iswinoujscie.pl • Czwartek [18.01.2018, 19:30:48] • Świnoujście
Janusz Żmurkiewicz ujawnił, że wystartuje w wyborach

fot. iswinoujscie.pl
Prezydent Janusz Żmurkiewicz już wielokrotnie deklarował, że w kolejnych wyborach już nie wystartuje i zawsze robił coś odwrotnego. Z tego powodu jego polityczni adwersarze często drwią, że jak prezydent Żmurkiewicz mówi, to znaczy, że tylko mówi i nic z tego nie można traktować na poważnie.
W audycji „Rozmowy pod Krawatem” Radia Szczecin, prezydent Janusz Żmurkiewicz przyciśnięty do bardziej konkretnej odpowiedzi w tym temacie powiedział:
- Nie odpuszczam walki o prezydenturę. Powiem szczerze, że biorę to coraz poważniej pod uwagę. Powód w zasadzie jest jeden. Chciałbym dokończyć to co rozpocząłem. Ja kiedyś zażartowałem i stwierdziłem, że muszę wystartować w wyborach, bo gdy będzie przecinana wstęga w tunelu to mogę być niezaproszony.

fot. iswinoujscie.pl
Po tych słowach, mniej zorientowani politycznie słuchacze mogli by dość do wniosku, że Janusz Żmurkiewicz nie ma już innych ambicji politycznych niż tylko to, aby przejeść do historii jak budowniczy świnoujskiego tunelu, a to niedobrze wróży przyszłości naszego miasta i nie świadczy dobrze o jego kandydaturze.
Do tych słów odniósł się były już przewodniczący Rady Miejskiej, obecnie twórca świnoujskiego oddziału partii Wolni i Solidarni Zbigniew Pomieczyński.
- Dziwią mnie te słowa – zauważa Pomieczyński – Pan Żmurkiewicz już trzy kadencje wstecz obiecywał w mediach, że on już nie wystartuje w wyborach. A w nadchodzących wyborach samorządowych wcale nie będzie mu łatwo, bo z naszego ugrupowania do fotela prezydenckiego wystartuje bardzo solidny i poważny w mieście kandydat. Jednak nazwiska jeszcze nie zdradzę. A co do słów o przecinaniu wstęgi podczas otwarcia tunelu, to jestem przekonany, że on sam nie zechce przyjść, bo będzie się bardzo wstydził. Bo to przecież, przez blisko dwadzieścia lat, za jego prezydentury, mieszkańcy stali w kolejkach do promów, tracąc czas i pieniądze. I nie potrafił tej inwestycji przeforsować. – twierdzi polityk Wolnych i Solidarnych – Prawda jest taka, że dopiero wygrana w wyborach prawicowych ugrupowań ruszyła sprawę z miejsca i żadna w tym zasługa Żmurkiewicza. – dodaje Pomieczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
Starczy już takiego rządzenia, teraz trzeba kogoś kto w tym mieście zacznie robić coś w końcu dla mieszkańców a nie tylko dla niemców.
Co za niespodzianka, pełne zaskoczenie łał.
Są tacy, którzy muszą być na stanowisku przez kilka kadencji ażeby pewne * się przedawniły. To nie miłość do miasta, do ich mieszkańców ale KASIORKA.
Moim skromnym zdaniem ten Pan jest za stary aby sprawnie zarządzać miastem.
Nikt na jego miejscu nie odszedłby sam od źródełka więc nie ma się co dziwić
Będę głosować pod warunkiem, że bez p.Ol... i bez pana Ad...I takie jest zdanie też moich znajomych.
Czas go pognić ze stołka. Przecież 16 lat to zdecydowanie za długo! Głosuję na Joannę Agatowską. Ona zrobi porządek z całym tym otoczeniem
Brawo Januszu w końcu męska decyzja
mam nadzieje ze nie wygra :)
Jest choćby jeden bardzo ważny powód kandydowania w kolejnych wyborach, aby Pomieczyński nie dostał się do wymarzonego koryta.
no nie wierzę lecę do wróżki
A czy Agnieszka Stój wysyartuje ?
Normalnie news dnia
A poszedł ty. .. trzeba trzymac by sie trzymalo bo jak sie pusci to bedzie lipa...
Ty już jesteś na politycznym śmietniku! !! Nie masz w tym mieście już nic więcej do zepsucia bo już wszystko * !!
A HAHAHAHAHA - a ile razy ten pan zapowiadał, że to już ostatni raz?? Zero honoru!! Z drugiej strony to w sumie od takiego człowieka wymagać honorowego zachowania to zbyt dużo. To tak jakby to krowy wymagać by zaczęła latać.
Mysle, ze p.prezydent bedzie jeszcze 2 kadencje...
a to niespodzianka. ..