- Pracownicy wodociągów postawili tam tylko zabezpieczenie i nic więcej z tym nie robią – mówi nasza Czytelniczka. - Podejrzewam, że do pracy wezmą się dopiero w poniedziałek. A w takich sytuacjach powinno przecież zadziałać pogotowie wodociągowe!
fot. Sławomir Ryfczyński
Skontaktowała się z nami jedna z Czytelniczek z prośbą opisania sytuacji, jaka ma miejsce na skrzyżowaniu ulicy Staffa i Broniewskiego. Od sylwestra wypływa tam woda. Nikt się tą sytuacją nie interesuje i nie naprawia awarii.
- Pracownicy wodociągów postawili tam tylko zabezpieczenie i nic więcej z tym nie robią – mówi nasza Czytelniczka. - Podejrzewam, że do pracy wezmą się dopiero w poniedziałek. A w takich sytuacjach powinno przecież zadziałać pogotowie wodociągowe!
fot. Sławomir Ryfczyński
Jak tłumaczy nasza Internautka, woda sączy się od kilku dni tworząc spore rozlewisko, które tylko patrzeć jak zmieni się w lodowisko. Jest też kwestia ekonomiczna. Kto zapłaci za tyle litrów zmarnowanej wody?
źródło: www.iswinoujscie.pl
wyobraź sobie teraz biedny pracowniku że np. pogotowie PEC tak sobie zrobi wolne bo to też ludzie. mam wrażenie że pomimo tego że wasz prezes daje wam na szkoły za nasze pieniądze to jakieś ufoludy tam pracują a te krowy w biurze to szok u jednej to tak fajami w biurze śmierdzi że aż wstyd. a niby uczona
O, zapracowany ze ZWiK się odezwał. Ciekawe czy jak byłaby awaria na Grunwaldzkiej czy na 11 Listopada to też nikt by d...y nie ruszył? A ta Pani pewnie jak my wszyscy płaci nie małe pieniądze za wodę i ścieki dlatego bardzo dobrze, że zareagowała. Niestety narzekać, że jest źle to wszyscy potrafią ale żeby coś zrobić to po co? A poza tym w ZwiK są chyba służby, które powinny mieć dyżury w takich sytuacjach prawda? A już idąc takim głupim tokiem rozumowania to lekarze, energetycy, policja i straż pożarna też powinna mieć wolne. Niestety baranów takich jak ten piszący wcześniej nie brakuje!
pracownicy ZWiK tez maja prawo do wolnego, jak wszyscy inni obywatele a nie caly czas stac na bacznosc i czekac jak jakas pani z braku zajec wywoła afere.
Jeszcze się leje?
POdwyzka cen za wode i...scieki MUROWANA!! Odbija sobie naszym kosztem! By spalo sie dobrze!
juz od 1 stycznia woda poszla w gore a jeszcze kilkapakich awari a za wode bedziemy placic krocie bo zate wszystkie wycieki to my mieszkancymusimy zaplacic i to nie wazne co jest przyczyna takich awari
A jakby się woda wylała?!
no i cooooo?
Ta woda to pec-u tylko nie ogrzana, a zwik tylko ogrodził.
Pan Niedźwiedzki palcem nie kiwnie w wolne, żadna to tajemnica...
Czytelniczka pewnie nie wie kto wodą zarządza dlatego dzwoni gdzie popadnie...
Z naszych opłat, podatków Wodociągi są dotowane, z budżetu miasta. A tu tyle wody idzie w błoto. O te straty zmniejszyć dotacje do ZWiK-u i wynagrodzeń w tej firmie.
Zadzwońcie do ZWiK-u, a później piszcie -po co sie wysilać na klawiaturze.
To my na tych zdjęciach. Cha cha cha.
Mrozik przyjdzie to zamarznie i nie będzie płynąć. Ciekawe jak bardzo chodnik i ulicę podmyje.
woda ma to do siebie że trafiając na otwór wypływa i ZWiK o tym wie
acha i dziękuję pani M.I za czułą i profesjonalną poiekę nad moim mężem
czemu nie woda się leje my zapłacimy za wszystko a potem zafundujemy im jeszcze bibę jak co roku poupijają się na tak zwanej spartakiadzie i będą szukać szczęścia w ramionach cudzych mężów ale do roboty to banda leserów i leni a w dodatku za nasze pieniądze pindy się bawią
A ludzie za to zapłacą.
To jest cudowna woda ze źródełka z Częstochowy.
Jaki Sylwester i Nowy Rok, taki będzie cały rok, czyli cały rok będzie się woda lała a, ZWiK ma to gdzieś. ...
to wody geotermalne :)
śnieg topnieje a ta pani panikuje
eeee pewnie gorące źródełka na naszym posejdonie sie ujawniły a ZWiK bez dania flaszki nie robi od razu :D
mają nadwyżkę muszą się jej pozbyć, a jak przekroczą to ewentualnie podniosą cenę jeszcze raz
"trzask, prask i po wszystkim"
Bdanaia na pweynm anelgiksim uneriwstyccie wyzakały, że nie ma znczeania, w jaikej kleojności napsziemy lietry wenąwtrz wryazu, blye tlkyo pirwesza i otstaina lreita błyy na soiwch mijsecach. Rtszea mżoe być dolnwoie poszamiena, a mmio to bedzięmy w stniae pczyrzetać tkest bez wikszęgo prleobmu.Diezje się tak dlteago, że nie cztaymy kżdaej z lteir odelndziie, ale wrayz jkao cłoaść. >Eric Campbel<
Wyróżniamy także funkcje: * wymierne o homograficzna * niewymierne * wielomianowe o liniowa o kwadratowa
Bardzo podobają mi się wpisy na tym forum. Czyżby nowe czasy w Nowym Roku. A przy okazji wszystkiego najlepszego!.
jak przyjdą i zakręcą wodę na kilka godzin żeby naprawić to dopiero będziecie jęczeć że w niedzielę nie macie wody...
A PÓŻNIEJ nam opłatę za wodę podwyższą, tłumacząc sie jak zwykle bzdurną wymówką.
PONIEWAŻ W WYDARZENIACH, ANI ŚLADU O DZISIEJSZYM KONCERCIE JAKI MIAŁ MIEJSCE W KOŚCIELE pw.bł.ks.Kozala-ŚPIESZĘ DONIEŚC CO NASTĘPUJE-KOLĘDY ŚPIEWAŁA MŁODZIEŻ POD WODZĄ P.J.MANISTA-TO BYŁO WYDARZENIE NA WYSOKIM POZIOMIE-KOLĘDY-Nie było miejsca dla ciebie w wyk.KAROLINY SZCZEPANIK ORAZ Oj maluśki, maluśki w, wyk.EWELINY ENGWERT -TO PEREŁKI TEGO KONCERTU.WIELKIE DZIĘKI I GRATULACJE !!1
Wody ci u nas dostatek :)
Poco ta panika jutro prezydent napisze list do ZWiK.
Jeśli tej czytelniczce cieknie to najlepszy - Tampon :)
Ludzie chca też mieć wolne-jutro naprawią, chyba ze Pani sama to zrobi;)
Może to wody gruntowe :)
Stare i dobre :)
K:Proszę Pana, ale ja muszę Pana uprzedzić, że ja mam gwarancję na naprawę tej rurki. M: O, to zmienia postać rzeczy. Masz Pan tu książkę życzeń i zażaleń i pisz Pan, że Pan majster odmawia wykonania naprawy gwarancyjnej. K: Będzie Pan miał nieprzyjemności. M: Kochany, wiesz co oni mogą mi zrobić? [histeryczny śmiech] Jasiu, powiedz Panu. J: Oni mogą Panu majstrowi skoczyć. Tak? M: Tak jest. Mogą mnie skoczyć. K: A gdzie mogą Panu skoczyć? M: [Zniesmaczony ignorancją klienta] No Jasiu, powiedz Panu. J: Oni mogą Panu majstrowi skoczyć tam, gdzie Pan może Pana majstra w dupę pocałować. Dobrze? M: Tak jest. Z tym że, Jasiu, jeżeli używasz zwrotu: „Pan może Pana majstra. .. pocałować”, zawsze zostawiaj takie niedomówienie. Więcej inteligientnie. [Do klienta] No pisz Pan to zażalenie i nie bądź Pan rura. K: Jak to, ja mam nie być rura... M: No, nie bądź Pan rura i nie pękaj Pan [śmiech].
Panie Majster woda sie leje - Ma sie lać Jasiu
Jak znajdziesz taki otwór to sobie wsadż tam pałę baranie
Dana woda podlegająca ciśnieniu napotykając na otwór, czyli szczelinę, wypływa. Praw fizyki Pan nie zmienisz, nie bądź Pan głąb...
Dajcie nam spokój, mamy przecież wolny weekend. Jesteśmy budżetówką. A wy za to zapłacicie.
Nie wiem dlaczego jedna z internautek się pyta kto za tę wodę zaplaci? Wiadomo, że my mieszkańcy.ZWIK też chce mieć" dlugi weekend".Pozdrawiam w Nowym Roku wszystkich mieszkańców
Powinno tym w ZWIKU przetrzepać się dupska !