iswinoujscie.pl • Piątek [15.05.2015, 08:59:58] • Świnoujście
Policja w sprawie zabitej mewy: Przedstawimy zarzut i skierujemy sprawę do sądu

fot. Czytelnik
Przypomnijmy, według słów Czytelnika, 6 maja, na osiedlu Matejki, kierowca srebrnego pojazdu jadąc bardzo wolno, z premedytacją skręcił na pożywiającą się młodą mewę, którą przejechał. Oficer prasowy KMP w Świnoujściu - st. asp. Beata Olszewska odpowiada - Będziemy w tej sprawie prowadzić postępowanie przygotowawcze mające na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia, przedstawienie zarzutu i skierowanie sprawy do sądu. Artykuł 35 wspomnianej ustawy przewiduje za ten czyn karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.
- W wyniku interwencji podjętej 6 maja około godziny 17.40 przy ulicy Matejki, gdzie miało dojść do celowego przejechania mewy, wylegitymowaliśmy mężczyznę wskazanego przez świadków, jako sprawcę tego zdarzenia. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z ustawy o ochronie zwierząt przez 63-letniego mieszkańca Świnoujścia, będziemy w tej sprawie prowadzić postępowanie przygotowawcze mające na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia, przedstawienie zarzutu i skierowanie sprawy do sądu. Artykuł 35 wspomnianej ustawy przewiduje za ten czyn karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2. - dodaje Oficer prasowy KMP w Świnoujściu - st. asp. Beata Olszewska.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Uwierz że są ludzie którzy woleli by pomóc tej bezbronnej istocie niż tobie kanalio.
Dobrze jej. Jedna mniej. Wcale nie żałuję tych latających gówien tak jak komarów. Im mniej tym lepiej. Jak chodzę karmić kaczki to te mewiska kradną im jedzenie. Żadnego pożytku z nich nie ma. Teraz będą wydawać pieniądze podatników na głupią mewę. Dlaczego nie robią takich dochodzeń przy sarnach, jeżach i kotach bo może też je ktoś celowo rozjechał? Przypadek losowy i wielkie mi halo!!
Ukarać przykładnie zbója !
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Czyli z powodu beznadziejnośći losu zwirząt dać sobie cąłkim spokój, orginalne podejście nie ma co.
Oczywiście zabicie zwierzęcia, czy ptaka jest okrutne.Ale tu jest paradoks i szok.Chcielibyście zlinczować, a co niektórzy pozbawić życia człowieka za ten okrutny mord.Chronicie cierpienie a zarazem, bez miłosierdzia linczowalibyście winnego??KIM JESTESCIE zakłamani miłośnicy zwierząt??kilkadziesiąt tyś. dziennie zabija się zwierząt w ubojniach, fermach.Czy ten mord jest inny (bo wy chcecie jeść?)Zabijają, bo wy to spożywacie bura ki!!Dajecie pozwolenie na okrutne zabijanie zwierząti ptactwa.A czy wiecie jakie katusze przeżywają??W rzeżniach morduje się w tyś. sztuk!!A wy ich ciała wp... co dzięń w postaci kiełbaski, mieska, paróweczek itp..
No właśnie po co donosić trzeba było na miejscu mordę otłuc, dziwię się że widząc to ktoś był w stanie się powstrzymać.
A co rodzina na to!
Jezu...ludzie serio? Z nudów czy z tęsknoty za ustrojem tak na ludzi donosicie?
"Róbta co chceta!" i przygłup postąpił tak jak go uczył jego guru.
"Artykuł 35 wspomnianej ustawy " ale jakiej ustawy? Jakoś we wcześniejszym tekście nie wspominano o jaką ustawę chodzi. No to sobie chyba musimy jakoś dopasować artykuł do ustawy.
ludzie nie mniej ważni? • Piątek [15.05.2015, 19:00:20] • [IP: 46.112.234.**]...stacje ci sie pomylily to nie radio ma ryja.
One zawsze jak giną mają zamknięte oczęta -teraz już nie musi walczyć co dzień o przetrwanie.
Słyszałem, że małżonka go namówiła. Taka ma być linia obrony.
Zarzut i skierowanie sprawy do sądu to jeszcze nie wyrok, winę trzeba udowodnić, a zeznania swiadków-oszołomów mało wiarygodne. Śmieszna sprawa, śmieszne zarzuty, po prostu trwają przygotowania do sądowego cyrku bo policja obawia się skarg na jej działalność.
Jeśli płód jest uszkodzony albo jest wynikiem gwałtu, to kobieta w normalnym kraju ma prawo nie rodzić.Chyba, że rządzą fanatycy. Są gorsze rzeczy niż Down, np. brak mózgu. Ale to dla Chazana normalna rzecz i należy rodzić. To okrutne barbarzyństwo i skazywanie matki i dziecka na cierpienie w języku Chazana nazywa się ochroną życia. In-Vitro jest normalną metodą w każdym normalnym kraju, a wady genetyczne to są i w normalnym poczęciu, jak widać to po Terlikowskich czy Chazanach. Oni mają wadę genetyczno-kościelną, a to groźniejsza odmiana.
Popierając wrażliwość na los zwierząt, wyrażam nadzieję, że w równie bezwzględny sposób każdy Polak będzie reagował na każde zamordowane bestialsko dziecko w łonie matki, bo:" było. .." uwaga, co za tragiczne słowo:" niechciane", bo było poczęte w gwałcie (dziecko jest karane pokrojeniem na kawałki przez" lekarza", a gwałciciel dostaje 6-12 lat więzienia), bo ma zespół Downa (przepraszam, czyli są jednak według ustawodawców RP, jak twierdził Hitler, podludzie?!), bo jest efektem bawienia się w... nie w Pana Boga, ale w szatana, gdyż zostało poczęte w łajdackiej procedurze in vitro (obfitującej w urodzenia z wadami genetycznymi, vide prowokacja wobec prof.Chazana).
Mam nadzieje, ze ten czlowiek, pozbawiony uczuc i serca, dostanie najwyzszy wymiar kary. Redakcjo - koniecznie informuj nas o tej sprawie!! Mysle, ze to tylko dzieki Wam sprawa trafi do sadu!!
Jednej mniej tylko sraja i rozgrzebuja smietniki
Z patologią nie ma co dyskutować tylko egzekfować prawo !!
Powinien dostać medal za unicestwienie Świnoujskiej zmory.Apeluję do robienia porządku z gołębiami bo to też szkodniki miasta.
To nie jest takie oczywiste, że to ten Pan zabił ptaka.Należy wykonać mewie sekcję" zwłok".Istnieje bowiem prawdopodobieństwo, że ptak zasłabł przed zderzeniem z samochodem lub zgon nastąpił wcześniej przed" zabójstwem"np z powodu ataku serca lub wylewu do ptasiego móżdżka... .Ale jest też możliwość, że chciała popełnić samobójstwo, bo miała już dość srania gdzie popadnie...a tu akurat się napatoczyło autko.
Policja tak mówi żeby uciszyć medialną sprawę, prokuratura umorzy sprawę bo jeśli droga była dozwolona dla samochodów to ptak sam jest sobie winny. Inaczej gdyby zjechał z drogi na chodnik po którym chodziła mewa czy jeździł po łące i gonił bociany. Jak świadek udowodni że ktoś zrobił to specjalnie? Ile razy ptaki siedzą przy autostradach czy drogach za miastem, hamowanie czy omijanie byłoby niebezpieczne. A co gdyby z powodu mewy skręcił do rowu i walnął w drzewo? Policja by go wyśmiała...