W sobotni wieczór w galerii „Art” były kwiaty, życzenia i wielu znajomych twórcy. Do gratulacji dołączyły się władze miasta. Szczególnie „ciepły” list gratulacyjny odczytał prezydent Żmurkiewicz. Nie tylko w części oficjalnej można było wysłuchać wspomnień z niezwykłego życia artysty. Studia na gdańskiej ASP, międzynarodowe penery i wystawy w wielu krajach to dorobek 40 lat. Mimo mnóstwa pracy i bogatego życiorysu Bociąga nigdy nie zapominał o swoim Świnoujściu i wielu przyjaciołach. W sobotę oni nie zapomnieli o nim. W trakcie wernisażu wystawy drzwi galerii się nie domykały, a jeszcze długo po zakończeniu części oficjalnej trwało przyjacielskie spotkanie z artystą. I choć atmosfery tamtego wieczoru nie da się już powtórzyć to jednak nawet Ci, którzy przegapili” wernisaż mogą spokojnie jeszcze przez kilka tygodni podziwiać wystawione prace. Jak przyznaje sam artysta, jego twórczość nie należy co prawda do najłatwiejszych w odbiorze, a każde dzieło wymaga chwili skupienia. W tych pacach już na pierwszy rzut oka urzeka za to i kolor i kształt. I choćby z tego względu tę wystawę warto zobaczyć. Galeria „Art” zaprasza.