Tłumy jakie jeszcze sobotę przelewały się wzdłuż promenady zniknęły.
fot. iswinoujscie.pl
Jak wynika z reporterskiego zwiadu, już w kilka godzin po zamknięciu granic, sytuacja wzdłuż nadmorskich deptaków zaczęła zmieniać się. Tłumy jakie można było tam zaobserwować jeszcze w sobotę, dzisiaj w niedzielę zniknęły. Najwyraźniej świadomość powagi sytuacji związanej z Koronawirusem - dotarła w końcu do świadomości mieszkańców z obu stron granicy.
Tłumy jakie jeszcze sobotę przelewały się wzdłuż promenady zniknęły.
fot. iswinoujscie.pl
Wygląda na to, że ludzie zrozumieli w końcu, iż apele o unikanie tłumnych zgromadzeń nie są jedynie wymysłem urzędników, że rozprzestrzenianie się wirusa zależy w dużej mierze od nas samych!
fot. iswinoujscie.pl
Już nie tłum, a pojedynczy spacerowicze na deptaku i niewielkie zainteresowanie wspólnym przesiadywaniem przy stolikach... Wygląd deptaka gwałtownie zmienił się w niedzielę 15 marca 2020 r.
fot. Robert Ignaciuk
Na ten efekt ma zapewne wpływ m.in. decyzja o ograniczeniu ruchu na przejściach granicznych.
fot. Robert Ignaciuk
Sytuacja na pewno wiązać się będzie ze mega stratami jakie poniosą przedsiębiorcy.
fot. Robert Ignaciuk
źródło: www.iswinoujscie.pl
Niemcy W domu, niemieckie hotele też mają nakaz wrócić do domów Kwarantanna
Pusto?? bo cały lud miasteczka stał na balkonach aby oddać hołd lekarzowi na służbie a potem pobiec po mięso i papier toaletowy do sklepu
Niemce jak załapią o co biega to w moment pochowają się jak szczury...treba czasu na niemca. ..