Wjeżdżający do miasta samochód osobowy renault potrącił rowerzystę przejeżdżającego przez ulicę.
- Samochody wjeżdżające do miasta pędzą jak szalone spiesząc się na prom – mówią mieszkańcy Warszowa. - To nie pierwszy wypadek na tym przejściu dla pieszych – dodają.
Kierowca w ostatniej chwili zauważył przejeżdżającego człowieka. Kierujący samochodem zaczął hamować. Mimo natychmiastowej reanimacji i użycia respiratora mężczyzna zmarł. Auto po potrąceniu uderzyło jeszcze w znak drogowy. Policja bada okoliczności tragicznego wypadku.
Wyrazy współczucia dla rodziny rowerzysty, oraz dla kierowcy auta. Ludzie nie czekajcie na ustawę nakazującą jazdy na rowerach w kamizelkach odblaskowych bo się nie doczekacie a przed nami zima, sama jestem kierowcą i wiem jak wyglądają kierujący jednośladami w jesienne wieczory, naprawdę ciężko ich zobaczyć z daleka kiedy nie są odpowiednio oznakowani. Sami dla siebie używajmy odblasków na drogach po to je wymyślono. : (
na nastepny raz uwarzajcie a nie * sie z tymi rowerami na ulice a potem macie pretensje do kierowcow ze jezdzic nie umia albo kto im prawko dal!!
Powinien odpowiedzieć za to ten co zezwolił tam na przejeżdżanie ulicy na drugą stronę rowerem.Przecież jest to przedłużenie krajowej 3.Każdy niespodziewany wjazd rowerzysty na jezdnię nawet w mieście powoduje zagrożenie kolizją.Słucham nieraz rzecznika krajowego policji to zawsze apeluje rowerzysto nawet jeśli masz pierwszeństwo przejechania rowerem zejdż z niego i przeprowadż tak będzie bezpieczniej.Jest to tragedia zawsze dla rodziny ofiary jak i kierowcy.Na jezdni każdy musi myślec kierowca jak i pieszy czy rowerzysta.Tam za sterami swojego życia siedzą tylko ludzie i każdy z nich może popełnić błąd.Więc musimy myśleć za siebie jak i za tą druga osobę która uczestniczy w ruchu.Ci co zazwyczaj mają pierwszeństwo i nie przewidują co może nastąpić niespodziewanego na jezdni leża na cmentarzu albo są inwalidami.Więc dajmy szansę nam wszystkim metoda ograniczonego zaufania.Pozdrawiam.
Powinien odpowiedzieć za to ten co zezwolił tam na przejeżdżanie ulicy na drugą stronę rowerem.Przecież jest to przedłużenie krajowej 3.Każdy niespodziewany wjazd rowerzysty na jezdnię nawet w mieście powoduje zagrożenie kolizją.Słucham nieraz rzecznika krajowego policji to zawsze apeluje rowerzysto nawet jeśli masz pierwszeństwo przejechania rowerem zejdż z niego i przeprowadż tak będzie bezpieczniej.Jest to tragedia zawsze dla rodziny ofiary jak i kierowcy.Najezdni każdy musi myślec kierowca jak i pieszy czy rowerzysta.Tam za terami swojego życia siedzą tylko ludzie i każdy z nich może popełnić błąd.Więc musimy myśleć za siebie jak i za tą druga osobę która uczestniczy w ruchu.Ci co zazwyczaj mają pierwszeństwo i nie przewidują co może nastąpić niespodziewanego na jezdni leża na cmentarzu albo są inwalidami.Więc dajmy szansę nam wszystkim metoda ograniczonego zaufania.Pozdrawiam.
do [IP: 80.245.191.***] Ty * co ty sobie myślisz?? Że ta druga rodzina to co?? Że jej jest to obojętne?? Że tego nie przeżywa?? Że nie cierpi?? Jesteś porąbanym * !! i tyle!!
ADMIN Zamknij już to forum, bo ludzie niekiedy piszą tu takie bzdury że aż wstyd czytać..
do [IP: 80.245.191.***] Ty Sk******nu!! co ty sobie myślisz?? Że ta druga rodzina to co?? Że jej jest to obojętne?? Że tego nie przeżywa?? Że nie cierpi?? Jesteś porąbanym * !! i tyle!!
1. To przejście ro również przejazd dla rowerów, oznaczone z obu stron znakami i pulsującym żółtym światłem. 2. Rowerzysta wjeżdżając na to przejście, gdy od strony miasta nic nie jedzie, albo ktoś go przepuszcza, nie może widzieć pędzącego samochodu, który w ostatniej chwili wypada zza łuku drogi. 3. Spory kawałek przed tym skrzyżowaniem (jadąc od Szczecina) jest znak ograniczający prędkość. Nikt go nie przestrzega. Dlatego z chwilą gdy wyjedzie zza łuku, który widać na zdjęciu, jest już za późno na hamowanie. 4. Rowerzysta musi kiedyś przejechać a pieszy przejść. I nawet gdy od strony miasta nic nie jedzie, albo ktoś się zatrzyma by go przepuścić, to od strony Szczecina pędzi jakiś cymbał, który i tak walnie w rowerzystę czy pieszego. 5. Aby oczyścić ulice z rowerzystów zbudowano im ścieżki. Okazuje się, że na ścieżkach też nie mają żadnych praw, bo" panom kierowcom" nawet tam przeszkadzają (np. skrzyżowanie Staszica i Konstytucji!!). 6. Jestem kierowcą i rowerzystą. APELUJĘ O WIĘCEJ ROZUMU I KULTURY !!
Wielkie wspóczucie dla obu rodzin, ale takie właśnie wypadki pokazuja jak bardzo, tanim kosztem mozna swoje zycie uratowac dzięki zwykłej odblaskowej koszulce. Jestem kierowcą i również rowerzystą jadac autem zwracam uwagę na to co zrobić abym po przesiadce na rower czuł sie na drodze bezpieczniej. I naprawdę rowerzystę w koszulce widać już jako kropeczkę na horyzoncie, więc przepis zmuszajacy rowerzystów do jazy w koszulkach odblaskowych byłby tu najszybszym i najtańszym rozwiązaniem. A swoją drogą to ciekawe ilu z wszystkich potrąconych rowerzystów w całej polsce miało koszulki a ilu nie. Może te statystyki by coś podpowiedziały władzom.
kondolencje dla rodziny i jeszcze na pasach masakra!!
Gość • Wtorek [17.11.2009, 08:08] • [IP: 80.245.191.***] Nie dobrze się robi od takich bzdur..
DoIP: 92.42.117.**].Jak się czują rodziny?.Tu poszkodowana jest tylko jedna rodzina-ofiary.A rodzina tego mordercy niech cierpi, nikogo to nie interesuje.
Wielka tragedia!
Jest totalną nieodpowiedzialnością Redakcji dopuszczenie komentowania w takich tematach. Pomyślcie jak czują się rodziny i znajomi osób biorących udział w zdarzeniu? A gdyby to dotyczyło Was lub Waszych rodzin??
szkoda pięknego auta
foto radar:)
Warszowianin- działkowiec • Poniedziałek [16.11.2009, 20:52] • [IP: 93.94.191.**] Jeżeli wytężycie wasze zajadłe gały, to zobaczycie przed samochodem" straży granicznej" jeszcze jedno przejście dla pieszych. Wchodzą na nie tylko samobójcy. Ofiara wypadku przejeżdżała przez przejście dla pieszych z przejazdem dla rowerów. Obydwa przejącia są oddalone od siebie o dobre 50 metrów. Aż ciarki po grzbiecie przechodzą jeżeli przez pierwsze pasy przechodziła by kobieta z dzieckiem w wózku. Wózek pewnie leżał by w miejscu roweru nieszczęśnika... Pomyślcie o fotoradarze na Wolińskiej, a nie na Karsiborskiej, gdzie rozpiepszają się w większości tępi samobójcy w podrasowanych gruchotach. A GDYBY TU WASZE DZIECKO PRZECHODZIŁO TĘDY W PRZYSZŁOŚCI I NIE MÓWCIE ŻE NIE MACIE DZIECI BO W KAŻDEJ CHWILI MOŻECIE MIEĆ.
Popatrzmy na siebie, kondolencje dla rodziny~...
JUZ DAWNO POWINO W TYM MIEJSCUU BYC RONDO !! TAKIE JAK W LUNOWIE.
ah i życzę rodzinie ofiary wypadku, żeby nie musieli czytać tego, co tu piszą ludzie, ktorzy się wyżywają. co to za pomysł z tymi komentarzami skoro większosc łamie prawo i obraża? powinniscie to dawno zablokowac i najwyzej zrobic moderowane forum.
ROWERZYŚCI JEŚLI NIE MA SPECJALNEGO PRZEJAZDU, MUSZĄ ZEJŚĆ Z ROWERU I GO PRZEPROWADZIĆ PO PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH - TAKIE SĄ PRZEPISY.
jestem i kierowcą i rowerzystą , na pewno można było tego uniknąć, a zarzucanie sobie winy przez różnych użytkowników drogi już nic nie zmieni, , na tym skrzyżowaniu ciągle dochodzi do niebezpiecznych sytuacji.rowerzyści i kierowcy zachowują się lekkomyślnie, ci pierwsi wjeżdżają bez zastanowienia pod pędzące samochody, po podonbno mają takie prawo, a ci drudzy w tym miejscu potrafią lecieć 160 km\h, san niejednokrotnie byłem świadkiem
Właśnie, już na pierwszym przejściu dla pieszych kierowca powinien zwolnić. A co go zatrzymało? Znak drogowy. Ja gdybym na Konstytucji nie był czujny i nie zachowałbym ostrożności to kobieta na rowerze byłaby potrącona. Było ślisko, padał drobny deszcz i szaro, jechała ścieżką rowerową na Konstytucji 3 Maja i nawet nie oglądając się w bok czy za siebie zjechała nagle na przejście dla pieszych. Niby jechała" swoją drogą" a tu nagle niespodzianka. Chcę tu też przyznać rację, że rowerzyści jeżdżą jak chcą, bardzo rzadko wystawiają rękę przed zamiarem skrętu i nawet głową nie ruszą, żeby się upewnić czy jest bezpiecznie do wykonania manewru, poza tym są słabo widoczni na drodze. Kiedyś to uczono rowerzystów, byli bardziej zdyscyplinowani i karano ich mandatami, właśnie za łamanie przepisów na drodze, a nie jak teraz tylko za nietrzeźwość. Odkąd pozwolono im jeździć jak chcą, to zaczyna być to normą. Proszę mnie źle nie odbierać, nie jestem przeciwko rowerzystom, a w tym wypadku to raczej kierowca auta zawinił.
Wyrazy wspołczucia dla SYNA i drugiej Rodziny, to dramat!
„…ja jestem za ograniczeniem praw rowerzystów i pieszych na pasach i …” Tak Ty→fafik jesteś, ale chyba betonem, bo nie umiesz jezdzić rowerem i samochodem i latać samolotami i pływać i gól Ci skacze, że ktoś potrafi.Jeżeli jesteś ślepy i nic nie widzisz, to nie siadaj za kierownią pojazdu mechnicznego.A wyjechał dlatego, bo może tak samo się śpieszył jak samochodziarz.A dlaczego Mu nieustąpił kierowca?! Bo miał, to w głęboko w odbycie│„za ograniczeniem praw„to se możesz być, ale wokół swojej du□y.