iswinoujscie.pl • Środa [28.08.2013, 23:04:00] • Świnoujście
Skąd te wodorosty? Urząd Morski „wyjaśnia”

fot. Sławomir Ryfczyński
Z daleka może to nie wyglądało najgorzej. Ktoś mógł pomyśleć, że na naszej plaży wyrosła nagle trawa. Niestety z bliska widok glonów raczej przerażał. Nasi informatorzy uważali, że wszystkiemu winny jest nowy falochron. Urząd Morski w Szczecinie ma na ten temat inne zdanie.
50 ton wodorostów wywieziono już z naszej plaży. Problem glonów pojawia się co jakiś czas, ale nie występował dotąd w tak dużej skali.
Zdaniem naszych informatorów, wszystkiemu jest winny nowy falochron. Po jego wybudowaniu w okolicach wiatraka nie ma swobodnej cyrkulacji wody. Nie zgadza się z tym Urząd Morski w Szczecinie.

fot. Sławomir Ryfczyński
- Zakwit glonów w wodzie nie ma nic wspólnego z powstaniem nowego falochronu dla portu zewnętrznego w Świnoujściu - twierdzi Ewa Wieczorek, rzecznik Urzędu Morskiego w Szczecinie. Zakwit jest to wynik naturalnego procesu eutrofizacji wody.
Ewa Wieczorek nie wyjaśnia, co to jest eutrofizacja. Według Wikipedii, to proces wzbogacania zbiorników wodnych w pierwiastki, które użyźniają wodę.
źródło: www.iswinoujscie.pl
giony byly i beda glupie pytania
Glony byly od zawsze w Swinoujsciu w tym miejscu. Ludzie po prostu uwielbiaja tania sensacje :)
Od zawsze prąd morski przynosił glony do tej części plaży i nikt nic nie mówił teraz ekonieroby maja nowy powód do jazgotu.
w chinach niema falochronu a w morzu wodorostow maja od z idzcie gamonie wszyscy do szkoly to sie dowiecie skad sie biora debile
jak czytam wypociny naszych miejscowych mędrców, przychodzi na myśl tytuł filmu - KONOPIELKA on właśnie pokazuje zacofanie w społeczeństwie jak tu.
Pani Asia opowiada, głupoty! Pozdrawiam!
Gość • Czwartek [29.08.2013, 07:48:31] • [IP: 178.238.253. jestem od dzisiaj twoim fanem
P.Asiu ja to jestem taki niedowiarek. Czy można na własne oczy zobaczyc te efekty terapii glonowej?:-)
To polickie fosfogipsy sączące fosfór do Zalewu to już Natura? Ta Natura wykończy wszystkie lokalne kąpieliska i dopiero wtedy podniesie się gwałt. Gwałt ze strony niemieckiej może być kosztowny...
Można je posolić, i zrobić sobie kanapkę.
Te wodorosty są bardzo cenne. Za granicą, można by na nich majątek zbić. Stosowałam je na celulitis. Wszystko zeszło po tygodniu. Robiłam okłady z wodorostów przez tydzień godzinę dziennie leżąc aby zadziałało. Teraz skórę mam jędrną i gładką jak u niemowlaka. Znajome też są zadowolone. Jak więcej osób dowie się o wspaniałym działaniu wodorostów, to szybko znikną z plaży, a jeszcze będzie ich brakować.
Ja tylko mam nadzieję, że te wszystkie komentarze z jedzeniem naszych glonów tak samo, jak to się robi z tymi co serwują w barze sushi to tylko żarty i nikt nie jest aż tak głupi, żeby naprawdę na coś takiego wpaść. A jeśli jednak jest, to może lepiej niech się nimi porządnie naje.
wizerunek plazy z niebieska flaga bhahaha-urzad morski nie wie dlaczego a ich biadolenie o pierdolach nie pokrywa się z prawda-wbijają w plaze dla nich wazna inwestycja za rok będzie 300 ton i na szczęście zero wczasowiczów
Mamy teraz w kierunku Międzyzdrojów krajobraz przemysłowy-dzięki termosom-zbiornikom.
trzeba bylo chińczykom na allegro opylić. 50 ton po 100 dolców za kilo to niezła sumka wyjdzie
Wiecej zbiornikow z gazem :):):)
Glony mogą być jadalne, jak szpinak, szczaw, trzeba je tylko odpowiednio przyrządzić. Chińczycy i Japończycy zajadają się glonami.
bla..bla..bla..falochronu nie było a glony ZAWSZEEE...
Są glony, to korzystać z tego, suszi robić. Albo kompostować i na wiosnę pod kwiatki sypać zamiast nawozów sztucznych.
No to ładnie nas banda tępych bezmyślnych popaprańców urządziła. Przez szajkę gazerów cały kibic będzie wodnym świństwem zasyfiony.
Zrobić z glonów paszę a jak to zapytajcie Japończyków, jest bardzo dobra i zdrowa.Będzie to dobra inwestycja exportowa miasta i przy okazji może żmurka wywiozą.
Zrobic wykop na plazy na 50 ton? W glowie sobie zrob wykop, bo tam nic nie ma.
To nie problem Świnoujścia, ale całego zalewu szczecińskiego i małych portów jak Wolin, Stepnica, Dziwnów i Kamień Pomorski. Żeglarze inni wodniacy, którzy korzystają z mniejszych jednostek przekonali się, że w tym roku, że to jest katastrofa ekologiczna, która blokuje normalną żeglugę między portami. Nie wspomnę o akcjach ratowniczych, gdzie rzeczywiście przeprowadzenie ich po za torem wodnym w tym roku jest wyjątkowo utrudnione. Winna matki natura, wysoka temperatura i chemia z Polic.
Po co glony wywozić, trzeba było wykopać na zakolu przy wiatraku dziurę i tam zwozić glony, zasypać piachem i po sprawie. Troszkę trzeba myśleć panie i panowie zarządzający plażą.
Ludzie opamiętajcie się dobrych parę lat temu glony były na plaży aż do słodkiego centrum. Taka jest natura i glony były, są i będą. Swoją drogą to falochron gazoportu i te okropne zbiorniki mnie wkurzają.