On tam nie zaparkował. Akurat jechałam od strony cmentarza i musiałam go ominąć żeby skręcić w prawo. W środku siedział facet i szukał czegoś na nawigacji, chyba pobłądził. Przestańcie trzepać aferę. Zapewne chciał jechac w prawo, ale tam nie można skręcić i patrzył jak zawrócić, żeby pojechac na niemcy. Miastowy wie, że trzeba objechać Lutycką i Łużycką, taki niemiec się zgubił.

samochód niemiecki ale polak za kierownicą

co się dziwić jak jesteśmy chyba jedynym miastem w polsce jak nie na świecie co znaki drogowe opisane są po niemiscku jeszcze nie widziałem w niemczech znaku informującego po polsku debilne miasto i włodarze

U nas w mieście warto też brać pod uwagę, że 50% aut na niemieckich blachach wcale nie należy do Niemców, a większy problem to jest raczej z taksówkarzami.. To karetki mniej blokują drogi/przejazdy itd., kiedy ratownicy jadą z wezwaniem, a taksówkarze ogólnie się poruszają gorzej jak pojazdy uprzywilejowane.

Sezon idzie, tego brachła będzie więcej. ...

Dodam do swojego postu (17:04) też i to: ogólnie służby działają opieszale wobec wszelkich źle parkujących kierowców (choc chyba wobec Niemców szczególnie i dotkliwość kar dla nich z powodu różnic w zarobkach też gra rolę) Nieprawidłowe parkowanie również jest tego skutkiem - to samonakręcający sie mechanizm, bo skoro 20 razy nikt nie zainterweniował, to kierowca sie rozzuchwala, łatwo o powtarzanie serii.

Niestety to jest codzienność, takie zachowania Niemców widoczne są często na naszych drogach. Służby mówiąc delikatnie są beznadziejne, może się czegoś boją ?

GDZIE CHCĄ I CISZA A POLAKA ZARAZ BY ODCHOLOWALI I SROGO UKARALI A SZKOPOM WŁAŻĄ W PUPCIE BO SIĘ BOJĄ, ONI Z NAMI SIĘ NIE CACKAJĄ,

14:42:58] • [IP: 77.114.97.***]- Odpowiedź jest prosta, bo jest coś takiego jak background, tajemnica poliszynela, a taka mianowicie, że 1.jest mało miejsc parkingowych, o czym władza świetnie wie, iz jest zapóźnienie z jej winy (nie zbudowano nawet jednego parkingu piętrowego), 2. co ważniejsze, to Niemcy przesądzają o bogaceniu się miasta, to ich emocje decydują, czy tu wróca i czy pozytywnie się wypowiedza na forum truystycznym w Niemczech, w rozmowie ze znajomymi, co ma wpływ na dalszy napływ turystów=pieniędzy, 3) istnieje duża różnica między zarobkami i wysokością mandatów w Niemczech i w Polsce, która ośmiela do lekceważenia prawa przez Niemców...co kończę wnioskiem: policja pracuje w pewnym klimacie, w pewnej sytuacji społeczno-psychologicznej, która sprawia, że działania wobec Niemców są inne - mają też inny skutek niż wobec Polaków. Władza przez osmozę wpływa na policję - może komendant(ka) gdy porusza kwestię mandatów dla Niemców, nagle kaszle, przerywa, a płynnie omawia kary dla Polaków.

JEZELI WIDZICIE TAKIE RZECZY TO REAGUJCIE, A NIE ZALICIE SIE W KLAWIATURE

Straż Miejska zostanie rozwiązana jak Katolicka PIS przejmie Władzę

To jest chore jak polska policja traktuje ulgowo obcokrajowców ! Nas za granicą tak ulgowo nie traktują ! I nie ma tłumaczenia że nie rozumieją Niemców ! A czy polski policjant musi znać hiszpański Francuski czy niemiecki ? Nie ! To ten turysta musi mieć przy sobie słowniczek i chcieć się porozumieć ! A zapłata mandatu za wykroczenie jest chyba znana w całej Europie !

Jeszcze raz przypominam tu mój incydent z policją na Słowacji ! Popełniłem tam wykroczenie i musiałem zapłacić mandat(pokuta)!Policjant zażądał ode mnie mandatu - nie miałem tyle gotówki w jewro(to ich waluta) zabrał mi kluczyki i radiowozem zawiózł mnie do najbliższego banku gdzie musiałem podjąć tą kwotę i dopiero po zapłaceniu otrzymałem kluczyki do auta ! A u nas wobec Niemców nie można tak ? Ja wiem - Polacy są bardzo gościnni i u nas goście mogą robić co chcą ! Tylko czemu do cholery nikt nas tak nie traktuje za granicą !!

niemcy robia co chca a nasze sluzby komu wlepiaja mandaty? nam mieszkancom ktorzy musza tu zyc.niemiaszki laza i jezdza jak chca a parkuja jak male dzieci(nie obrazajac dzieci}

Chciał zaoarkować to zaparkował - kogo to !!

Czy widzicie to samo co ja ? Nie nadużywajcie znaczenia słów. Tytuł powinien brzmieć :Kierowca z Niemiec...!!

A co tu mówić o Niemczech ! Wyjedzcie na wakacje na Słowację ! Tam zobaczycie jak działa ich policja - przy najdrobniejszym wykroczeniu wcale nie starają się tłumaczyć czegokolwiek po polsku tylko po swojemu - jedyne słowo jakie musisz znać to pokuta czyli mandat i nie ma dyskusji ! Na ich terytorium popełniasz wykroczenie i u nich płacisz ! Czy to dla naszej policji wobec obcokrajowców jest takie trudne ?

Wszędzie tak parkują jak chcą.

Mandaty na nich nie wystarczą.sa za małe. Auto na lawete i niech szukają zguby.są bezczelni

Tu jest kilka wykroczeń, zapytaj policjanta to Ci wyliczy (skoro sam nie masz po tym pojęcia) i naliczy odpowiednio mandat i punkty karne.

Obojętne czy to * czy Polak!Stanął jak cajmer i tyle-do ukarania!W kolejce do Karsiborów zajmują cały pas i to na zakręcie choć powinni stać jak najbliżej prawej krawędzi aby ten kto nie jedzie na prom mógł przejechać i ewentualnie minąć się z pojazdem z naprzeciwka.Są bardzo zdziwieni i szkopy i Polacy jak się im uwagę zwróci aby zjechali do prawej.Jeszcze wyłażą z aut i stoją na drugim pasie ruchu w przeciwną stronę siermięgi!Gdzie są patrole!

BO TO * SA I TYLE A TAK W NAWIASIE SUROWE MANDATY WLEPIAĆ PO 3OO EURO WTEDY SIĘ OBUDZĄ KOCMOŁUCHY

spuszcza powietrze i już, będzie to bardziej pouczające dla delikwenta niż robienie fotek.

A polaczkom, zasrancom zawiasy klapia. Pewnie buraczek niemogl przejsc biedaczek? A ciekawe czy w innych miastach na wschodniej granicy tez na sasiadow jada? Nic dziwnego ze w calej Europie nie cierpia tego buractwa.

Polak ani u nas ani u sąsiadów, nie pozwoliłby sobie na takie parkowanie.Niemcom u nas wszystko wolno!