- Obecność wtedy na mszy świętej (…) nie przeszkadzała p. Maciejewskiemu, a dzisiaj przeszkadza mu krzyż w urzędzie miejskim – pisze Internauta Jerzy Raczkiewicz.
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu Lesław Maciejewski zażądał ściągnięcia symbolu religijnego ze ścian urzędu. Uznał, że jako organ administracji państwowej powinien być neutralny pod tym względem.
Prezydent Janusz Żmnurkiewicz powiedział, że krzyż zostanie w urzędzie. Prokuratura Rejonowa w Świnoujściu odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie, nie dostrzegając znamion czynu zabronionego. Dlatego Lesław Maciejewski wniósł pozew o naruszenie dóbr osobistych do Wydziału Cywilnego.
Śmieszne, ze prezydent lansuje sie broniąc sprawy, której sam kosciół nie broni i w której nie wypowiada się żaden powazny polityk nawet Tusk i Kaczyński paszczy nie otwierają bo wiedzą że to śliski temat, a pełniąc funkcje publiczne trzeba być" dla wszystkich". Żmurkiewicz wszedł na barykadę ale chyba więcej straci niż zyska na tym lansiku bo kto będzie chciał miec moherowego za prezydenta a elektoratowi lewicowemu nawet na pewno to nie przypasuje. Prywatnie to Żmurkiewicz może nawet krzyżem leżeć ale jak jest prezydentem to powinien być dla wszystkich. Mojego głosu więc nie dostanie.
nie wiem w co wierzą katolicy? czy oni sami wiedzą? bogiem dla was jest drewno skrzyzowane? i wartosci ktore ze sobą niesie ten patyk sa dosc niskie! poganie byli blizej boga niz klecha w kosciele i zanim cos napiszesz poznaj najpierw poganstwo!
jajakojaGość [IP: 80.245.182.***]! Akurat tego poszanowania Konkordatu to można się nie domagać. Nie dość, że jest to umowa jednostronna, dająca kościołowi pełnię swobód i praw bez żadnych zobowiązań wobec Państwa, to jeszcze jest źle interpretowana. Kler nadużywa swoich praw i przywilejów nie mówiąc już o tym, że uprawia szkodliwą dla Polski działalność, łamie prawo, rujnuje gospodarkę i najzwyczajniej w świecie uprawia samowolę w stylu "HULAJ DUSZA, PIEKŁA NIE MA". Tak więc konkordat jest zwykłym paktem łupieżczym i pasożytniczym i jak najprędzej należy doprowadzić do jego zerwania lub unieważnienia. I to prawdopodobnie stanie się w niedługim czasie, kiedy okaże się, że na skutek działań sekty katolickiej kościół stanie się właścicielem większej części majątku narodowego. Oj, głupi narodzie! Coś ty uczynił? Po to Ci była zmiana ustroju, żeby wpaść w skrajną nędzę? Żeby jedzenia szukać na śmietnikach? Żeby stracić prawo do leczenia? Żeby zyskać przywile umierania nieleczonym na szpitalnych schodach?
No cóż, to biedny samotny człowiek, który chce na siłę zwrócić na siebie uwagę!
Lepszy jest tytuł w tej gazecie obok/a tak a propos jaka to gazeta/ Czy Wojakówna może? Wtedy mogła, ale czy dziś jeszcze może-kto zna odpowiedz?
bóg jest bogiem, a krzyz to drewniane patyki!! rowniwz dobrze moze sobie powiesic skrzyzowane pomidory, a bóg nadal bedzie bogiem i sie z was smiał:)
Prawdziwy Polak.
panie internauto! msza w kosciele i krzyz w sali obrad to nie to samo, i zwiazku nie ma!
A ja proponuję wyprowadzić sie panu maciejewskiemu na Białoruś tak potrzebują takich jednostek do robienia zamętu!! Już jeden przed wyborami chodził z teczką czarną, maciejewicz chodzi z czerwoną, pierwszy skończył w Peru a gdzie skończy drugi? I jeszcze jedno panie maciejewski przyjdzie na ciebie czas a wtedy jak trwoga to do Boga.
Maciejeski to odważny i uczynny facet właśnie takich nam trzeba radnych nie starych dziadow co boją się swojego cienia i boją się wychylić- brawo Lechu
A nikt nie rozumie, że to kampania wyborcza na prezydenta miasta. Katolicy są za obrońcą krzyża prezydentem Żmurkiewiczem.
No przecież, do licha ciężkiego, nie domaga się zdejmowania krzyża w kościele, do którego być może nadal chodzi. Domaga się zdjęcia krzyża w PAŃSTWOWYM - PUBLICZNYM urzędzie. Oddzielenia sacrum od profanum, co moim zdaniem jest słuszne ze wszech miar. Domaga się poszanowania Konstytucji, Konkordatu i logiki w myśleniu,
I tak mnie nie przekonaliście - pędzej czy później i tak znikną - tak jak Palenie Papierosów
Wiara to jest wiara i niepodlega dyskusji.Albo ktoś wierzy, albo nie, to jego sprawa.Ale Kler powinni wysłać w kosmos, tam jest dopiero obłuda i zakłamanie. Wina czarnych jest to że dzisiaj przez nich właśnie tak społeczeństwo traktuje wiarę.Właśnie w tamtych latach czuło się wiarę i przywiązanie ludzi do kościoła, a dzisiaj przez facetów w sukienkach kościół upada.Jak dak dalej pójdzie to do kościła żeden młody człowiek, ani ten co ma poukładane w głowie nie będzie chodził do kościoła. Wiara to jest to co siedzi w nas w środku, a nie to co wisi na ścianie.
Maciejewski !! Panu Bogu swieczke a diablu ogarek haha.Ale kicha z tym facetem.Dobrze juz o nim uslyszelismy. Jest madry, inteligentny medialny i dobrze zbudowany ale niech juz spada i nie zawraca dupy.
Rozgłos medialny to najlepsza reklama. Dzięki Wam wszystkim ten człowiek jest znany w całej Polsce. Czas na ciszę przedwyborczą !! opamiętajcie się !
Ja powiem jedno zdanie w takim samym tonie, jak obłudny Raczkiewicz próbuje wyszydzać Maciejewskiego. Chodzili pod rękę, jak najlepsi kumple, razem zakładali stowarzyszenie, razem uczestniczyli we mszy świętej i to wszystko nie przeszkadza Raczkiewiczowi teraz szukać sposobu na mówienie fałszywego świadectwa o swoim bliźnim? Panie Raczkiewicz, a tak na marginesie, po co pan zbiera takie kawałki a gazety? Pycha?
Ja chciałbym pogratulować Panu Raczkiewiczowi kartoteki i pamięci gdzie, kto, dlaczego. Natomiast Panu Maciejewskiemu gratuluję pomysłu na życie hehehhe. Pozdrawiam wszystkich oprócz Radykala
Znany powszechnie jest przykład odwrotny. Niegdyś partyjny funkcjonariusz i członek egzekutywy KM PZPR w Świnoujściu, dzisiaj wyciera pierwsze ławki w kościele, tak żeby go wszyscy wyborcy widzieli. Czy to nie jest przypadkiem także obłuda ?
Powierzchowna i obłudna jest wiara nasza, na pokaz, dla ludzi, mało jest ludzi szczerze wierzących - kołtuństwo.
Hipokryta...choragiewka. Blazenada.Niech sie zajmie psimi odchodami w miescie.
JA GO POPIERAM W 100%
Moi drodzy zbliżają się wybory samorządowe i p. Maciejewski chce dać znać o sobie jak to już wielokrotnie robił bo koniecznie chce być radnym
maciejewski zebys ty wiedzial jak sie kompromitujesz, ale w sumie prostak nigdy nie dostrzega u siebie wad
Pan Raczkiewicz daje dowód swojej pustki umysłowej tym jednym zdaniem, które wypowiada. Cyt.:" Obecność wtedy na mszy świętej (…) nie przeszkadzała p. Maciejewskiemu, a dzisiaj przeszkadza mu krzyż w urzędzie miejskim". Idąc tokiem jego katolickiego rozumowania należy sądzić, że nikt nie ma prawa odwrócić się od kościoła. Bo przecież w Polsce kilkudniowe dzieci stają się katolikami bez udziału własnej woli. Są noszone na msze, potem całkowicie zindoktrynowane przyjmują kolejne sakramenty nie mając pojęcia, w czym biorą udział. Kto zrozumie mechanizm zawłaszczania państwa przez kler, musi kiedyś odwrócić się od kościoła. A pan Raczkiewicz niech nie wypowiada kołtuńskich kwestii, bo to bardzo źle o nim świadczy. Katolicy są znani ze swojego miłosiernego traktowania bliźniego, zwłaszcza jeśli bliźni się trochę od nas różni. Ja mam wrażenie, że katolicki Pan Bóg jest ślepy i do Królestwa Niebieskiego będzie przyjmował tych, którzy głośno podkreślają swoją religijność i dbają, żeby Pan o tym codziennie słyszał.