Od poniedziałku, na zlecenie miasta, firma Remondis sprząta tereny miejskie leżące w pobliżu torów oraz na Warszowie, przy Szwedzkiej, Holenderskiej, Węgierskiej, Bunkrowej, Jaracza, Wrzosowej, Okólnej i Dworcowej.
Ekipy Remondisa nie ruszają jednak terenu leżącego po obu stronach torów, bo… należy on do Polskich Kolei Państwowych. Jak wygląda, opisywaliśmy już na naszym portalu wielokrotnie. Góry śmieci witają przyjeżdżających do nas koleją turystów.
- W związku z tym, że ten teren znajduje się w granicach miasta i widok zalegających tam śmieci wpływa na wizerunek Świnoujścia, urzędnicy systematycznie przypominają PKP o jego sprzątaniu - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Także i w tym tygodniu, Straż Miejska wystosuje kolejne pismo z prośbą o uprzątnięciu tego terenu. Jeżeli to nie poskutkuje, uprzątniemy ten teren - kosztami obciążając kolej.
Poniedziałek, 28 lipca 2025r.
•
Dziś imieniny:
Aidy, Marceli, Wiktora.
- Nafta i gaz pod Międzyzdrojami. Odkrycie sprzed 50 lat, które trzymano w tajemnicy
- Chwile grozy na Wojska Polskiego
- Samochód staranował drzewo, znaki, hydrant i zatrzymał się na krzakach
- Kolizja i dramatyczne sceny po ucieczce kierowcy. Interweniowały służby
- Kolizja trzech samochodów na Armii Krajowej
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » PKP może dostać rachunek za sprzątanie
lekki nacisk i ludzie robią to co należy do ich obowiązków, , może bardziej się będą przyglądać naszemu miastu, bo wizerunek to nie tylko place i promenada, , wielki plus dla redakcji IS
Fajna sprawa, do mnie wysłali pismo, w którym wyznaczono termin uprzątnięcia oraz groźby karalne, a do kolei wysłali uprzejmą prośbę. Czyli jeszcze raz się sprawdza, że hojrakiem jest się wobec maluczkich.
PKP - wczasy wagonowe na Warszowie całe okolice zasrane a do tego myjnia tym si zajmijcie tam syf i malaria spływa rowem.
PKP państwo w państwie oleją to bo nie zależy im na wizerunku miasta w którym jest dworzec najważniejsze dla nygusów z PKP to kasa od miasta na utrzymanie połączenia. Znaki PKP to syf i bumelka
Niech się zajmą sprzątnięciem tej rudery czyt.didtichówki czy jak jej tam...Nic nie znaczący zabytek to dopiero straszy!
już pora aby panowie sokiści zabrali się za sprzątanie, nie upilnowali terenu to do roboty
A co ich obchodzi teren PKP? To jest tak samo, jakby do kogoś domu napuścili sprzątaczkę i kazali za nią zapłacić.