W sobotę 9 sierpnia pan Mateusz złamał rękę. Na urlop nie przyjechał do Świnoujścia, jednak najbliższy szpital jest w naszym mieście. Do placówki dojechał o godzinie 16.40. Wyszedł stamtąd dopiero po 9 godzinach!
Zdjęcie rentgenowskie zrobiono panu Mateuszowi po dwóch godzinach, jednak na szybkie założenie gipsu nie miał co liczyć. - Obsłużeni ze szpitala wyszliśmy około 2.45 – opowiada. - Sześć godzin siedziałem na korytarzu czekając. Wraz ze mną czekał jeszcze chłopak z Dolnego Śląska. Po ośmiu godzinach zrobiono mu zdjęcie i bez niczego odesłano do domu.
Panu Mateuszowi najprawdopodobniej grozi operacja, ma złamanie v kości śródręcza. - Założono mi szynę, która jest bardzo luźna i niewygodna. W ogóle nie mam gipsu, gdzie powinien być! - skarży się poszkodowany. - Na operację wracam do Jarocina. W porównaniu do świnoujskiego szpitala, tam jest 100 % lepszy.
O odniesienie się do sprawy poprosiliśmy władze świnoujskiego szpitala. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy.
ludzie po co się wkurzać wasze wpisy i tak niczego dobrego nie załatwią w naszym szpitalu tak było, jest i będzie bo wszyscy którzy są za to odpowiedzialni mają to gdzieś
[IP: 83.21.31.***]Ania obyś ty dwie giry połamała to może zaczniesz dostrzegać że nie długo problem może ciebie dotyczyć cebularo.
w 95% tego typu uraz powstaje podczas bójki
podknął się o krawężnik, czy wpadł do *rzeki*?
Jak tam iść się leczyć do tej trupiarni, to tylko z maczetą w ręku, a srajdę pozwać do sądu za zagrożenie zdrowia, albo obić jej tą czerwoną facjatę.
bardzo nie mili ludzie tam pracuja przez nich wiele sie wycierpialem masc i do domu, okazalo sie ze wycinac bez znieczulenia na drugi dzien trzeba prywatnie przez pajaców i blizna do konca zycia
Mateusz wajhe przelo... wajha sie zablokowala i łapke połamała :D
Szybciej by było czekać 3 godziny na prom i dwie w trasie do Szczecina, takie mamy cudowne miasto, boki zrywać!!
Ludzie, macie lekarzy ze Szczecina, tak jak od lat płakaliście za nimi. Cieszcie się!
Szczęściarz tylko 9 godzin...
Co się dziwicie? 9 godzin gips mieszali.
Znowu trzeba powolac tvn, uwage moze sie zabiora za ten" szpital" to totalna kpina !!
Łapkę się złamało to do rodzinnego do Jarocina a nie tu sapać u Nas. A po drugie to cierp ciało coś chciało trzeba było pomyśleć przewidzieć a nie teraz się mazać
wiem ze 10 lat temu lekarze w nocy pili alkohol z pielegniarkami które odbywały praktyki, rozrabiali spirytus
do naszego szpitala strach trafić
w czasie sezonu powinni byc dodatkowi lekarze i pielegniarki, niech opowie jak doszło do tego typowego złamania
Zgadzam się z Panem Mateuszem !! Dlatego, że zamiejscowy ma odwage sie odezwać i pokazać. Sama z dzieckiem z podejrzeniem wstrząsu mózgu z wymiotami czekałam 5 godzin na pogotowiu, aby zszedł lekarz z oddziału. Pielęgniarka stwierdziła, że proszę sobie poczytać regulamin NFZ, że na izbie przyjęć lekarz ma czas do 9 godzin, aby przyjąć pacjenta. To co się dzieje w Świnoujskim szpitalu przechodzi ludzkie pojęcie. Podejście lekarzy, pielęgniarki źle traktowane przez lekarzy ze Szczecina i odbija się to na pacjencie, brak karetek. .. po prostu niech się ktoś za to weźmie.
Pani Szmajda zapewne wyda oświadczenie, z którego nic nie będzie wynikać poza tym, że nasz szpital jest boski i w ogole super
A kto zrobil ten kadlubek, , , , , , nie pielegniarka, , , , , , krawaciarze!!
do jarocina się składać a nie limity wyczerpywać miastowym !!
i co takiego sie stało omg
najlepszego szpitala !! ha ha ha
Ja przyszedłem z kleszczem i jak chciałem, żeby wyciągneli, to usłyszałem, że oni nie są od tego i mam iść na pogotowie po 18-tej, a była to 10 rano!! -
Tacy pacjenci nie wyczerpują limitów wręcz przeciwnie powodują pewność zapłaty przez Zachodniopomorski NFZ, które ściąga pieniądze z województwa w którym mieszka pan Mateusz. Szpitalowi powinno więc zależeć na jak największym i najlepszym obsługiwaniu pacjentów przyjezdnych. Jeśli pacjenci zamiejscowi będą się skarżyć to NFZ może nie zapłacić i jeszcze ukarać szpital finansowo. Szpital ma kontrakt na nocną i świąteczną opiekę dla całego miasta więc musi posiadać podwójną obsadę dyżurową, szpitalną i ratunkową więc nie zrozumiałe jest takie przedłużanie prostego nałożenia gipsu.
Nasi lekarze muszą być najlepsi w kraju bo zarabiają największe pieniądze oczywiście poza niezastąpioną panią dyrektor.