- Staramy się przyjmować do urzędu właśnie osoby młode - mówi rzecznik prezydenta, Robert Karelus.- Dowodem na to jest rok ubiegły, gdy w urzędzie na nowe stanowiska, staże zawodowe i przede wszystkim na zastępstwa przyjętych zostało 20 osób. Większość z nich urodziła się w latach 80-tych ubiegłego wieku. Są to osoby nie tylko młode, ale również posiadające wyższe wykształcenie kierunkowe, niezbędne na danym stanowisku służbowym.
Jak informuje magistrat, średnia wynagrodzenia, począwszy od gońca do prezydenta wynosi około 2650 złotych.
- Nie jest to stawka tak atrakcyjna, aby przyciągnąć młodych, wykształconych ludzi po studiach. – twierdzi Robert Karelus.- Bardzo często osoby, szczególnie z przygotowaniem inżynierskim czy do pozyskiwania funduszy zewnętrznych, z tego względu rezygnują z podjęcia pracy. Nasza średnia zarobków w urzędzie jest niższa niż w innych gminach województwa, choć jesteśmy miastem na prawach powiatu i każdy z urzędników realizuje zadania zarówno jako pracownik urzędu gminy, jak i starostwa. Aktualnie, przykładowo, poszukujemy, bezskutecznie ,osoby do wydziału pozyskiwania funduszy zewnętrznych.
to co jeszcze on tam robi ten młodzieniec
i racja. Młodzi z 25 letnim doświadczeniem emeryci wojskowi to prawdziwe perełki Urzędu Miasta - i zresztą nie tylko. Wszechstronne wykształcenie - jeszcze głównie polityczne z lat 80 - tych to skarb bezcenny. Nikt ich nie zastąpi.
Gość Niedziela [02.02.2014, 22:39:37] [IP: 92.42.117.***] na bipie człowieku jak tego nawet nie wiesz to jakim cudem chcesz wygrać konkurs :D
Kiedy wywalicie dyrektorów pod siedemdziesiątkę !Szczególnie trepów!
hahaha szczególnie do SM jeden były celnik, a drugi emeryt i tak własnie stawiamy na młodych! Przecież tylko po znajomości można załapać taką posadkę.Wstyd tak publicznie mydlić oczy i robić z ludzi wariatów.
panie rzeczniku, czy pan ustąpi miejsca pracy młodemu człowiekowi, Wątpię.
A jak, taki naprzykład kierownik mdk filia karsibór niedość że młody, to jeszcze po zawodówce. Brawo takich nam trzeba elektryków na kulturalnych stanowiskach!
Zabawna wypowiedź.Jak wygladają fakty wiadomo, wpisy wcześniejsze to precyzują.
A jak jest w Świnoujściu ?bDane zawarte w opracowaniu" Warunki życia rodzin w Polsce" są zatrważające - czytamy w gazecie Rzeczpospolita. M.in. 450 tys. dzieci nie ma wszystkich podręczników, bo rodziców nie stać na ich zakup. Z powodu biedy 530 tys. dzieci nie chodzi do specjalistów, a niemal 600 tys. do dentysty. Ogółem na 8, 9 mln dzieci w wieku 0-24 lata" na utrzymaniu" w niedostatku lub biedzie żyje 1, 4 mln.
Tylko po układzie można się dostać do Urzędu Miasta i to przecież każdy wie. Dlatego Panie Rzeczniku, proszę nie gadać bzdur...
Widzieliśmy jak UM Ś-cie stawia na młodzież w OSIR gdy do konkursu na szefa OSIR zgłosiło się trzech 3 TREPÓW EMEYTÓW Panie Roberciercie z całą sympatią do pPana...Ja piero*ę taką młodzięż
urząd stawia na tych młodych, którym nie dużo brakuje do setki.
A GDZIE MOŻNA COŚ WIĘCEJ DOWIEDZIEĆ SIĘ O TYM WOLNYM WAKACIE, , POZYSKIWANIA FUNDUSZY ZEWNĘTRZNYCH, , NA STRONIE URZĘDU PRACY NIC SIĘ O TYM ETACIE NIE MÓWI, JAK I RÓWNIEŻ NA BIP WASZEJ STRONY.
Staż w urzędzie ? Ponad rok sie starałem i nic z tego nie wyszło. Nie inwestujecie w młodych ludzi z wykształceniem, wracamy po studiach do swojego miasta i co nas czeka? Nic! Miesiące starania sie o staż, prace. Miasto nie pomaga młodym ludziom, taka jest rzeczywistość.. Na stazach wykorzystują za 800 zl i dają kopa w tyłek na sam koniec.. I co mamy zrobić? Tlumaczycie sie brakiem doświadczenia, a gdzie mamy je zdobyć? Dajcie nam szanse, wszyscy przez to przechodziliście. . A póki co wszyscy wyjeżdżamy
CZYLI WRESZCIE WYMIENICIE STARYCH WOJSKOWYCH EMERYTÓW NA MŁODĄ ZDOLNĄ KADRĘ
Pan Rzecznik i Starsi urzędnicy Urzędu zapominają, że w Polsce Tuska obowiązuje praca do 67 roku życia...?! Pana prawdopodobnie zwolnią z pracy po kolejnych wyborach...? Myśli Pan, że bez" korupcji" znajdzie Pan nowe miejsce pracy mając np. 59 lat...??
na tej wsi każdy kogoś z urzedu zna, więc kto by się nie dostał zawsze będzie dla innych po" układzie"
Wszyscy wiedza, jak dostaje sie prace... Smieszna wypowiedz...
"Czy to możliwe, że żaden komuszy pociotek nie umie wypełnić wniosku o fundusze unijne" - a ksiądz nie pomoże? Oni zawsze byli mistrzami w" pozyskiwaniu funduszy" a także w" pozyskiwaniu cudzych nieruchomości" :)
Banda komuchów na każdym kroku w tej dziurze układy układy i jeszcze raz układy bez nich tu nic nie załatwisz, jak można ludziom takie bajki wciskać?? no ale za odpowiednia płace zrobi się wszystko.Rzecznikiem powinna być osoba młoda najlepiej kobieta a nie taki stary dziad o twarzy nie wyjściowej każdy to chyba widzi.Ale jaki prezydent taki rzecznik i ta cała reszta czerwonych pomagierów i kolesi.. Niedługo wybory ale one znów nic nie zmienią w tym mieście dalej będzie rządzić PZPR bo moherów tu nie brakuję
Czy to możliwe, że żaden komuszy pociotek nie umie wypełnić wniosku o fundusze unijne ? A może nie można znaleźć emerytowanego trepa, który mówi, pisze i czyta po angielsku ?? Można by przypuszczać, ze mają w tej ekipie samych specjalistów od PR, reklamy, marketingu (np mega-agatowska) albo od nic-nie-robienia. Wspaniała kadra do zbudowania kolejnego beton-placu albo beton-parku. A na okrasę dla motłochu - karuzela głupoty. Niech się masa cieszy, że zobaczyła z bliska p. kwasniewska.
Gość dostaje kasę od zmura za bajdurzenie i robi to nieźle. Prawda jest jednak mniej radosna. W urzędzie nie potrzeba zdolnych i młodych wyrobników-urzędników, tylko wykształconych MENADŹERÓW. I nie zaocznych jak agatowska. Trzeba wymienić, prezydenta, zastępców, dyrektorów miejskich spółek, kowalskich itp, emerytowanych wojskowych i policjantów. Czy po to Polacy ginęli w 81 roku, zeby teraz te wszystkie pzpr-owskie pociotki rządziły nami w 21 wieku ?? Mieszkańcy Świnoujścia (co nie jesteście trepowską zgrają) - ogarnijcie się, idźcie na wybory i pogońcie tę ekipę niedouczonych tzw. specjalistów i ich rodzinki.
Gość Niedziela [02.02.2014, 09:36:35] [IP: 80.245.183.***] jeszcze musisz się zapisać do SLD i wybitnie lubić głowę :]
czas odejść Panie. ...
panie Karelus niech pan, nas nie rozsmiesza, albo przynajmniej nie mówi bajek!