Pierwszym „magikiem” z jakim zetknęli się uczniowie był zastępca prezydenta Świnoujścia. Jako odpowiadający za oświatę w mieście sam chętnie przybiegł podpatrzeć jak nietypowo bawią się uczniowie w „czwórce”. Po powitaniu wszystkich uczestników „magicznej nocy” dyrektor Anna Michałowska – Głuszek osobiście wprowadziła dzieci w nastrój nocy czytając fragmenty magicznej literatury. Nauczyciele zadbali by do czarów dzieciaki przystąpiły w jak najlepszej kondycji. Magię poprzedziły więc wspólne zabawy ruchowe. Po ich zakończeniu okazało się, że czary nie wyjdą bez regeneracyjnego posiłku. Dzieciaki dopominały się głośno...

Kolacja była przewidziana. O 21.30 uczniowie zostali zaproszeni do szkolnej stołówki na pyszne kanapki.

Po takim posiłku mali czarodzieje byli gotowi na spotkanie z doświadczonym magiem.

Przybył wprost z czarodziejskiego świata zabaw „FIKU – MIKU” mieszczącego się w Centrum Uznam. Tomasz Brucki udowodnił dzieciom, że moneta w jego dłoniach potrafi się po prostu ulotnić, a kartki opisane sokiem z cytryny ujawnią nad czarodziejskim tyglem ukryte rysunki.

Magik nie tylko sam czarował ale uczył czarów, a przy okazji zabawy z różdżką dzieci miały szanse na pamiątkowe zdjęcie.

Drugoklasistów czekały jeszcze tej nocy także inne, niezwiązane z czarami atrakcje. W pewnym momencie w szkole zgasło światło. Na szczęście rodzice zadbali żeby maluchy miały przy sobie latarki. Nocne zwiedzanie szkoły to kolejna tej nocy „przygoda z dreszczykiem”.

W czasie nocnych wędrówek po ciemnych korytarzach i klasach uczniom przytrafiały się kolejne magiczne atrakcje. Jedna z grup odnalazła np. w pewnej sali... śpiącą królewnę, która łatwo nie dała się obudzić. W innej klasie uczniowie wyciągali magiczne przedmioty z tajemniczej skrzynki. Zanim otrzymali nagrodę musieli jednak na podstawie jedynie dotyku zgadnąć na co trafili.

Chodzenie po magicznej szkole, ciemnymi korytarzami było kolejną atrakcja z dreszczykiem. Drugoklasiści przyszli na tę noc przygotowani i wyposażeni w latarki, koce, karimaty. Bo choć sen nie chciał przyjść łatwo to drzemka w środku nocy była wskazana.

Pierwsi rodzice przyszli odebrać swoich nocnych marków po ósmej rano. Zapewne po powrocie sen ogarnął niejednego. Ale do końca wszystkim dopisywały humory. Tę niesamowitą, świetną zabawę uczniowie „czwórki zawdzięczają swoim pedagogom.

„Magiczną Noc” wymyśliły i przygotowały Elżbieta Kubicka (vice dyrektor szkoły), Magdalena Bortnowska (szkolny pedagog), Paulina Dercz – nauczycielka oraz wychowawcy klas drugich.

Już w sobotę postanowiono, że magiczna noc będzie cykliczną coroczną imprezą „czwórki".


źródło: www.iswinoujscie.pl