Jeden zasadniczy, ale jak wielki błąd to brak ulic biegnących od Żeromskiego do plaży. Wszystkie dojścia (jeżeli są) przecinają ruchliwą ścieżkę rowerową i dla rolkarzy. Plusem jest usunięcie ścieżki rowerowej z ul. Żeromskiego.

Niezły" korytarz napowietrzający" zalany betonem. Za mało tylko betonu, za dużo" dziko zasianych elementów drzew i krzewów'. Beton - to estetyka, zdrowie, nowoczesność!

masakra co robia z drzewami dla betonu...az serce peka

nie drzew ubywa tylko dziko zasianych drzew krzakow itp. czas na porządek z tym wszystkim

Ubywa drzew w ŚWINOUJŚCIU w zastraszającym tempie. PRZERAŻAJĄCE! Niedługo, żeby pochodzić po lesie trzeba będzie udać się do Niemiec. Niemcy nie wycinają lasów na potęgę.

PO CO WYDAWAC PIENIADZE NA NOWE PROJEKTY---WYSTARCZYLA BY REWITALIZACJA TEJ PROMENADY.WYSTARCZYLO BY ZA CZASOW NIEMIECKICH POROWNAC ZDJECIA---TROCHE UNOWOCZESNIC, ZADBAC O ZIELEN TAK JAK KIEDYS I W STAREJ ZABUDOWIE ---WYGLADALO BY WSZYSTKO LADNIE. PO CO Z MIASTA TWORZYC METROPOLIE?! POKI CO NIE JESTESMY JAK POZNAN --WIELKIM MIASTEM. NIE MA TOALET, SMIETNIKOW NA ULICACH, LAWEK, PRZEDSZKOLA SA W SZKOLACH...BALAGAN.O PARKINGACH NIE WSPOMNE---TYLKO PATRZEC JAK SIE MIASTO ZAKORKUJE.

A DOKAD TA PROMENADA ZDROWIA MA PROWADZIC? PO WYJEZDZIE Z NIEJ----PO MIESCIE NIE DA RADY JEZDZIC I CIEZKO PORUSZAC SIE GOKARDEM, NAWET NA DESKOROLCE, CZASEM I ROWEREM.NIKT NIE BEDZIE JEZDZIL TAM I Z POWROTEM...RZECZYWISCIE NIKT Z URZEDASOW NIE MYSLI DLA OGOLU=SPRZEDAJEMY JAK LECI WSZYSTKO CO SIE DA...TYLKO GDZIE I NA BCO PRZEZNACZANE SA PIENIADZE? DLA NAS MIESZKANCOW---NIE PRZYDA SIE TO.NAWET PRACA JEST W NASZYM MIESCIE ZA NAJNIZSZA KRAJOWA.

ich miasto ich decyzje nic nie mamy do powiedzenia. Zamiast pozyskać pieniądze na przedszkola, żłobki boiska spotrowe dla naszej młodzieży to dewastuje resztę zieleni dla niemców.

Ruszył szczek pomiotu banderowskiego. To forum czyni ich wielkimi. Taka mentalność tego narodu – nic od siebie, ale wiele pretensji.

Promenada resztek zdrowia!! Bez natury, ze smrodem afrykanskich budek z zarciem, kupa wody w morzy. Juz 500 razy lepiej jest w Kolobrzegu. Swinujscie juz do Niemiec nalezy.

A te białe płaszczyzny w pionie to ściany płaczu?

O kó... ale pustostan aż razi w oczy ja piernicze co oni nam robią ? SzlAG

Promenada zdrowia jak ścieżka zdrowia?

zapiszcie obraz wizualizacji i jak już powstanie ten gniot porównajcie w tym mieście wizualizacja jest na pierwszym miejscu a jak wygląda produkt końcowy to co innego-gniot promenada zdrowia i bedziesz oddychał siarką z portu bhahahah debile w tym mieście nic więcej

Jak cieli w puszczy gdzie drzew jest w pierona to jak małpy skakało tam codziennie ok 100 ekologów.Jak jadą z wydmami i drzewami u was to jakoś nikomu to nie przeszkadza.Wydmy są bardziej wyjątkowe niz sztuczny twór Puszczy Białowieskiej.Jeszcze chwile i staniecie sie ewenementem na skale swiatową.Miasto na 44 wyspach bez wody i naturalnej roślinności.Pseudo ekologia i ekoterroryzm to największe zagrożenie dla ekologii.

świetna inwestycja

to dopiero poroniony pomysł 3 x deptak bo jeszcze jest drewniany, chodzi pewnie o miejsca po biznesiki

NA zdjeciach z czasow przed i powojennych tam nie rosly zadne drzewa sa teraz samosiejki ale sa i zaslaniaja od wiatru, wiekszosc to krzaki, duze drzwa powinny zostac

Ja i tak się stąd wyprowadzam - uciekam stąd więc mnie to nie dotyczy :)

Do wyborów!!

beton i fontanny- zieleni mniej i mniej, masakra

Super, pieknie..

A te klocki w tle to beton, następny koszmarek, jestem ciekaw ile ktoś zgarną kasy za tę wizualizację, mój wnuk pewno lepiej by to wymyślił. A jeżeli to autentyczne to powinny być ujęte szkody po dzikach bo tak to wygląda za ładnie, i brak śmieci na wydmach, i śmierdzących pojemników na zapleczu lokali!!

No i ul.Słowackiego, która obsługiwała dzielnicę sanatoriów i domów wczasowych to wielka porażka bo po co i w jakim celu tamtędy spacerować toż to prawie jak w centrum, nic tam ciekawego nie ma.Ludzie przyjeżdżając nad morze chcą je widzieć i czuć tak jak wtedy kiedy morze było 50 m od muszli koncertowej.

"Wycinka" - to jest słowo sado-maso, które zrobiło karierę w stechnologizowanym świecie, a ma w języku polskim perwersyjną dwuznaczność: fonetycznie miękkie i erotyczne, ale w treści zimne jak wyobraźnia technokraty, jak szczypce aborcyjne, jak Czarny Marsz na Beton Placu ciepłą jesienią.