W dniu 19.03.2020 r. po ciężkiej chorobie w wieku 79 lat odszedł ZENON MROCZKOWSKI zasłużony pedagog, nauczyciel matematyki wielu pokoleń mieszkańców Świnoujścia.
01.07.1964 r. jako magister matematyki, absolwent Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu, rozpoczął pracę w Liceum Ogólnokształcącym im. Mieszka I w Świnoujściu. W niekonwencjonalny sposób przekazywał nie tylko matematyczną wiedzę, lecz dzielił się z uczniami swoimi pasjami takimi jak fotografia i turystyka. Po roku pracy objął w „Mieszku”, funkcję wicedyrektora, którą pełnił przez 7 lat.
W 1972 roku został Inspektorem Szkolnym, a od 1975 r. do 1982 r. pełnił funkcję Inspektora Wydziału Oświaty i Wychowania w Urzędzie Miejskim w Świnoujściu. W sierpniu 1982 r. powrócił do pracy nauczyciela w Zespole Szkół Ogólnokształcących. Był wielokrotnie odznaczany i nagradzany między innymi w 1979 r. Gryfem Pomorskim oraz w 1987 r. Złotym Krzyżem Zasługi .
Od 1991r. do 2019 r. jako współzałożyciel I Liceum Społecznego w Świnoujściu, pełnił funkcję wiceprezesa Fundacji „LOGOS”. Przez 25 lat pracy w tej niepublicznej placówce, był przede wszystkim nauczycielem matematyki i wychowawcą. W 1996 r. otrzymał Nagrodę Ministra Edukacji Narodowej oraz w 2001 r. Medal Komisji Edukacji Narodowej. Za całokształt pracy w 2016 roku otrzymał Medal Złoty za Długoletnią Służbę.
Podczas 52 lat pracy zawodowej, dał się poznać jako człowiek z niezwykłymi umiejętnościami pedagogicznymi, życzliwy, pełny wiary w człowieka i jego możliwości. Cieszył się dużym autorytetem wśród pracowników i młodzieży. Jego uczniowie osiągali wysokie wyniki w dziedzinie matematyki w licznych konkursach, na egzaminach maturalnych i egzaminach na wyższe uczelnie. Posiadał wyjątkowe poczucie humoru i dystans do otaczającej rzeczywistości.
Kochał wszystkich ludzi, góry.. a najbardziej swoje wnuki…
Niestety nie dane mi było spotkać tego wspaniałego nauczyciela na swojej drodze, jak do tej pory byli różni lepsi i gorsi wielu nauczycieli powinno się od niego uczyć a zwłaszcza Pani Czarnecka z Morskiej której niestety bardzo do niego daleko. Wyrazy współczucia dla rodziny.
Zegnaj Zenek! Wyrazy wspolczucia calej Rodzinie od kolezanki ze studiow. Rozczulilam sie i wrocilam do wspomnien od 1959-1964 roku. To byly wspaniale lata. Jest nas coraz mniej...
Wspaniały nauczyciel.
Profesor Mroczkowski Obywatelem Honorowym Świnoujścia!
Ciekawe czy nasi radni podejmą temat nazwania ulicy Jego imieniem co sugeruje wielu mieszkańców naszego miasta.
Miałam okazję spotkać się z p. Profesorem wiele razy: jako uczennica w Mieszku (choć mnie nie uczył, ale bywał na zastępstwach) oraz w pracy zawodowej. Niezależnie od systemu, w jakim przyszło nam żyć, niezależnie od stanowiska jakie w danym momencie pełnił, zawsze był człowiekiem taktownym, o wysokiej kulturze, człowiekiem wielkiej klasy. I wtedy, i teraz takich ludzi było i jest zbyt mało. Popieram propozycję uczczenia Jego pamięci poprzez nazwanie ulicy Jego imieniem!
Może na Mroczkowskiego przemianować np. nazwę ulicy Niedziałkowskiego. Przy tej ulicy znajduje się liceum, gdzie uczył Profesor Mroczkowski, a z kolei Niedziałkowski to dość kontrowersyjny patron, który ledwo co uszedł" dekomunizacji". Nie mi oceniać postać Niedziałkowskiego, ale skoro wzbudza kontrowersje, to można go zastąpić powszechnie lubianą postacią, jak np. właśnie Zenon Mroczkowski. Ewentualnie imię Mroczkowskiego można nadać któremuś z bezimiennych dotychczas rond w centrum, tzn. to koło" Krewetki" lub koło kościoła pw. Chrystusa Króla.
Zdecydowanie fantastyczny człowiek i wybitny nauczyciel matematyki.
Wspaniały człowiek wyrazy współczucia dla rodziny
P.Mroczkowski zastosował genialny w swej prostocie sposób na nakręcenie do max.całego potencjału mojego syna tuż przed maturą. Otóż- założyli się, a warunkiem wygranej był wynik 6 z matematyki na maturze. Syn zakład" przegrał" ; zdał" tylko" na5.Do 6-ki zabrakło jedynie tzw.olśnienia. Honorowo, zgodnie z zakładem, syn ogolił się na zupełne" 0". Było to mistrzowskie zagranie prawdziwego MISTRZA. Współczuję poniesionej straty.
Profesor nauczyl mnie ze matma nie jest straszna i można ją polubić, dziękuję profesorze
Panowie Sroka, Mroczkowski, Lipowski to byla główna elita 17stki. Obecny LO nie ma już z tamtą szkołą nic wspólnego.
Jestem wiekowa i miałam kilku fantastycznych nauczycieli na swojej drodze życia od przedmiotów, które do łatwych nie należą a jednak nauczyciele potrafili zaszczepić bakcyla wiedzy i chęci zrozumienia przedmiotu. Na jednym z pierwszych miejsc stawiam Pana Mroczkowskiego, który u mnie po całkowitym zabiciu zapału do nauki przez Gruche uczynił mi zaszczyt spotkania swojej osoby na mojej drodze edukacji i odzyskania wiary w siebie i chęci bycia najlepszą z matmy oraz zajmowania miejsca w ławce na przeciw jego biurka. W maturalnej klasie płakałam, że nas Kardasz prowadził, ale Panu Mroczkowskiemu nie mogłam uczynić wstydu i wiem, że szłam jego drogą i tokiem nauczania i rozumienia matematyki, dziękuję Tobie Profesorze
Słynny cytat" Zosia, nie każdy mieć maturę jest tyle pięknych zawodów fryzjerka, pokojówka" Panie świeć nad jego duszą
Wyrazy współczucia dla rodziny.To wlasnie dzieki profesorowi Mroczkowskiemu i Sroce dzis jestem tu gdzie jestem. Takich nauczycieli juz dzisiaj nie ma...Wspaniały człowiek i wspaniały nauczyciel
chyba 1 raz widze taka zgodnosc w komentarzach
Był inspektorem w czasach PRL, a czasy były podłe, ale liczba pięknych wpisów oraz legenda o Nim, z którą się spotkałem świadczy, że w Jego przypadku zwyciężył Człowiek nad systemem.
Ładny człowiek
KONDOLENCJE DLA RODZINY
To jest Honorowy Obywatel.
Moj profesor. Matura 1986
Pomysł nadania nazw ulic im.PROFESORA MROCZKOWSKIEGO i im.PROFESORA SROKI uwaźam za genialny i warty rozważenia!Panie i Panowie radni do roboty!Rzucić propozycję i oczywiście ją przyklepać!
Wielka szkoda, żegnaj Panie profesorze! Pamiętam, jak ktoś miałby ściągać na sprawdzianie, to tak żartował: Wy mnie nie znacie, ale Wy mnie popamiętacie... Wyrazy współczucia Rodzinie!
Miał dar nauczania matematyki. Kondolencje dla rodziny
Wielka szkoda. Był moim wychowawcą przez cztery lata naulki w LO. Był wymagający, ale bardzo lubiany, a ta kombinacja mówi najlepiej o tym jakim był człowiekiem i pedagogiem. Spoczywaj w pokoju, Profesorze- jeśli jest jakieś inne miejsce to pewnie tam swoją Praktika robisz zdjęcia, prowadzisz kółko fotograficzne i matematyczne, a wieczorami z Profesorem Sroką opowiadacie sobie dowcipy...