- Po co nam ten telefon – pytają mieszkańcy. – Przecież lepiej tak naprawić w końcu tę windę, aby się nie zacinała i przede wszystkim uruchomić drugą. To wieżowiec, gdzie mieszka sporo ludzi. Jeden dźwig to za mało.
fot. Sławomir Ryfczyński
Mieszkańcy stukają się w czoło. Spółdzielnia Słowianin, która administruje blokiem przy ulicy Grunwaldzkiej 22 zakłada w windzie telefon. Dźwig często się zacina. Druga winda nie działa i nikt jak na razie nie mówi o jej naprawie.
- Po co nam ten telefon – pytają mieszkańcy. – Przecież lepiej tak naprawić w końcu tę windę, aby się nie zacinała i przede wszystkim uruchomić drugą. To wieżowiec, gdzie mieszka sporo ludzi. Jeden dźwig to za mało.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pracownicy spółdzielni zapewniają, że telefon zakładany jest dla zwiększenia bezpieczeństwa mieszkańców.
fot. Sławomir Ryfczyński
W razie awarii mogą natychmiast wezwać pomoc.
- Nie każdy ma telefon komórkowy. Nawet jeśli takowy posiada, to przecież nie musi znać numeru telefonu – mówią. – A tu mają szybkie i bezproblemowe połączenia z pogotowiem dźwigowym.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Przypominam, że nie trzeba już wykręcać 0 przed numerem.
Podciągnijcie internet.P.S. A jakieś ciepły posiłek będzie można zamówić, albo taksówkę?A będą wychodzące za miasto?
Czy w tym budynku nie mieszka czasami jakis smieszny dzialacz spoldzielni?
a moze mieszkancy od tego stukania w glowe zatracili logiczne myslenie? co ma telefon alarmowy wspólnego ze druga winda nie chodzi? nawet zeby byly cztery windy, telefon powinien byc
puk, puk w czółko, jest tam kto?
a czemu wy się dziwicie? Polska! oj starzy pracownicy to wy wam poopowiadali ojojoj
W kazdej windzie spoldzielni slowianin powinna byc takze toaleta.
nie wierzę...naprawde, przeciez ten telefon bedzie góra trzy dni, ide o zakład!!1a nie tansze i lepsze urzadzenie uruchamniajace alarm?