Brud i bałagan w dzielnicy nadmorskiej. Zobacz film!
fot. iswinoujscie.pl
Długotrwały remont i przebudowa promenady odbijają się na wyglądzie całej dzielnicy nadmorskiej. Wszędzie panuje bałagan, fruwają tumany piasku budowlanego, który po deszczu zamienia się w błoto. Turyści i właściciele pensjonatów mają tego już dość!
Dzielnica nadmorska to nie tylko promenada, to również hotele, pensjonaty, domy wczasowe, kawiarnie i restauracje. Działają przez cały rok, przyjmują gości niezależnie od sezonu. Niestety, zarówno właściciele obiektów, jak i przyjezdni dostają w pakiecie niekończące się utrudnienia. "Atrakcje" w postaci wszechobecnego piasku unoszącego się przy budowie, błota powstającego po każdym deszczu zdają się nie mieć końca. Właściciele obiektów hotelowych się denerwują, a turyści śmieją z takiego bałaganu.
fot. iswinoujscie.pl
Do redakcji zadzwonił w tej sprawie pan Marek:
- Ulica Żeromskiego z przyległymi wjazdami i wyjazdami w piachu a jak popada deszcz to w błocie. Widok żenujący.
Pan Marek tak się zirytował, że poszedł do kierownictwa Molewskiego - wykonawcy promenady Historycznej. Tam zwrócił uwagę, aby posprzątali, w zamian dostało mu się, że zastrasza i doszło do niepotrzebnej wymiany słów.
W tej sytuacji pan Marek zwrócił się do nadzoru budowlanego, ale to nic nie dało, w rozmowie z naszym reporterem mówił, że musiałby pisać jakieś pismo.
Zadzwoniliśmy więc do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Świnoujściu. W rozmowie dowiedzieliśmy się, że to nie jest na terenie budowy, ale oczywistym jest, że z budowy pojazdy powinny na miasto wyjeżdżać czyste i nie brudzić ulic ani chodników wokół. Na koniec rozmówca grzecznie poinformował, że od tego jest Straż Miejska.
Kolejny telefon, tym razem do Straży Miejskiej. Komendant Mirosław Karliński obiecał, że skieruje tam patrol.
Chwilę później dostaliśmy informację, że będą sprzątać teren wokół placu budowy a konkretnie ulice Żeromskiego.
Zwolennicy prezydenta sugerują, aby nie wypowiadać słów krytyki na temat zleconych prac w mieście. Czekać na finał. A po finale jest za póżno na poprawki! Jak myślicie-Molewski będzie prostował ul. Wojska Polskiego lub wymieniał popękane płytki nowej promenady?
Prezydencie, wystarczyłoby popatrzeć na budowy w przeległym Ahlbeck. I wdrożyć dobre zwyczaje w" swoim" mieście. Może w drodze na termy należałoby pozwiedzać uliczki u sąsiada?
Brud i bałagan to polskie cechy narodowe ! A wystarczy udać się 3000 m na zachód by zobaczyć jak w malej miescinie jest czysto, cicho i wszystko na właściwym miejscu.
W normalnym mieście zgodnie z ustawą Prawo Budowlane , nad wszystkimi działaniami wykonawcy inwestycji nadzór sprawuje inspektor nadzoru (koordynator inspektorów wszystkich branż). No ale to w normalnym mieście, w którym znają Prawo Budowlane i inspektorzy są rozliczani z pracy, za którą biorą pieniądze, przez inwestora, czyli Urząd Miasta. A u nas wita rozumita, jeszcze stare czasy i kwita.
SYFMOLIŃSKI I SPÓŁKA, BAJZEL, BAŁAGAN TOTALNY SYF, PRACOWNICY W TYM BUDOWLANYM BAGNIE DRĄ MORDY NA CAŁE GARDGŁO I CO DRUGIE SŁOWO TO KUR..A, PO TYM WSZYSTKIM PAN KIEROWNIK BUDOWY Z ULIZANYMI WŁOSKAMI NA CZASZCE CHODZI JAK PO PLACU WYSTAWOWYM WSZELKICH RODZAJU GÓWIEN, PANIE PREZYDENCIE ŻMURKIEWICZ SKĄD PAN WZIĄŁ TAKĄ PARODIĘ FIRMY BUDOWLANEJ ??
Szanowny Panie Mądralo [IP: 5.173.152.***] a co jest napisane w artykule? zadzwoniono do straży miejskiej, która niby pilnuje porządku. Szkoda że sami jak jeżdża po mieście to nie zauważyli tego syfu na Żeromskiego. A poza tym to PINB ma nadzór ustawowy nad przebiegiem inwestycji i nie było błędem do nich zadzwonić. Tyle ze jak nasz PINB reaguje na zgłoszenia to większość wie.
Szanowny Panie Czytelniku, w takich sprawach dzwoni sie na Straż Miejską albo Policję a nie do Powiatowego Inspektiratu Budowlanego. Przyjeżdża Policja, pisze mandat i nakazuję posprzątanie drogi. Proste.
Bardzo dobrze chce sie turystow to trzeba cos zrobic a nie marudzic
Ela • Czwartek [20.02.2020, 20:13:16] • [IP: 91.219.238.**]
Prezydent i jego świta nie radzą sobie z przynależnymi im obowiązkami. Rozleniwieni, butni, fałszywi. Potrzebny nowy, młody duch. Precz z miernotami i kłamczuchami.
Zwolennicy prezydenta sugerują, aby nie wypowiadać słów krytyki na temat zleconych prac w mieście. Czekać na finał. A po finale jest za póżno na poprawki! Jak myślicie-Molewski będzie prostował ul. Wojska Polskiego lub wymieniał popękane płytki nowej promenady?
Prezydencie, wystarczyłoby popatrzeć na budowy w przeległym Ahlbeck. I wdrożyć dobre zwyczaje w" swoim" mieście. Może w drodze na termy należałoby pozwiedzać uliczki u sąsiada?
Brud i bałagan to polskie cechy narodowe ! A wystarczy udać się 3000 m na zachód by zobaczyć jak w malej miescinie jest czysto, cicho i wszystko na właściwym miejscu.
Słuchaliście wczoraj rano" Gumowego Dżona" w Radio Szczecin?
Ale syfoza:) Rowerem też tam jadę powoli bo inaczej cały syf na plecach, albo na facjacie. Nie mówiąc już, że się rower zabrudzi.
W normalnym mieście zgodnie z ustawą Prawo Budowlane , nad wszystkimi działaniami wykonawcy inwestycji nadzór sprawuje inspektor nadzoru (koordynator inspektorów wszystkich branż). No ale to w normalnym mieście, w którym znają Prawo Budowlane i inspektorzy są rozliczani z pracy, za którą biorą pieniądze, przez inwestora, czyli Urząd Miasta. A u nas wita rozumita, jeszcze stare czasy i kwita.
A to prawda że przy parkingu przy wiatraku (dokładniej przy zakręcie) znów wycinają drzewa pod znów jakiś moloch (apartamentowiec)?
Jak się coś buduje i ciężarówki jeżdżą po błocie to wjazd na drogę musi być na bieżąco zamiatany. Afera z D...
A jak ma wygladac plac budowy to normalne skończą posprzataja i wszyscy będą zadowoleni
Widziałem to sprzątanie o 15tej... Nie da się tego opisać... Niestety negatywnie
SYFMOLIŃSKI I SPÓŁKA, BAJZEL, BAŁAGAN TOTALNY SYF, PRACOWNICY W TYM BUDOWLANYM BAGNIE DRĄ MORDY NA CAŁE GARDGŁO I CO DRUGIE SŁOWO TO KUR..A, PO TYM WSZYSTKIM PAN KIEROWNIK BUDOWY Z ULIZANYMI WŁOSKAMI NA CZASZCE CHODZI JAK PO PLACU WYSTAWOWYM WSZELKICH RODZAJU GÓWIEN, PANIE PREZYDENCIE ŻMURKIEWICZ SKĄD PAN WZIĄŁ TAKĄ PARODIĘ FIRMY BUDOWLANEJ ??
Szanowny Panie Mądralo [IP: 5.173.152.***] a co jest napisane w artykule? zadzwoniono do straży miejskiej, która niby pilnuje porządku. Szkoda że sami jak jeżdża po mieście to nie zauważyli tego syfu na Żeromskiego. A poza tym to PINB ma nadzór ustawowy nad przebiegiem inwestycji i nie było błędem do nich zadzwonić. Tyle ze jak nasz PINB reaguje na zgłoszenia to większość wie.
Budowy powinni sprzątać wokół budowy nabrudza i ręce umywają
Szanowny Panie Czytelniku, w takich sprawach dzwoni sie na Straż Miejską albo Policję a nie do Powiatowego Inspektiratu Budowlanego. Przyjeżdża Policja, pisze mandat i nakazuję posprzątanie drogi. Proste.
Bardzo dobrze chce sie turystow to trzeba cos zrobic a nie marudzic
Prezydent i jego świta nie radzą sobie z przynależnymi im obowiązkami. Rozleniwieni, butni, fałszywi. Potrzebny nowy, młody duch. Precz z miernotami i kłamczuchami.