- Pewien kierowca zaparkował swoje piękne auto tuż przy bloku, tak by nie musiał zdzierać swoich pięknych butów chodząc za daleko, utrudniając mieszkańcom przejście chodnikiem na ponad 20minut. Pewnie delektował się spijając ostatnie łyki pysznej kawy w wynajętym mieszkaniu.
Dodam tylko, że zaparkowane auto firmy remontowej, stojące dalej potrafiło stać prawidłowo, a panowie z przeszkodami musieli nosić ciężkie materiały budowlane
Myślę również, że gdyby podjazd dla wózków był szerszy, to z pewnością piękny pan wjechałby pod samą klatkę lub również zaparkował by w samym salonie - pisze Czytelnik.
Środa, 10 września 2025r.
•
Dziś imieniny:
Lukasza, Aldony, Mścisława.
- Czy w Świnoujściu będzie nocna prohibicja? Urząd Miasta odpowiada
- Autobus uderzył w drzewa na ulicy Karsiborskiej
- Szachowe emocje w Świnoujściu. Poznaliśmy mistrzów klasycznych rozgrywek
- Świnoujście uczciło 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej
- Ratownicy wjechali quadem w parawan. Interweniowała policja
- Audi dachowało na S3. Kierowca pod wpływem alkoholu trafił do aresztu
- Dymiące kontenerowce przed Świnoujściem? „Fajny smrodek – argument przeciw terminalowi”
- Kamper spłonął na terenie portu jachtowego w Świnoujściu
- Strażacy przez ponad godzinę walczyli z ogniem
- Start działań przy budowie nowej siedziby Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Krótka historia pewnego parkowania
Egoistyczny cweluch.
Ruski Stadion.
No dawać, ujadać na platan buraki auuuuu
Jak zwykle problemy pierwszego swiata, przejdz trawnikiem i zapomnij...
Pikny Pan? = Cham !
A Blachy z DDR?
Brak słów na parkowanie ci niektórych, jakby mogli to do klatki by wjechali
Niektórzy mają po prostu szczęście!
platan barakuda, klatkowa dzielnica
To debil !!
Od kiedy piękny pan to synonim buraka?
nawet nie warto zgłaszać na sm bo oni nigdy nie mają czasu. Nawet jak się zgłasza stojące w mieście szroty z wybitymi szybami, wrośnięte już w trawe itp nie ma żadnej reakcji