”Nie zdążyłam dobrze stanąć na ziemi gdy nagle, aż po udo znalazłam się w tej dziurze!”-opowiadała z przejęciem. Była w szoku i przez moment – także – przekonana, że doznała jakiegoś urazu. Na szczęście skończyło się na nadwyrężeniu i otarciu nogi. Ktoś inny może jednak mieć mniej szczęścia.
I wielce prawdopodobne jest, ze komuś stanie się tu krzywda o ile administracja osiedla nie zareaguje natychmiast. Teren należy do Spółdzielni Mieszkaniowej „Odra”. Tuż obok niebezpiecznego miejsca znajdują się zresztą jej biura. Najwyraźniej jednak pracownicy do pracy idą od strony ul. Piastowskiej. Jeden ze spotkanych mieszkańców powiedział nam, że przez dłuższy czas to miejsce przykryte było warstwą śniegu. Gdy wreszcie stopniał okazało się, że prócz śniegu rozpuściło się także... metalowe zabezpieczenie kratki ściekowej. Otwór jest tak duży, że grozi nie tylko pieszym . Nieuwaga kierowcy może go w tym miejscu kosztować naprawą zawieszenia. Polecamy to miejsce szczególnej uwadze administratorów osiedla. Zanim dojdzie do nieszczęścia... (!!!)
faktycznie buty rodem z rodeo!!
Piszecie takie bzdury w tych komentarzach że aż szok, ale gdyby któreś z waszych dzieci by weszło w tą studzienkę, to już byście nie byli tak cyniczni!!
Dziki zachód...i po butach i po dziurach wnioskuję...:))
Mi sie wydaje ze to jest to podworko jak sie wyjdzie z cechu na deptak i na wprost przez ta brame, nawet by sie zgadzalo bo tam w poblizu jest stodola, stad te kowbojki, pewnie konie byla nakarmic ;)
niezłe bamboszki
Teren należy do Spółdzielni Mieszkaniowej „Odra”. Tuż obok niebezpiecznego miejsca znajdują się zresztą jej biura. Kto jest prezesem tej spółdzielni ??
samochód zaparkowany prawidłowo, a adres to Boh. września 78
z byle pierdolami dzwoicie na iswinoujscie, złamie paznokieć już dzwoni.patrzeć trzeba pod nogi, zamiast patrzeć czy na nas patrzą
fajnie chcecie ostrzec ale adresu nie podajecie - poprostu brawo
Bohaterów Września to jest, tuz za brama za deptakiem.
To chyba te podwórka z tyłu za stodołą
Buty rodem z syfobazaru, z ul. Wojska Polskiego.
A dlaczego pani Paulina parkuje na chodniku? Nie można przejść i trzeba przechodzić po ulicy bo chodnik w całości zastawiony przez samochód pani Pauliny...a przepisy się zna?
"Dzwoniła także na policje i nic!" policja jest od przestępstw a nie od pierdół jak się ktoś potknie o krawężnik to też ma zadzwonić
to samo jest w chodnikach na 11 listopada i tam gdzie sa studzienki telefoniczne... sprawdźcie...Ja naliczyłam co najmniej 2 na ścieżce rowerowej
Gdzie byli jej rodzice sie pytam??
KOLEJNA BEZNADZIEJNA INFORMACJA!! NO I CO Z TEGO ZE SIE TAM WPIERNICZYŁA TA KOBIECINA, JAK WY NAWET NIE PODALIŚCIE ADRESU DOKŁADNIE GDZIE TO MIEJSCE SIE ZNAJDUJE, PRAWDOPODOBNIE KUPIŁA NA WYPRZEDAŻY TE KALOSZE I SIE POCHWALIĆ CHCIAŁA A WY TO KUPILIŚCIE CIEKAWE JAK TAMTEDY JUTRO BEDZIE DZIECKO SZŁO I WPADNIE DO UF DZIURY!! JEZELI ZAMIESZCZACIE TAKIE INFORMACJE TO PODAJCIE CHOĆ ADRES GDZIE TO SIE ZNAJDUJE
jest znak zakaz parkowania, po drugie studzienka jest takiej wielkosci, ze nie ma bata jej nie zauwazyc... trzeba patrzec pod nogi
Ale urrrrwał.
" Chyba się wyłamało" Nie wiem, ja patrzę pod nogi jak wysiadam z samochodu. Ale okej, fakt wypadałoby chociaż kawałkiem kartonu przykryc, żeby 100kg masy nie wpadło..
ALe urwał! Ale to było dobre!
dobrze, że kombojka nie zgubiła...