Straż Miejska przypomina wszystkim kierowcom, żeby zwracali uwagę, czy zostawiają swoje auta w dozwolonym miejscu.
Dziś (9. grudnia 2015 r.) koło południa, patrolujący ulice miasta funkcjonariusze Straży Miejskiej, przejeżdżając koło muzeum zwrócili uwagę na auto na niemieckich numerach rejestracyjnych, które na stało na kopercie wyznaczającej miejsce do parkowania dla osoby niepełnosprawnej. Za szybą auta nie było widać karty inwalidy, czyli dokumentu, który upoważniałby do pozostawienia auta w takim miejscu. Pozostawienie takiej karty w widocznym miejscu jest w tym przypadku obowiązkiem kierowcy.
- Wezwaliśmy pojazd holowniczy – mówią funkcjonariusze SM. – Chwilę po jego przyjeździe pojawiła się właścicielka nieprawidłowo zaparkowanego auta.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kobieta musiała pokryć 70 procent kosztów przyjazdu auta holowniczego. Dodatkowo za parkowanie na miejscu dla osób niepełnosprawnych strażnicy ukarali ją mandatem w wysokości 500 złotych.
W czasie, gdy funkcjonariusze wypisywali kobiecie mandat, otrzymali wezwanie do kolejnego pojazdu. Tym razem chodziło o auto, które zbyt długo stało w zatoczce przy promach. Zadzwonił jeden z mieszkańców. Jak twierdził, pojazd stał w zatoczce już długi czas.
- Ta zatoczka służy kierowcom wyłącznie do wysadzania pasażerów udających się na prom lub ich odebrania z promu – wyjaśniają funkcjonariusze.
Strażnicy poczekali aż przypłynie prom, ale przy samochodzie nikt się nie pojawił. Podobnie przez kolejne kilkanaście minut.
- W tej sytuacji nie pozostało nic innego, jak odholować samochodów na strzeżony parking - mówią strażnicy.
Kierowca, który ostatecznie zgłosił się do SM, musiał zapłacić za holowanie auta. Dodatkowo została ukarany mandatem w wysokości 100 złotych.
Tekst i zdjęcia BIK UM Świnoujście
Lenistwo nie popłaca, można zaparkować kilkadziesiąt metrów obok a tak miasto, laweciarz i parking ma kasę a właściciel Audi jest lżejszy o ponad 6oo PLN i 1 punkt.Czy warto?Pozdrowienia dla Straży Miejskiej.
Niech straż miejska zobaczy co dzieje się na ulicy uzdrowiskowej przy budowie" Baltic molo"
holowanie w tym roku 485 zł (w przyszłym 480) - każda doba parkingowa to 39 - czyli na chwilę obecną 524 zł, Odstąpienie to 70% kosztów holowania + mandat oczywiście. Nie warto dla wygodnictwa takiej kasy płacić, lepiej taksówkę zamówić.
No wreszcie
holowanie podoobno 500 zl
A gdzie nasza dzielna drogówka?
Można?? Można!!
Szacun! Twardo postawiona sprawa. Oduczą się tak parkować. Mnie tylko wkurza, że nie ma gdzie zaparkować w centrum.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
brawo dla Straży Miejskiej niech wreszcie przestaną parkować gdzie mają ochotę majac w d... przepisy, mandaty wystawiane przez policję zasilają skarb państwa, wystawiane przez SM kasę miasta Świnoujścia.Tym sposobem pilnując przestrzegania prawa zasilamy kasę miasta np na pielegniarki jak to napisał jakiś czytelnik w komentarzu obok.Ana tym miejscu dla niepełnosprawnych zaparkowała jak widziałem niemra, niech wie, że nie jest u siebie i ma szanować polskie prawo.A o tym, zeby nie zostawiać aut pod promem w zatoczce trąbicie na okrągło.I tak to nic nie zmienia.W sobotę i niedzielę zatoczka cała zastawiona przez auta.Mieszkańcy wiedzą, że wtedy nie pracujecie, pora coś z tym zrobić.
Ile takie holowanie kosztuje?
chmielu chyba masz wrogow :) powinno byc wiecej parkingow w miescie
Ładna focia. I radiowóz straży miejskiej w kadrze.
Straż miejska widzę ostatnio naprawdę pracuje - tak trzymać :-)
I się nauczą gdzie parkować... Bardzo dobrze!
To jest nie prawda!! W Świnoujściu Straż Miejska takich rzeczy nie robi. Wspaniali kierowcy dalej parkujcie tak jak wam się podoba. Pokażcie gdzie macie przepisy i Straż Miejską.
Gestapo miejskie.
Brawo !! tak trzymać !!
Popieram takie działanie SM.
Dobra ta nasza Straż Miejska.
Prezydent Miasta powinien Rozwiazac Straz Miejską a pieniądze dac Pielegniarkom Bo już nie ma Fotoradarów
i tak ma byc robione codziennie i straz miejska zarabia na siebie
Coś drgnęło. Dzisiaj nawet spacyfikowano jakiegoś ułoma, który zaparkował na słynnej zebrze pod Lidlem.