczone na monitoring, to chociaż bym je na drugi dzień przechlał i by był większy z nich pożytek i niż jak do tej pory●

"trzask, prask i po wszystkim"

a mi się wydaje, ze te kamerki to jakaś lipa... ile razy to ja widzę jak ludzie łamią przepisy pod tymi kamerkami

kamerki czasem nie mają własnego źródła IR ? więc w czym problem

A ja widzę tam palącą się dużą latarnię. Czy może mam jakieś zwidy../??!

lepiej niech wyłączą kamerę a lampy zapalą

Tak a propos, ważniejszym problemem z uwagi na bezpieczeństwo zwłaszcza pieszych jest zasłonięte oświetlenie wielu ulic przez rozrośnięte gałęzie drzew. Powinno się prowadzić systematyczną przycinkę tych gałęzi które powodują zaciemnienie chodników, czy przejść dla pieszych lub znaków drogowych. I to nie jest żadne skomplikowane przesięwzięcie tylko trzeba to zlecić do firmy ogrodniczej i wykonać nie tylko w skrajni jezdni, bo gałęzie coraz bardziej zasłaniają oświetlenie ulic.

czemu tak pokie podstawy funkcjonowania miasta są problemem?

Ale czemu te nieświecące latarnie uważacie za usterkę?? Wydaje mi się, że raczej powinna się tym zająć firma p. Sienkiewicza zatrudniona przez miasto do wymiany żarówek w sygnalizacji świetlnej i oświetleniu ulicznym. Przecież to normalne, że źródło światła się zużywa, a ten problem powinno się zgłosić do Wydz. Inżyniera Miasta, odpowiedzialnego za stan urządzeń w pasie drogowym. Skoro nie ma u nas tzw. Dyżurnego Technicznego Miasta, który by sprawdzał m.in. takie rzeczy i zgłaszał odpowiednim służbom to trzeba czekać aż znajdzie się chętny obywatel i zgłosi do powyższej instytucji.

do tego co napisal o palacych sie lampach, panie redaktorze pala to sie znicze na cmentarzach a nie latarnie oswietlajace drogi:)

To mało ciekawe zajęcie - pilnowanie lamp, więc chyba nie ma takich pracowników w urzędzie, którzy mieliby to w zakresie swoich obowiązków. Podobno niektóre psy są uwrażliwione na nieświecące lampy i zaczynają szczekać, może taki pies byłby dobrym informatorem w tej kwestii.

Juz dawno chcialem to naglosnic. to trwa wiecej niz 2 tyg... ehh ale nikt nawet dupy nie ruszy ;/ ehhh

przeciez karzdy wie ze naj ciemniej jest pod latarnia...

no to nie złą karę zapłacą

Nie jest źle, to jakiś kolejny pusty news ?