A jak by nie skośili to mordę by darł że trawa za wysoka a ten kwiat co roku odradza się jak chwast miałem z tym do czynienia na działce i jeszcze do tej pory pomimo plewienia się odradza.

ale kupy psiego g* nikt niewidzi sracie gdzie popadnie tymi kundlami

Do  [IP: 77.255.21.***] Czytaj uważnie - to kwiat po ochroną - a tego kwiatu pełno wszędzie !! Uważaj bo cię zaraz zlinczują słownie za ten chwast ha ha ha. Komuś bardzo zależy by popsuć opinię firmie Thomas??

To już pierdoły na prawdę. To co trzeba było nie kosić trawy i poczekać na innego czytelnika który zgłosiłby, że trawy nie koszą heh. Lub kosiarką omijać kwiatki.

Park zaszczany -zas**ny, nie tylko przez psy ale i ludzi. Kwiaty pod ochroną zasilkane, zdeptane, nikt tego nie ogrodził. Pod ochroną a ile to rzeczy jest pod ochrona i nikt się do tego nie stosuje. Czytelniczka co wolała stary Park - niech szuka sobie przyrody teraz w lesie. Ja mieszkam nie daleko Parku i strach było chodzić po starym zaniedbanym Parku, a ona latała i podziwiała przyrodę ha ha ha.

fajnie, śniadek groniasty ? dziękuję wreszcie wiem co to za licho ten chwast zarastający alejki na niektórych ogrodach działkowych

karaluch już wam odpowiedział...i morda w kubel...ehhh...

Ale problem jaki to skandal.Kwiaty jak kwiaty. Jak mu szkoda tych kwiatów to mógł sobie je wykopać i przesadzić. Robicie dym bo nie długo przetarg. Ja uważam że firma Thomas dobrze się wywiązuje ze swoich obowiązków, dba o Park jak nikt dotąd. A kwiaty jak kwiaty, urosną nowe albo nasadzą.

to prawda, zniszczona została cała roślinność chroniona. nie tylko ten kwiat. Park teraz jest betonowo-dinozaurowy i bez kwiatów. Wolałam stary, zaniedbany ale pełen kwiatów. często tam chodziłam i córce wymieniałam nazwy kwiatów. teraz nawet mi się tam nie chce chodzić : (Dlaczego niszczy się u nas cos co jest piękne a zastępuje niby nowoczesnym i brzydkim, obskurnym. Tragedia :(

No jak nic moherowy berecik, mający za dużo wolnego czasu nie wie kobita co ze sobą zrobić to się czepia jak rzep psiego ogona. A proszę Pani myślę że przy koszeniu tych kwiatuszków zostały rozjechane ze dwa ślimaki będące pod ochroną i jeden owad też pod ochroną o nich nikt nie wspomina. Może jakiś krzyż w tym miejscu postawić a może kapliczkę?

Pan rzecznik ma zawsze gotową odpowiedź na wszystko:) Jak to rzecznik. Dziko rosnące kwiaty i przekwitające...Załamałam się...Panie rzeczniku wiosna się zaczęła, kwiaty zaczynają dopiero rozkwitać całym swoim pięknem, a nie przekwitać...A chłopaki jak koszą, to może parę wytycznych dostaną od jakiś znawców tematu, jeśli w tym mieście takowy są? Na całe szczęście są jeszcze publikacje i zdjęcia z roślinnością będącą pod ochroną...Tylko wystarczy zajrzeć:) Następnym razem przejadą po bratkach, to też przekwitną i dziko urosną...

Skandal!! Winnych rozstrzelać a bystrego czytelnik odznaczyć orderem.

chyba komuś konkurencja się pojawia..co by na koszeniu lepiej zarabiać. ...