O tym kuriozalnym przypadku poinformował nas jeden z czytelników, który informuje nas, że przy ulicy Koniuszki brakuje koszy na śmieci.
Na waszym portalu wiele artykułów jest poświęconych problemowi czystości miasta.
Uważny obserwator mediów doczytał pewnie również to, że radni w najbliższym czasie mają pochylić się nad podwyżką za wywóz śmieci. Trochę to kuriozalne bo nasze miasto jest na co dzień brudne, ocenia rzeczywistość nasz czytelnik.
Jak miasto ma być czyste skoro nie ma gdzie wyrzucić ogryzka po jabłku? Jak wymagać od młodych ludzi, by nie wyrzucali śmieci byle gdzie, skoro brak koszy na śmieci? Pyta retorycznie nasz czytelnik
Idąc ulicą Kościuszki od ulicy Konstytucji III Maja kosz na śmieci mamy dopiero przy Szkole Podstawowej, a przecież miasto powinno być dla mieszkańców przede wszystkim funkcjonalne.
Może któryś z radnych pochyli się nad tym problem by mieszkańcy nie musieli chodzić z prywatną śmietniczką.
Na ul.Rycerskiej nie ma żadnego kosza na śmieci. Odpady podrzuca się tam mieszkańcom pod posesje.
Ale za to są hotele, apartamentowce, nadmiar samochodów, rozwalone ulice, ogołocona szata roślinna czyli - cywilizacja i nowoczesność na całego. Ogryzek jabłka można samemu zjeść i po krzyku.
wszystkie kosze są na promenadzie i w parku zdrojowym-nawet głęboko schowane w parku gdzie ludzi jak na lekarstwo
przy bangladeszu tez jest mało koszy bo kartony od fajek się nie mieszczą i leżą na chodnikach przy koszach
Jak to wygląda w innych państwach UE, przykładowo Niemczech, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Francji? Skoro w innych tematach tak często można spotkać zdanie np :,. a bo w Anglii... " Jeśli jest to taki częsty odnośnik niech on się dotyczy każdego zagadnienia, a nie tylko wybranych tematów, bo akurat w tym przypadku tak mi wygodnie.
Polakom postawic co metr to i tak wyrzuca gdzie popadnie...Blisko mnie zrobiono nowy parking i co robia ludzie jak wysiadaja??Po co pusta butelke wziasc do domu i wyrzucic do kubla jak mozna tak sobie na trawnik.
największa ilość śmietników w jednym miejscu to przejście koło parku linowego i starej strzelnicy, chyba 7 na odcinku 100m
Remondiss zlikwidowal kosze widzialem , zeby nie sprzatac nie wysypywac smieci
Bardzo dobry problem poruszony przez redakcję miasto tonie w śmieciach idąc ulicami naszego miasta stoją worki śmieci ludzi z mieszkań, gdyż nie chce się iść do śmietnika to stawiają byle gdzie bo tak wygodnie ulica Staszica jest zastawiana śmieciami kosze uliczne nie służą na śmieci domowe. Społeczeństwo jest bardzo zdemoralizowane nie szanują pracy ludzkiej, śmietniki porozbijane, znaki drogowe powyłamywane, chodniki z kostki wyłupane. , może czas zająć się estetykom małych ulic, a nie tylko promenadom dla turystów. My mieszkańcy też wymagamy od władzy zorganizowania ładu i porządku w mieście, gdyż my tam funkcjonujemy, nasze życie toczy się między blokami a nie na promenadzie. należy o to zadbać dla dobra nas wszystkich, Dziękuję za poruszenie tego tematu.
W całym mieście jest za mało koszy na śmieci, jak również ławek do posiedzenia, oczywiście tam gdzie z powodzeniem mogą stać.
Na Markiewicza nie ma żadnego, nowa ulica i. Chyba zapomnieli. Nawet nie ma przejść dla pieszych. MARKIEWICZA MARKIEWICZA
Bardzo trafna obserwacja. Koszy brakuje nie tylko na Kościuszki!
KOSZY DO SMIECI JEST ZA MAŁO !!
a gdzie on niby jest ten kosz
Na Markiewicza po remoncie, sprawa koszy wygląda podobnie.
Wywóz śmieci coraz droższy, miasto oszczędza.Woreczki będziemy nosić w kieszeniach...albo...nie jeść na ulicy ;)
Nie jest ważne ile jest koszy, ważne aby było czysto. Panowie w pomarańczowych kombinezonach spisują się znakomicie.
"Bo miasta nie stać na taką ilość koszy"
Na ulicy Markiewicza nie ma ŻADNEGO kosza na śmieci!! Nawet przy przystankach autobusowych!!
Całe miasto jest masakrycznie ubogie w smietniki
To samo jest jak idziemy od przeprawy promowej w stronę miasta kosz jest dopiero obok apteki zdrowie
Jest to duży problem na każdej ulicy. Potem nie ma co się dziwić, że pełno śmieci i psich kup. Bo ludzie nawet jak chcą sprzątać to nie mają gdzie wyrzucić. Kiedyś wszędzie były betonowe śmietniki.
W Świnoujściu wogóle jest mało koszy na śmieci. Niektórymi ulicami można iść z kilometr i ich nie uświadczyć. Sam niekiedy wyrzucam śmieci gdzie popadnie, bo ile można nieść i nieść. A potem ździwko, że miasto brudne. Ano brudne, brudne...
Na ul. Markiewicza nie ma na całej jej długości.
To prawda że jest problem ze śmietnikami w tym mieście z prostych przyczyn po pierwsze nie będzie komu ich opróżniać po drugie będą tzw podrzuty no bo komu się chce chodzić do śmietnika osiedlowego skoro będzie stał śmietniczek i do niego można wepchać śmieci z domu