- Padł kiedyś pomysł przez jednego z radnych na stworzenie w naszym mieście "zielonych przystanków", które to w innych częściach naszego globu świetnie się komponują i wyglądają.

Naprzeciw Bielików stworzono taki przystanek autobusowy, sadząc różne rośliny, radości było co niemiara, przez moment zapachniało nowoczesnością i eko, ale dzień dzisiejszy przynosi kubeł zimnej wody! Przystanek wygląda jak zielony kołtun z przerośniętymi roślinami i zapomnianą barierką ostrzegawczą, która też już chyba puściła pędy?

Niestety, nie wystarczy wymyślić, trzeba się jeszcze tym zająć i dopilnować - napisał mieszkaniec.

źródło: www.iswinoujscie.pl