Zwierzaka najczęściej można zobaczyć przy kościele w dzielnicy Warszów. Według okolicznych mieszkańców błąka się już od kilku miesięcy.
- Gdy podejdzie się do psa bliżej widać na jego ciele rany, które wyglądają jak po strzałach z wiatrówki – tłumaczy nasza Czytelniczka Karina.
- Poinformowałam schronisko dla bezdomnych zwierząt, lecz do tej pory nikt nie zareagował – opowiada.
Nadchodzi zima, a wraz z nią mrozy. Zwierzak potrzebuje pomocy i schronienia. Czworonogowi przydałaby się chociaż buda i miska z wodą.
tak ten piesek razem z owczarkiem to kumple, ale owczarek ma ranna przednia lapke tak juz drugi rok mysle a pogarsza sie zqawsze na zime. owczarek ma jakiegos wlasciciela, rozmawialam z nimkiedys ale on niby psem sie zajmuje ale cos slabo skoro chodzac (podobno) do weterynarza nie moze łapki wyleczyc a ja widze ze to juz doprowadzilo do znieksztalcenia łapy i zakazenia, biały potzrebuje Pana a owczarek pomocy weterynarza albo dobrze nakop jego Panu który nie interesuje sie tym ze pies jego (owczarek) cierpi.
znam tego pieska, szkoda mi go, zwykle przesiaduje kolo poczty, ostatniej zimy na przejezdzie potracil go pociag, ale na szczescie nic mu sie nie stalo, male rany (wylizal sie). Pies jest wystraszony, wiele razy dawalam mu jedzenie i jak robilam delikatnie gwaltowne ruchy tp biedny prawie uciekal. Prosze niecg go ktos wezmie, to dobry pies ale widac ze potrzeba czasu by zaufal człowiekowi. Ja nie moge mam juz jednego i malutkie dziecko. Piesek ciagle błaka sie po warszowie, zal patrzec jak to zwierze jest zaniedbane, w koncu trafi pod koła jakiegos auta albo co gorsza pod pociag!!
widze ze co niektorym by sie uspienie przydalo
Ja kiedyś też dzwoniłam do schroniska w sprawie błąkającego, wychudzonego wilczura i wiecie jaką odpowiedź dostałam od pana tam pracującego?Powiedział mi tak:Ja wiem, znam tego psa on ma właściciela, a ten właściciel go wypuszcza z domu i dlatego sobie biega...Szlag trafia jak się coś takiego słyszy ten pan chyba jest jasnowidzem, albo wróżką i wie o jakiego psa mi chodziło nie widząc go.Władze powinny się zainteresować się kto i jak pracuje w naszym schronisku, ja uważam, że ci ludzie powinni mieć wielkie serca do zwierząt, a nie tylko brać pensję.Po to jest schronisko dla zwierząt, żeby zajmować się bezdomnymi zwierzętami i powinni w każdym przypadku jechać i sprawdzić daną wiadomość, a nie tyłkiem siedzieć w ciepłym.Pracownicy powinni pomyśleć, że idzie zima i jak oni jako zobowiązane do tego słuzby nie pomogą tym zwierzakom to te biedne stworzenia będą skazane na śmierć i niestety to wy będziecie za to odpowiedzialni, mam nadzieję, że przyjdzie taki czas, ze ktoś zacznie kontrolować waszą pracę.Troszkę serca
ktos go chyba jescze po sobocie pisał;-)
to najpiekniejszy tekst dzisiaj w milosierna niedziele: Gość • Niedziela [08.11.2009, 06:30] • [IP: 195.117.222.*] piekny pies czesto z nim gadam wziol bym go ale samemu mi narazie ciezko bez kitu.kocham zwierzaki chociarz jest jedna rasa ktorej nie darze sympatia.ale to nie warzne.wziol bym go.szkoda mi go az sie serce kraja a tego co tak nim gardzi, wyrwal bym chamowi serce i nakarmil zwierzaka.morze to chore, ale ten swiat jest chory.a ja jestem zly. A JAKI CHUMANITARNY... ha, ha, ha, ha...
sam /sama sie uspij.
SENSACJA JAKBY BIEGAŁ NIE PIES TYLKO SŁOŃ I NIE PO WARSZOWIE TYLKO PO WARSZAWIE, A PSA UŚPIĆ I PO PROBLEMIE.
biedny. . ; (
Na Warszowie co 2gi pies to pies bezdomny a ten biały na zdjęciu i jego kolega to są obydwa poranione bardzo często leżą za cisami tam mają pokopane doły i w tym leżą
Burek do nogi !!
Strach przejść między pocztą a strażą na Warszowie.Ten pies często się wyleguje na środku chodnika w towarzystwie dużego wilczura ze złamaną łapą.Na obu kumplach widoczne są rany od pogryzień.Tą trasą chodzi wiele ludzi a obok mieszka dużo małych dzieci chcących bezpiecznie wychodzić z rodzicami z domu i bawić się na podwórkach.STOP WAŁĘSAJĄCYM SIĘ PSOM!!
biedny
ten pies to jest dobry cwaniaczek ma wlasciciela pies biega po calym warszowie na terminalu bywa po pigalaku gania do kosciola zajrzy bylom odre i stocznie odwiedzi a ranny to jego kumpel a wlasciciel na wolinskiej na dzilkach albo na barlickiego w tym zielonym budynku
JAK MA CZIPA TO WETERYNARZ POZNA KOGO ON JEST NIEWIDZIE PROBLEMU ABY ZNAŁEŚ WŁAŚCICIELA
miałam takiego podobnego zginał mi 2005 roku na dole niemal dwóch zębów wabił się Bigus
to czemu Pani Alina Celnik ze schroniska nie ruszy dupy wsiadzie w citroena berlingo i przyjedzie zabrac go opatrzec dac miche a najczesciej blonka sie kolo poczty na barlickiego a nie kolo kosciola a poza tym chyba codzien go mijam jak ide na uznam i ran na nim nie widzialem
piekny pies czesto z nim gadam wziol bym go ale samemu mi narazie ciezko bez kitu.kocham zwierzaki chociarz jest jedna rasa ktorej nie darze sympatia.ale to nie warzne.wziol bym go.szkoda mi go az sie serce kraja a tego co tak nim gardzi, wyrwal bym chamowi serce i nakarmil zwierzaka.morze to chore, ale ten swiat jest chory.a ja jestem zly.
jak jechałem rowerem to mnie za nogawkę szarpał, uśpić
tylko gdzie jest drugi kula go już do padła ?
chcecie prawdy to macie , jak sie atakuje dziki to sie tak ma!!
POWINIEN NOSIĆ KAMIZELKĘ KULOODPORNĄ JAK MA NAGRABIONE U MAFII. ALBO TEN PIES TO WETERAN WOJENNY ?
co za * z warszowa strzela do psa z wiatrowki tylko takiego zabic gnojaa ciekawe czy jak by do niego strzelic z wiatrowki jak by on sie czul warszow smierdzi i jego mieszkancy tez skoro tak postepuja *
Ktoś go chciał odstrzelić pewnie jakiś myśliwy pomylił albo za dużo wypił!!
Killer jest dobry wraz z innym wilczurem, koleś miał go na działkach pewni uciekł!!pewnie się gryzły i ma łappę pokaleczoną!!