Dziennie przechodzą tam dziesiątki, jak nie setki, osób. Piesi wchodzą na jezdnię i maszerują między samochodami. Niekiedy jest naprawdę niebezpiecznie - szczególnie w godzinach natężonego ruchu.
fot. Adam Strukowicz
Niedawno do ruchu oddano ulicę Armii Krajowej (w kierunku ulicy Grunwaldzkiej i Konstytucji 3 Maja). Piesi najwyraźniej zapomnieli o tym fakcie i przechodzą przez jezdnię w dość niebezpiecznym miejscu, na samym łuku.
Dziennie przechodzą tam dziesiątki, jak nie setki, osób. Piesi wchodzą na jezdnię i maszerują między samochodami. Niekiedy jest naprawdę niebezpiecznie - szczególnie w godzinach natężonego ruchu.
fot. Adam Strukowicz
- Niektórzy grzecznie czekają, aż przejadą auta. Inni - pchają się po chamsku przed maskę - mówi jeden z kierowców.
fot. Adam Strukowicz
Mimo, że kilkadziesiąt metrów dalej (w kierunku kawiarni Sonata) jest przejście, piesi "wydeptali" sobie ścieżkę na łuku.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Brzydota jak brzydota. Kwestia gustu ale brak trzech przejść dla pieszych tam gdzie ewidentnie być powinny (między Netto a Rossman'em, między kościołem a Sonatą mniej więcej ale bliżej ronda i w starej lokalizacji przed kościołem patrząc od strony granicy czyli tam gdzie dawniej one wszystkie były!!) świadczy o tym że projektował to monsieur Debile a jego kuzyn to zatwierdzał. Skutek jest taki że ludzie (nawet Niemcy ponoć znani z nabożnego strachu przed prawem" ordnung muss sein" i stosujący się do niego. .. jak ich widzą ;)) i tak przechodzą ryzykując potrącenie i otrzymanie mandatu tam gdzie logika podpowiada że takie przejście powinno być. Czy to miasto zasłuży kiedyś na mądrych decydentów??.
Wszystko to co wypisujecie, to jak zwykle stek bzdur. Trochę więcej dyscypliny!! Nowe rozwiązania, takie jak stosuje się na całym cywilizowanym świecie są być może dla niektórych zbyt trudne do zrozumienia i zaakceptowania. Czy wszystko co jest nowe i inne niż dotychczas musi być złe?
tego kto zaprojektował te rozwiązania trudno określić fachowcem. to są zmarnowane pieniądze. zamiast usprawnienia wprowadzono zamęt i irytację a przez to i niebezpieczeństwo. nigdzie na świecie ani w Polsce nie widziałem podobnych tak nieprofesjonalnych rozwiązań.
Przebudowa placu Wolności, oraz oddane do użytku nowe ronda to najbardziej nietrafione pomysły władz miast. miejsca te rażą swoją brzydotą, czas pokaże czy korzystnie wpłyną na ruch samochodowy i pieszy, o ile nie trzeba szukać pieniędzy na kolejne inwestycje. Oby były bardziej przemyślane ?
Niech piesi zaczą uważac To jeast posdstawa o9bi co chca Dalcyego Policja sie nie yajmie tzm problememrOW2ERYZđCI I PIESI TO JEST DOPIERO żROBŁLEM
A policja Świnoujska to Bardzo często z Teatralnej wychodzi i Nie idą Po Pasach więc Było by niesprawiedliwe chodzić samemu a innych karać!
Bo ludzie są dla ulic, a nie ulice dla ludzi.
do*IP: 92.42.117.** nie mozna zrobić z niej drugiego deptaka i tak zeby piesi mieli pierwszenstwo z prostego wzgledu, jest to jedna z glownych ulic zjazdowych z promu :) i jako kierowca uwazam ze poprostu to byloby bardzo glupie wyjscie a o sezonie juz nie wspomne.. :) Lepiej niech kazdy dba o swoje bezpieczenstwo piesi o wlasny tylek, bo przez swoje glupie wybiegi moga komus narobić sumienia do konca zycia(pamietajmy o tzw PASACH, dla jaj nie znajduja sie na ulicy), a kierowcy na to zeby jednak maska auta ''pozostala czysta''. Nawiazujac do tematu to przez nasze 2 cudowne ronda rowniez przebiegaja, wczoraj od strony kierowcy ze srodka ronda wyskoczyly mi 3 babcie a gdyby wpierdzielily sie pod kola? to jest inteligencja pieszych :) pozdrawiam
OGRODZONE PRZECIEŻ OD 2 DNI !!
100 metrów do przejścia?? aż tyle toż to prawie maraton! Ludzie (piesi) sami prosicie się o nieszczęście. Wy też powinniście przestrzegać przepisów, ale Wy macie je w głębokim poważaniu podobnie jak rowerzyści. (nie wszyscy rzecz jasna). Zawsze wychodzicie z założenia, że to kierowca jest wszystkiemu winien. G...o prawda jak widać. Poza tym gdzie tam ma kierowca się rozpędzić i do ilu? do 30-40 km?? Tak zamontujmy tam jeszcze dodatkowo progi zwalniające. "Nie ma zakazu chodzenia" - ale są odpowiednie przepisy dla pieszych mówiące o takich, ale co taki pieszy będzie sobie tym głowę zawracał. .. nie?
Niektórzy maja mentalność świnki morskiej (delikatnie mówiąc). ...poto są sare komórki aby z nich korzystać tak samo jak przepisy aby je przestrzegać. Jak zdarzy się jakiś wypadek to ktoś się bedzie tłumaczył że kiedyś tu czy tam przejście było i obecny brak pasów w ogóle go nie interesuje. ... będzie ogólny placz że są straty i zdrowotne jak i materialne (pokrycie szkód np. uszkodzenia pojazdu z własnej kieszeni przez pieszego bo nie przypuszczam aby piesi byli ubezpieczeni od takich zdażeń) . Kuźwa myśleć i jeszcze raz myśleć a nie tylko narzekać dot. tak smo pieszych, rowerzystów jak i" samochodziaży" .
Do dupy z takim Świnoujściem, dałny spier_...miasto.
Zaprojektowanie nowych wezłow komunikacyjnych jest fatalne, bezmyślne i nie usprawniło ruchu, wrecz go utrudniło zarówno pieszym jak i kierowcom. Kierowcom trudno trafić na właściwy pas jezdni (chyba, że jest stałym mieszkańcem Świnoujścia i zna na pamięć rozjazdy) natomiast pieszym polikwidowano przejścia na wysokości istotnych skrzyżowań ruchu pieszego zmuszajac ich do nadkładania nawet i 100 metrów dodatkowej drogi. Przykładem może być skrzyżowanie ulicy Staszica i Konstytucji 3 Maja. Nie dziwmy się więc, ze ludzie przechodzą w miejscach obecnie nie wyznaczonych dla ruchu pieszego.
Nie tylko chodzą jak chcą -również jeżdżą jak im się podoba i jest fajnie.A winny kto?? -UM za swoje przebudowy które ciągną się miesiącami a efektów nie widać a jak już są widoczne tak jak dwa ronda obok siebie to widać jakie umiejętności ma planista miasta.Każdy człowiek radzi sobie jak może co ma sobie utrudniać życie.Niedługo w Świnoujściu wydzielą chodniki/jak będą/ i o określonej godzinie będzie można iść bo tak chce planista a UM przyklepie tą decyzję -będzie pięknie -normalnie drugie Chiny
A może by tak zmniejszyć szybkość na tym odcinku do 10km/h bo przecież w przyszłości cały Plac Wolności będzie placem spacerowym a właśnie na tym odcinku debilni kierowcy szaleją
Ja stosuję prostą zasadę: jeśli widzę, że pieszy zatrzymuje się przed przejściem i rozgląda - staję i przepuszczam. Natomiast kiedy na pasy wpierdala się nie patrząc, przekonany o własnej neśmiertelności leming, trąbię i straszę palanta (palantkę) hamujac z piskiem opon.
Zawsze tam tak łazili, ale po przebudowie Placu Wolności na tym odcinku drogi (poniesiony, z kostki) pewnie stanie znak D-40" Strefa zamieszkania" (tak jak na części deptaka na Boh. Września) i piesi będą mogli chodzi jak chcą mając zawsze pierwszeństwo. Taka jest chyba idea przebudowy tego miejsca i po to podniesiono część jezdni wykładając ją kostką.
bo debil projektowal te ulice i debil je zaakceptowal!
Należałoby w konkretnym miejscu namalować pasy i wtedy piesi wiedzieliby w którym miejscu przechodzić przez jezdnię.
A w Irlandii zatrzymuja sie i przepuszczaja pieszych nawet wtedy jak kierowcy maja zielone swiatlo ;P
Chodzą Ludzie Bo Nie ma Zakazu chodzenia a Latać nie Umiemy! Wszyscy wiedzą że Są Remonty Proste Koło Kościoła zamiast zrobić pacy Posadzili Kwiatki.
No więc, na co czeka Policja? Stanąc tam gdzieś i trzaskac mandaty aż będą iskry szły!
Ten temat jest znany w naszym mieście.Tam przecież jest główna brama przelotowa dla mieszkańców z osiedla i sklepy.Nieudolność i ignorancja projektanta musi tak się zakończyć aby powstał konflikt z człowiekiem.Nakazy i zakazy to nasz chleb codzienny i nie policja tu winna lecz kilka Baranów.Wystarczyło by zlikwidować kilka miejsc parkingowych po drugiej stronie ulicy dla samochodów(tam akurat nie są potrzebne autka) i zrobić przejście dla pieszych jak było dawniej i po kłopocie.Dzisiaj będzie się napuszczało Policję do wystawiania mandatów a jutro ktoś zginie pod kołami zagadanego pampersa pędzącego na oślep z prawem pierwszeństwa przejazdu.Te dwa ronda wspaniale harmonizują ruch na Grunwaldzkiej aczkolwiek jadąc już dalej to horror pędzących na oślep Pantofelków.
Już chyba trochę nieaktualne, bo jest postawione ogrodzenie i skończą się skróty chociaż na czas przebudowy
A Straż Miejska to gdzie? pewnie na Karsiborskiej