"Żaden rozsądny Rodzic nie da dziecku auta, no chyba że chce mieć pogrzeb w rodzinie." Widzę, że ktoś ma problemy z dziećmi, że uważa za zło wcielone dać dziecku samochód. Mi ojciec pożycza samochód nawet w daleką trasę i jakoś nie ma z tym problemów.

[23.11.2013, 17:25:21] • [IP: 92.42.116.***] GWno czytasz, to GWno wiesz.

Za zycie bez slubu do wiezienia nie biora, ale mozna narobic sobie mase klopotow. Chcialabym, zeby ktos bez zahamowan, ze z" kosciolka sie urwal" to mlodziezy rzetelnie wylozyl. Warto zajrzec na forum GW" Konkubiny" - kopalnia materialow do lekcji.

Jestem całkowicie za tym, by propaganda i pranie mózgów rozpoczynało się jak najwcześniej.

Za moich czasów to w " MORSKIEJ" nazywało się to-"Przygotow. Do Życia W Rodzinie". Wielu ułomnych zlewało ten przedmiot...a szkoda!! Dla mnie to były nudy, gdyż żyłem już wspólnie z przyszłą żoną (czas to 2kl.zawodówki). Ukończyłem jeszcze Technikum wieczorowe (z wyróżnieniem!), i eksternistycznie zaliczyłem WSM-wszystko w kierunku Technik Mechanik.Dziecko" zrobiliśmy" świadomie w dzień przed zaliczeniu egzaminów. Ps. Oczywiście po zawodówce pracowałem...

Tylko dlaczego to odbywa się kosztem lekcji? Poobcinane godziny powodują 'kształcenie' mądrych inaczej a tu jeszcze cud akcyja. Dziwne, że szkoły mają załatwiać wszystko. Tylko na naukę coraz mniej czasu. I to nie jest wina samych szkół tylko popranych decyzji coraz to lepszych ekip rządowych.

Wale się i kieruję bez alkoholu to tematy przerażające, terażniejsza młodzież to tragedia.

Nie straszcie dziołszek, bo przestaną się pitkować. a dziury w naszym mieście to tylko pijany ominie...

"Zabezpieczać" to mozna sie przed zlodziejami ! A poczecie dzieci nalezy po prostu planowac, zachowywac sie odpowiedzialnie w kazdej dziedzinie zycia. Tego wlasnie uczy Kosciol, a bozia to ja nie wiem, co to takiego jest, nie spotkalam sie z tym, bo ja nawet w przedszkolu traktowana bylam powaznie.

kwaśniewski ty dziki meksykańcu!

Świetna sprawa. Też byłam na takim szkoleniu tylko dla dorosłych i byłam pod wrażeniem. Bardzo dobrze, że uświadamia się młodzież jakie moga byc skutki picia alkoholu w młodym wieku, w każdym wieku i niestety w ciązy. Wielki pozytyw za taki program. Trzeba o tym głośno mówic i reagować bo problem jest ogromny.

Ciąża bez alkoholu, kiepski pomysł. Jak pamiętamy, kilka tygodni temu chciał go praktykować poseł na sejm Wipler. Nie skończyło się to dla niego zbyt dobrze ;)

Ludzie, chyba czytac nie potraficie!!" Trzeźwa ciąża" -założeniem projektu było uświadomienie młodzieży ryzyka jakie niesie za sobą porzywanie alkoholu w czasie ciąży. Nie dotyczyło to uświadamiania młodych ludzi że należy świadomie zachodzić w ciąże, a gdy jej nie chcemy to zabezpieczać się. Tacy starzy, a głupi.. tylko krytykować potrafią.

Pranie mózgów to jest na religii. Nie dziwne, że młodzi ludzie, którym wdeptano wiarę w duszki i gusła, nie radzą sobie potem w życiu. Bo w życiu i za kółkiem potrzebny jest rozsądek a jednocześnie rozsądek mówi, że żadnej bozi nie ma i wszystko to prymitywne kłamstwo. Więc rozsądek trzeba zdusić i to się udaje…

Ten temat prowadzę bez alkoholu, należy zmusić tych co prowadzili po nim, niech teraz głąby siedzą w ławce i słuchają ?? Co im wolno a czego nie wolno robić, mając auto.

Wiadomo nie od dziś, że w kraju mamy problem z alkoholoem... Myślę, że dobry pomysł tylko czy to zarodzi się w głowach młodych ludzi.

W ostatniej klasie to to juz jest po ptokach

Ja uważam że już w przedszkolu powinny być zajęcia jak uniknąć ciąży i wypadków po alkoholu

Żaden rozsądny Rodzic nie da dziecku auta, no chyba że che mieć pogrzeb w rodzinie. A jak panienka się nie będzie lekko prowadzić to w ciążę nie zajdzie. Ale po takim praniu mózgów młodzi mogą poczuć się już mądrzy i dorośli. I będziemy mieć takie szambo w szkołach jak w UK.

Wcale nie. Zajęcia są ciekawe, teoria miesza się z ćwiczeniami i zadaniami praktycznymi (np. jak pomóc nieprzytomnemu motocykliście w kasku), młodzież naprawdę fajnie reaguje. Nikt ich nie namawia do niepicia alkoholu ani nie narzuca rodzaju zabezpieczenia. Prowadzą zajęcia młodzi ludzie w sposób otwarty, nikogo nie krytykują i nie wytykają błędów. Mówią tylko o rozsądku w naszym życiu.

w podstawówce takie coś gimnazja to za późno

Propaganda i pranie mózgów młodym ludziom.