- Pamiętam, że był taki czas, jak w Świnoujściu wciąż słyszało się o spalonych samochodach. Kiedyś nawet pod jeden podłożono bombę – przypomina jedna z mieszkanek.
fot. Sławomir Ryfczyński
Od kilku dni na jezdni przy ulicy Grudziądzkiej stoi spalony samochód. Wcześniej był przykryty warstwą śniegu, więc mało kto zwracał na niego uwagę. Teraz wszyscy się zastanawiają, co się stało i jak długo jeszcze będą musieli oglądać ten samochód?
- Pamiętam, że był taki czas, jak w Świnoujściu wciąż słyszało się o spalonych samochodach. Kiedyś nawet pod jeden podłożono bombę – przypomina jedna z mieszkanek.
fot. Sławomir Ryfczyński
Mieszkańcy mówią, że samochód powinien zniknąć z ulicy.
- Nie jest zbyt estetyczny. Poza tym może być niebezpieczny. Często ktoś tam podchodzi, zagląda. Dzieci mogą dla zabawy kręcić się przy tym aucie. A jeśli jest uszkodzone, to może komuś stać się krzywda - mówi kobieta, która powiadomiła nas o tej sytuacji.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Nie prawda nie wszyscy.Ja nie zwracam :)
biedaczek rowerem teraz bedzie jezdził! AAAHAHAHAHA!
ahahahah jak sie handluje narkotykami to takie sa efekty panie wierzbicki!!
ten grat to wierzbickiego? tego dilerka z zachodniego?
W*****A MUSIAL SOBIE DLUGI NAROBIC I MU SPALILI FORDA PROBEE. PRZYKRE PIOTREK ALE TAKA JEST POLSKA RZECZYWISTOSC..
kobieto lecz się! nadgorliwe babsko się znalazło. dobrze że ja nie mam takich sąsiadów...
Gościu 138. Ale ty uczony jesteś, może właściciel czeka już na miejsce w warsztacie.
Zniszczony samochód powinien stać w warsztacie lub na złomowisku. Po tych foto może dotrze do właściciela, że zaśmieca miasto dużym śmieciem. Ma tablice więc łatwo ustalić właściciela.
Znalazła się estetka, niech sie zajmie garami !
Ciekawe czy na wybory ta Pani tak chętnie pójdzie i odda głos na tego jedynego...
Gość • Wtorek [23.03.2010, 07:44] • [IP: 109.243.21.**] człowieku zadzwoń do niego i sie go zapytaj. . co cię to interesuje
Ludzie to są ostatnio jacyś tacy ograniczeni, zamiast pogadac z właścicielem, co się dzieje z tym autem, to zamaist tego to lecą do gazetki i się wypłakują...
czy to wierzby auto??
Czy jest jakiś paragraf zabraniający postoju takiego auta przy krawędzi ulicy proszę pani donosicielski ?Jak pani coś takiego przeszkadza to proszę sobie kupić domek w lesie na odludziu i nie będzie pani miała problemu!
Jakby wlasciciel tego auta chcial, to mam na sprzedaz Forda Probe
czy to wierzy auto??
I gówno kogoś powinno obchodzić gdzie mój zarejestrowany z tab. rej samochód stoi. Co za mentalność Polaków, ta zawiść i złośliwość, co za kraj chory.
uprzejmie donosze... aczkolwiek sie brzydze. ...ze pod UM stoi zdewastowany Escort ktorego okoliczne dzieciaki codziennie coraz bardziej rozbieraja!!
Toż to prawie delegacja służbowa dla" strażników z odzysku". Trudno wymagać by porządki aż na Grudziądzkiej zrobili skoro od kilku mieisięcy gnije samochód na Wojska Polskiego na parkingu naprzeciwko poczty.
Taka własnie jest polska mentalność - trzeba usunąć bo ktoś sie będzie kręcił i coś sobie zrobi. A kto komu każe się tam kręcić?
a jak moj samochod stojacy przed moja posesja sie komus niespodoba to tez doniesie zaraz do was zeby zaalarmowac i go usunac?? to chore!! moze ktos lubi te auto i niechce sie z nim rozstac...
uuuuuu a taki był ładny amerykański