27 lutego przed godziną 19.00 policjanci z patrolu pieszego pouczali kierowców, że przy wjeździe na parking sklepu jest znak i nie wolno skręcać i jechać w prawo.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jeżeli nie grozi za coś mandat, kierowcy wydają się niefrasobliwi. Nawet, jeśli łamią przepisy. Można się było o tym przekonać, obserwując akcję policji, która tym razem nie miała na celu łapania, sprawdzania i wlepiania mandatów.
27 lutego przed godziną 19.00 policjanci z patrolu pieszego pouczali kierowców, że przy wjeździe na parking sklepu jest znak i nie wolno skręcać i jechać w prawo.
fot. Sławomir Ryfczyński
A kierowcy mimo tego i tak wjeżdżali... Jakie metody byłyby tu skuteczniejsze? Karać? Ścigać?
źródło: www.iswinoujscie.pl
Problem łatwy do rozwiązania. Namalować znaki poziome (strzałki + linie ciągle/przerywane).
Na katola tylko kara finansowa karac jeszcze raz karac
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Karać wysoko bo jeżdżą osly w prawo jak barany a znak jest ewidentnie!
To nie zwalnia aby nie patrzyć na znaki oraz wszystko co się dokoła dzieje. Przepisy należy przestrzegać to będzie porządek. Szkoda, że tylko za granicą potrafimy przestrzegać przepisów.
od zawsze sie wjezdza tam odwrotnie niz znak. .. z czegos to wynika... usunac albo zmienic znak - tak ja uwazam
Zmienić znak. Skoro większość skręca w prawo i nic złego nie dzieje się z tego powodu, to znaczy że znak jest bez sensu.
Policjanci z patrolu pieszego zamiast pouczac kierowców powinni zajac sie tym czym pieszy policjant powinien sie zajac. Pusty parking Lidla jest ich priorytetem?
ten znak powinno sie umieścic niżej. jest zbyt wysoko i go nie widac. to nie pierwsza taka akcja w tym miejscu.
Uzupelnic znakami poziomymi.Inaczej umiejscowic znaki pionowe, wiekszosc kierowcow na nie nie patrzy, zwracaja wieksza uwage na pieszych i rowerzystow, ktorzy na wjezdzie do parkingu chodza i jezdza jak chca.
ZNAK JEST ZNAKIEM POUCZYC I 50 ZL
ZNAK JEST ZNAKIEM I 50zl ? DO SKUTKU TO SIE NAUCZA JUZ BES PUKTOW
Jeżeli jest regulamin, to jest właściciel, to parking jest prywatny, to co tam robili policjanci? Może ktoś to wyjaśni?
znaczy że jak w prawo? jak jadąc na w prost jak każe znak jedziemy koło sklepu... jak by był nakaz jazdy w lewo to ok ale jako iż niema tam pasów ruchu trzymając się prawej strony jedziemy koło sklepu
Bzdura i znak ustawiony tak, że nikt nie zwraca na niego uwagi, bo patrzy, żeby nie potrącić rowerzysty..
Jakie metody byłyby tu skuteczniejsze? ODPOWIADAM zająć się poważniejszymi sprawami.