22:28 • [IP: 83.20.90.***] Ojkofobie, a czego uczyć się od Niemcòw, skoro polskie koleje dokładnie to samo robią, i szybko?! Aha, rozumiem, może mamy się uczyć przyjmowania pseudouchodźców, dzieło Angeli Merkel, do dziś Niemcy krwią za to płacą, było mnóstwo zamachów i innych przestèpstw w Niemczech po wpuszczeniu tych ludzi bez żadnej selekcji.

20:35 - strzelaniem z armaty do wróbla jest napisanie, że osobiscie pokonywałem trasę 3-kilometrową w tej śnieżno-deszczowej galaretce i z tego powodu znam wagę problemu? Sytuacja była o wiele lepsza niż po opadzie śniegu gdy jest mróz, wtedy mrozu nie było, a dało się szybko jechać. Po drugie- strzelaniem z armaty do wróbla nie jest podzielenie się wiedzą z lektury artykułu o stosowaniu soli w Europie podobnie jak ocena, ze zastosowanie soli lub co gorsze piachu by tu nic nie poprawiło, galareta by stopniała w 3 godziny - i tak było - a piach by został na cały miesiąc lub dwa, codziennie, gdy jest mokro, muszę go zmywac z roweru, bo miasto nie czyści ścieżek z błota, chrustu, zgniłych lisci i piasku - to jedyny zarzut wobec miasta, oszczędzającego na czyszczeniu ulic po tym jak Żmurek pozbył się doplat z budżetu na promy, bo myślał, że tunel będzie w grudniu 22.

Zamiast uczyć się od Niemców i z nimi w zgodzie żyç, ile zawsze tu zawistnych komentarzy, patryjoci.

Jest zima i popadało trochę śniegu, ale zaskoczenie jak tu żyć!

do IP. ...36. Pana/Pani wypowiedź to jak strzelanie z armaty do wróbla. Jeden wątek- ten ważny -to to informacje i fotki mieszkańca. Ważny o tyle, że ukazuje Niemców w osuszaniu, tak w osuszaniu peronu, który to temat został ośmieszony przez część forumowiczów. A drugim wątkiem była moja obserwacja trasy do Ahlbecku dzisiaj po 10 godz. Na pewno nie była to sól ale granulki koloru białego. Temat błahy i nie do sprawdzenia, tym bardziej do dyskusji. Nie jestem tym" Mieszkańcem" ale znam problem dużego śniegu i problemu odśnieżania w przeciwieństwie do większości wypowiadających się forumowiczów. Z całym szacunkiem dla wszystkich.

Haha znam Niemcy od innej strony i wcale nie reagują tak szybko jak spadnie śnieg 😂

12:33:30] • [IP: 88.218.253.***] I jeszcze jedno, zbyt gorliwy Mieszkańcu, " posunięty az do zdjęcia"- w wielu państwach w Europie w ogóle nie stosuje się soli, by usunąc sliskośc. W Niemczech i Polsce stosuje się, ale jest to dyskusyjny sposób, szkodliwy dla roślin, gleby. W tym akurat przypadku ranka piątkowego osobiscie nie widzę zadnej potrzeby posypywania tego czegoś dziwnego, co rano spadlo, bo to coś to był bardziej galaretowaty deszcz niż śnieg, coś bardzo wodnistego i kwestią krótkiego czasu było (zapowiadano +7 st.za dnia) zniknięcie tej galaretowatej posypki. I tak sie stało. Niegospodarnoscią by bylo sypanie na to soli czy nawet piasku. Szybko jechałem rowerem, moze nie 25 km/h, jak zwykle, ale 20, szybko dojechałem do celu i tylko na zakrecie mocno zwalniałem. Nie wiem, o co ta awantura.

5:17 • 46.76.115.** - panowie w sukniach nie modlą się, bo są z LGBTQ, i nienawidzą Kościoła, ostatnią instytucję przeciwną dawaniu praw nienależnych osobom mającym - skorzystam z rozwinięcia skrótu LGBTQ - upodobania seksualne QUEER, czyli. .dziwne, jakich nawet zwierzęta nie mają. Jedynymi osobami płci męskiej, które są w Polsce, a chodzą w sukniach, są właśnie ludzie LGBTQ. Dziwny zwyczaj, czyli queer zwyczaj. Ale to się leczy, w USA jest terapia dla homo i queer, do programu" Warto rozmawiać" J.Pospieszalski zaprosił dwóch wyleczonych homo.

Ludzie co wy poruwnujecie, tam jest system zachodni a u nas post komuna kolesiostwo i komuteria.

Gość • Sobota [04.02.2023, 11:05:44] • [IP: 45.56.233.***]...To nieprawda że śnieg sam znikł, jeno to zasługa panów w czarnych sukniach, to Oni modłami swymi i prośbami do Najwyższego spowodowali że Pan w niebiosach unicestwił biały mokry materiał i powrócjła normalność w Kraju katolickim...

12:33. ..253.*** Oj, chyba ty jesteś tym Mieszkańcem - wskazałeś dworzec. Porównujmy dworce, kolej. A ja mimo to rozszerzę porównanie: kilka godzin od tego niezbyt groźnego zaśnieżenia (wodnistego!) nie było po tym śladu. Jeżdżę rowerem, wtedy o g.8 dało się szybko jechać, tylko zakręty brałem ostrożniej, z mojej dzielnicy odległej o 3 km dojechałem do rejonu Parku Zdrojowego w 9 minut, normalnie jechałem 8 minut. Bicie piany, ojkofobia, kwiczenie hymnu na cześć Niemiec, gdy polskie koleje radzą sobie z tym tak samo, a ja tu pisałem o sytuacji poza dworcami, w mieście, gdzie też nie było źle. Ja testuję stan nawierzchni rowerem, i chwalę sytuację w mieście z wyjątkiem nieczyszczenia pewnych ulic z jesiennych liści i ścieżek rowerowych szczotkami, bo gdy mokro, ciągle mam rower w piachu. Ale to nieczyszczenie wynika z błedu w zarządzaniu miastem, z musu oszczędzania, nie z charakteru" polskiej gospodarki".

To fakt, po kostki brnęłam z małym dzieckiem przez tę breję z rana a później, to chyba dla siebie samych odśnieżali nasze ulice i chodniki ?

Nie zrozumieliście" Mieszkańca". On tylko przekazał nam informację, że nasze ulice itp. były nieodśnieżone a mogły być. Dzisiaj czyli w sobotę o godz.10, 00 droga od granicy do Ahlbecku była posypana białym proszkiem (może sól) a u nas nie. To tylko fakt.

Niemieckie służby na niemieckim peronie w Polsce nie miały zbyt wiele do uprzątania. Tylko peron, a nie całe miasto. Taki mały komentarz w celu zachowania obiektywizmu.

Tyle u nas Ukrainy na zasiłkach że nie ma komu robic.

Mieli tam wybudować dworzec i co? Stoi jakaś popierdółka tylko!

Ale dziwiszek. Zdziwiony pewnie też, że na kanale zderzył się holownik niemiecki z promem niemieckim oraz na stacji UBB zresztą niemieckiej odśnieża niemiecki pracownik. Zdziwić się można wtedy, gdy w niemczech zbierają szparagi Polacy za 2, 5 Eur/godz.

Z czym sobie pradziły? Co za brednie... Śnieg sam znikł... Deszcz chyba się spisał... W Tym mieście nawet śnieg z rozpaczy się topi!! 1 cm śniegu który sam topniał i wielka akcja służb no pojszczalem się ze śmiechu...

Mieszkańcu, nazwałbym ciebie znanym rzeczownikiem określającym miłośników Niemiec, współpracujących z nimi, ale wolę napisać, że gdy dwa razy były śnieżyce w Swinoujściu (no, za drugim razem w miarę spokojne opady), 19XI 22 i po 8 XII 22, to służby szybko pracowały, nie było źle. Nie rozumiem tej ojkofobii (niechęci do własnego kraju), jasne jest, że władze miasta aktualnie oszczędzają, po pochopnym wyrzeczeniu się dofinansowania na promy na rok 23, nie zleciły czyszczenia ścieżek rowerowych (gdy mokro, każdego dnia mam rower oklejony piaskiem), nie zleciły oczyszczenia wielu ulic z liści, ale akurat w przypadku opadów śniegu mamy skuteczność służb. No i ktoś poniżej roztropnie przypomniał: 09:25•...138.***" Akurat pod tym względem to kolej u nas też działa bardzo sprawnie i nawet na małych przystankach kolejowych perony są odśnieżane i posypywane piaskiem". ---- Skąd ta ojkofobia?!

Ale torów to nie odśnieżyli.

195.136.138*** posypywane pisakiem? A jak to wygląda? 😂😂😂😂

Tak posypywali piaskiem przejazdy na Warszowie po ósmej😂

Szczególnie że do 9 śniegu nie było.

Pochwalił Niemców??

No a kto ma sprzątać niemiecki dworzec? U nas też od rana jeździły więc proszę nie szerzyć dezinformacji.