Mało kto tam przestrzega ograniczeń, mimo licznych słupków, betonowych elementów, znaków itp. i tak niektórzy uważają że ich nieszczęścia nie dotyczą a i przepisy RD nie obowiązują.Nie piszcie tutaj niektórzy że źle oznakowano teren bo bzdury kłapiecie.Noga z gazu, po woli i przepisowo bez wyprzedzania bo mi się spieszy.

Kto zatwierdził tymczasowe oznakowanie drogi inwestora POLaQua, kamieńska drogówka? Naczelniku zza biurka na drogę i kierować ruchem skoro zostało zatwierdzone stosownym podpisem ! To proste po kursie w Legionowie. GDDKiA ma w głębokim poszanowaniu nadzór, bo szczęśliwie przekazała drogę i jest to tzw. budowa. Po zmroku na mokrej nawierzchni nie widać tych pseudo żółtych linii wymalowanych farba o niższej jakości niż zwykła klejowa farba do malowania pokoi. Dość oszczędności kosztem użytkowników drogi.

Kto zatwierdził tymczasowe oznakowanie drogi inwestora POLaQua, kamieńska drogówka? Naczelniku zza biurka na drogę i kierować ruchem skoro zostało zatwierdzone stosownym podpisem ! To proste po kursie w Legionowie. GDDKiA ma w głębokim poszanowaniu nadzór, bo szczęśliwie przekazała drogę i jest to tzw. budowa. Po zmroku na mokrej nawierzchni nie widać tych pseudo żółtych linii wymalowanych farba o niższej jakości niż zwykła klejowa farba do malowania pokoi. Dość oszczędności kosztem użytkowników drogi.

Z dwiema, nie z dwoma. Gdyby to był osobówek jeden z drugim to dobrze by było z dwoma.

bo debile nastawiali zwężeń, co chwilę ograniczenia 30, 40, 60, 70, sami nie wiedzą jakie, nic na tym odcinku nie robią i mogliby nie utrudniać ruchu, a tak co chwilę jakiś jełop hamuje do 40 i blokuje ruch przez te zakazy, zrobić normalnie linię przerywaną i dać wyprzedzać i normalne ograniczenia, a nie do 40, takie spowalnianie ruchu to aż samo się prosi o wypadki, płynny ruch powinien być

Ciągle jeździmy jak debile.Za niskie mandaty.

Im więcej ograniczeń, tym więcej wypadków.

im wolniej jeżdżą tym więcej wypadków:)

Brał udział: peugeot, mercedes oraz Man - od razu widać, że to jakiś men, skoro wielka litera z przodu.

Bliżej zderzaka trzeba jeździć.

Ten nielepszy 36-latek prowadził pod wpływem narkotyków Policjantom szybko udało się ustalić tożsamość kierowcy Forda. Funkcjonariusze zatrzymali go jeszcze tego samego dnia i poddali badaniom laboratoryjnym. Wynik był łatwy do przewidzenia – 36-latek prowadził auto po zażyciu Amfetaminy i Marihuany. Co więcej, wsiadając za kierownicę, złamał nałożony na niego przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W niedzielę 30 października mężczyzna usłyszał zarzuty przedstawione przez Prokuraturę Rejonową w Krośnie Odrzańskim, a w poniedziałek został aresztowany na 3 miesiące. Za popełnione czyny grozi mu aż do 10 lat pozbawienia wolności.Pomieszał niezbyt to mądre":(

01.listopada, północ, jazda jazda ze Szczecina do Ś-cia. Mgła gęsta, czasami widoczność poniżej 50 m.Wielu kierowców jechało z prędkością powyżej 120 km/h a szczególnie dostawczaki. Ponadto kierowcy TIR" siedzieli na bagażniku" gdy jechałem tak jak powinienem. Nie lepiej było na budowanej części S3. Obyło się bez wypadku. Ale to szczęście. Tutaj im zabrakło. Jeszcze dwa lata.

Może mu osa wleciała do środka, albo akurat sobie kichnął?

Jeżdżą jak barany i o to efekty baraniej jazdy, kary za małe

I tak w kolko macieju zasoany kierowca z promu i debile na zlamanie karku jadacy do szna