Świąteczny poczęstunek jest wydawany 24 grudnia na deptaku przy ulicy Bohaterów Września od strony placu Wolności. To miejsce sprawdziło się już w czasie organizacji przedświątecznych kiermaszów, które zawsze cieszyły się dużym zainteresowaniem mieszkańców.



Tym razem, przy stołach zasiedli Ci, dla których gorąca wigilia była dotąd tylko nieziszczalnym marzeniem. Dla nikogo nie zabrakło tradycyjnego gorącego barszczu i pierogów. Z pomysłem wyszedł Robert Miecznik z restauracji - pubu „Neptun”.

Już od czwartku posiłki przygotowywali kucharze świnoujskich restauracji i pizzerii: „Magiczna Spiżarnia”, „Gold”, „Neptun”, „Da Grasso”, „hotelik Belweder”, „77777”, „Cech”, „Centrala”, „Ottawiano”.

Każda z firm zadeklarowała, że przyrządzi minimum 120 i pierogów 20 litrów barszczu. Pomysłodawcy otrzymali też wsparcie z budżetu miasta. Prezydent Świnoujścia postanowił sfinansować przygotowanie tysiąca pierogów. Miasto zakupiło również jednorazowe naczynia i sztućce.

- Rozdaliśmy około 2 tysięcy pierogów, 80 litrów barszczu i 40 kg kapusty - mówi Robert Miecznik, pomysłodawca. - W godzinę wydaliśmy wszystkie posiłki. Jak się okazało posiłków było zbyt mało. W przyszłym roku trzeba będzie przygotować trzykrotnie więcej - dodaje.

Mimo, że pomysł nie wywodził się z urzędu miasta, na wigilijną ucztę przybyli przedstawiciele samorządu. Głównym kelnerem był prezydent Świnoujścia. Janusz Żmurkiewicz zamaszystym ruchem nakładał bigos na tacki. Towarzyszyła mu Joanna Agatowska oraz naczelnik Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej Gabriela Flis - Niśkiewicz. Każdy kto przyszedł na deptak otrzymał nie tylko gorący posiłek ale i ciepłe, świąteczne słowo. Życzenia mieszkańcom składał m.in. Dariusz Śliwiński radny P.O. Oprawę tej niezwykłej wigilii zapewnił Miejski Dom Kultury.

- Jedzenie było pyszne! Cieszę się z takiej akcji. Jest to dla mnie niezwykle ważna pomoc. O wigilijnym poczęstunku dla potrzebujących dowiedziałem się od znajomej - mówi pan Zdzisław, mieszkaniec Warszowa.

źródło: www.iswinoujscie.pl