Bezlitosny deszcz doskwiera wszystkim mieszkańcom. Jednak najbardziej uciążliwy jest dla właścicieli nisko położonych mieszkań, czy domków jedno/wielorodzinnych.
fot. Czytelnik
Woda z ulicy wlewa się mieszkańcom na posesje. Ulica Okólna w dzielnicy Warszów zamieniła się w rzekę. Wszystko to za sprawą silnych opadów deszczu. Mieszkańcy są bezradni.
Bezlitosny deszcz doskwiera wszystkim mieszkańcom. Jednak najbardziej uciążliwy jest dla właścicieli nisko położonych mieszkań, czy domków jedno/wielorodzinnych.
fot. Czytelnik
Zgłosiła się do nas mieszkanka Warszowa. Nasza Czytelniczka jest osobą niepełnosprawną. Przez zalane podwórko nie jest w stanie wyjść z domu. Jest w nim uwięziona. Zaznacza, że wzywała już straż pożarną. Problem jednak na nowo powrócił.
fot. Czytelnik
- Ulica nie ma asfaltu ani chodnika. Woda po gruncie spływa wprost na nasze podwórka – tłumaczy Czytelniczka. – Wielokrotnie prosiliśmy urzędników aby wyrównali teren i zrobili tam normalną ulicę. Na nic zdały się nasze prośby.
źródło: www.iswinoujscie.pl
I zalała też skwer róg Sosnowej i Barlickiego żeby nie zalało nowego osiedla pod kasztanami przy Barlickiego
A dzisiejszej nocy na Warszowie Straż Pożarna żeby nie zalało bloków wojskowych i ich piwnic na ul. Porębskiego, podtopiła domki na ul. Skandynawskiej tak że nie można wyjść normalnie na własne podwórko.I kto im co zrobi ŻAŁOŚNI LUDZIE PRACUJĄ W STRAŻY POŻARNEJ.
a ja mam * bo mieszkam u góry |:P)
Tam taki mały czarny Marian mieszka?
Majtko-gumowce wcisnąć na tyłek, i można hasać po kałużach. Koszt takiego cacuszka, to jedyne 2200PLN