Informacje krążące wśród mieszkańców sugerowały, że teren ten ma zostać sprzedany. Wizja komercjalizacji tego kawałka terenu wywołała nostalgię, ale i zaniepokojenie wśród społeczności lokalnej.

Mieszkanka miasta, z ciekawością śledząca losy basenu, zrobiła dzisiaj kilka zdjęć trwających prac i podzieliła się nimi, wyrażając swoje zdziwienie.

"Panów którzy wykonywali tam prace zapytałam czy basen jest już do rozbiórki? Odpowiedzieli, że nie, że to naprawa. Ciekawa sprawa - sądziłam, że ten obiekt planowany jest do rozbiórki, a nie do remontu," komentuje.

Podczas gdy plotki i domysły mówiły o rozbiórce, rozmowa z pracownikami na miejscu ujawniła inny obraz sytuacji. Na pytanie o cel prac, odpowiedzieli, że nie chodzi o rozbiórkę, a o naprawę. Ta informacja wywołuje pytania o długoterminowe plany dla tego miejsca i zaskakuje tych, którzy spodziewali się innego rozwiązania.

Krytyka nie omija także decyzji lokalnych władz. "Nie uważasz, że to bezsens? Kolejna bezsensowna decyzja ustępującego prezydenta?" - pyta retorycznie mieszkanka, poddając w wątpliwość zarządzanie miejskimi zasobami.

Z zaciekawieniem zwracamy się do Urzędu Miasta o wyjaśnienie tej sytuacji.

Póki co, mieszkańcy czekają na oficjalne stanowisko władz.

Czas pokaże, ale już teraz jest to temat rozmów i spekulacji wśród mieszkańców, którzy z nadzieją i niepokojem spoglądają na przyszłość swojego miasta.

źródło: www.iswinoujscie.pl