Wcześniej, jak mówią funkcjonariusze, wszystkich bezdomnych, nawet tych pod wpływem alkoholu, przywożono do Fundacji Instytut im Św. Brata Alberta.
- Tam ich myto, opatrywano jeśli była taka potrzeba i karmiono – mówią policjanci. – Teraz nowi opiekunowie placówki przy Karsiborskiej nie chcą przyjmować podopiecznych przywożonych przez nas.
Nie chcą ich też przyjmować w szpitalu. Policjanci rozkładają ręce. Nie wiedzą co robić.
- Przecież nie możemy ich zostawiać pod płotem - mówią.
zjeżdżają z calej Polski i robią nam mieszkańcom wstyd, niech wracają tam z kąd przyszli.Wszystko przez to schronisko które jest w Świnoujściu, całe menelstwo zjeżdża się do nas
Musi powstać jasny plan co z takimi ludźmi czynić, nie mogą uprzykrzać życia przeciętnym mieszkańcom.
Do gościa-z 9:46 i 9:58... Jeżeli uważasz że wypisujemy bzdety, to w związku z tym mam pytanie-Czy Masz jakiś pomysł na to aby Im pomóc? (poza datkami na alkohol, oczywiście...)Należę do Ruchu Trzeźwościowego od lat (Stowarzyszenie Trzeżwościowe-HOL)...Właśnie 28-go maja obchodziliśmy 25 lecie działalności...Przy Miejskim Szpitalu działa bardzo profesjonalnie Ośrodek Leczenia Uzależnień...Uwież mi gościu, że Ci, pozornie biedni, opuszczeni ludzie, dokładnie wiedzą o tych miejscach...Największy problem Nas w tym wszystkim jest ten ŻE CI LUDZIE NIE CHCĄ NASZEJ POMOCY!! Naszą dewizą jest-NIC NA SIŁĘ, jak również to-JEŻELI KTOKOLWIEK ZWRÓCI SIĘ D NAS O POMOC, POMOC TĄ NIEWĄTPLIWIE UZYSKA...Trzeba tylko odrobinę dobrej woli aby zrozumieć swoją fatalną sytuację... ...Niepijący od. ...nastu lat alkoholik który miał szczęście zrozumieć siebie...
A po co oni komu??
wywozc te menty gdzies pod golenonow do lasu lanie i koniec
Czekam na pełne pomocy działania pani radnej agatówny, która zawsze ma na ustach pomoc dla ubogich.
Jeszcze jedno: w artykule obok chyba jest fałsz - z tego co wiem, do schroniska na Jachtowej nie przyjmowano PIJANYCH, stąd spora liczba bezdomnych gdzieś w bunkrach, budowanych domach - tych, którym zależało na piciu. Niech nikt nie ma pretensji do kierowników schroniska, jeśli nie chca przyjmować pijanych! A gdzie izba wytrzeźwień?Gdzie rola miasta, ktore sobie pozwoliło na. ..90 punktów sprzedaży alkoholu!Trzeba podać rękę bezdomnym, ale nie można godzić sie na ich styl - alkoholowy -życia!
takie życie wybrali a wy chcecie ich na siłę ratować
DO GOŚCIA Z 10:31:Właśnie Kościół stał zawsze za schroniskiem dla bezdomnych na Jachtowej - L.Podolecki w łączności z Nim i przy Jego pomocy tam działał, o.franciszkanin tam regularnie przyjeżdżał, służył, zanim coś napiszesz, zapoznaj sie z faktami. W całej Polsce jest też ok.40 domów samotnych matek Kościoła, są przytułki, odzyskiwane szpitale (komuniści Kościołowi zabrali).KOŚCIÓŁ DUŻO DAJE, CHOĆ MNÓSTWO KOMUNA MU ZABRAŁA.
Ten na glebie jest przede wszystkim uchlany, a dopiero potem być może bezdomny. Dziwne czasy - mało kto martwi się uczciwym człowiekiem, który traci pracę, a wszyscy rozczulają się na pijakami koczujacymi na dworcu i sikającymi oraz srającymi pod siebie. Za bardo mi się ten rozkład akcentów nie podoba.
kościół czemu nie pomoże ? niech teraz ta instytucja coś kiedyś wyłoży a nie tylko zabiera !
KOLEGA OD TENISA NASZEGO FASOLI NIEJAKI Stockinger VEL DR LUBICZ DOSTAL DO ODSIATKI 1 ROK I PRAWKO ZABRAL I NA PRAWIE 3 LATA
Takie sobie wybrali życie!
Nikt w tym mieście ludziom takim nie udzieli pomocy a już na pewno MOPR-to jest sekta mająca za zadanie wykańczać ludzi psychicznie.
Takich ludzi moga zrozumiec tylko ludzie o WIELKIM SERCU.Z takimi ludzmi powinni pracowac ludzie kturzy z tego wyszli, oni tylko moga im pomuc.Zaden karitas czy Mopr>Pamietajce ze wszyscy mozemy znalezc sie w takiej SYTUACJI>Wystarczy niepowodzenie zyciowe czy kleska Zywiolowa.Nie mury lecza czy szykowane niby dla nich palace, ale Bog i ludzie o wielkim SERCU>
Wole pomoc kotom bezdomnym albo bezdomnym ze zwierzakiem.
LUDZIE DOPRAWDY WYPISUJECIE BZDETY, NIE ZNAJĄC DNIA I GODZINY RÓWNIEŻ NIEJEDNEMU Z PAŃSTWA ŻYCIE MOŻE PRZEWRÓCIĆ SIĘ DO GÓRY NOGAMI. CO WTEDY, CZY TEŻ TAK BĘDZIECIE MYŚLEĆ I POD CHODZIĆ DO OGÓLNOSPOŁECZNEGO PROBLEMU...
Przed promami, przy Poczcie, pod sklepami, np., , dawna stodoła"koczują i żebrzą, na klatkach schodowych śpią.
pod płotem nie! można ułożyć na ławkach na promenadzie albo w parku niech leżą nic nie robią niech siędrapią po zawszonych łbach i głośno żądają jeść i pić bo to im się" należy". ..no i oczywiście wszyscy niech wzdychają nad ich smutnym pijackim losem i jak to im w życiu nie wyszło (na ich własne życzenie)
a kosciół ? tam po chrześcijańsku ich przyjmą
Utylizować.
Istnieje bezdomność spowodowana przez przeciwności losu i wówczas tacy ludzie uzyskują pomoc w placówce przy ulicy Karsiborskiej...Natomiast bezdomni którzy wybrali taki los, to są właśnie Ci opisywani w tym artykule.Właśnie Ci, mają wszystko i wszystkich" w głębokim poważaniu", nie stosują się do żadnych obowiązujących zasad...Jeżeli ktoś czytał ksiażkę autorstwa Marka Twaina" Przygody Hucka Finna", gdzie bohater tej książki był bezdomnym z wyboru, odrzucający wszelką pomoc, który również o żadną pomoc nie prosił, to pojmie o co tym ludziom chodzi...ONI NIE CHCĄ ŻADNEJ POMOCY, NIE CHCĄ SIĘ LECZYĆ ZE SWOJEGO UZALEŻNIENIA ALKOHOLOWEGO, ONI CHCĄ TYLKO DATKU NA NASTĘPNĄ PORCJĘ ALKOHOLU!!A pomóc można im tylko w ten sposób ażeby mieli możność ponoszenia konsekwencji za swoje poczynania i być może wówczas zrozumieją w jak tragicznej znaleźli się sytuacji... ...Niepijący alkoholik od. ...nastu lat który zrozumiał...
same pijaki a nie bezdomni.A po co sie nimi opiekowac?..żeby w domu chlali?niech zgniją takich nam nie potrzeba.
Zrobili im palacyk to sciągają do kurortu z całej Polski.
Wywozic za miasto 5 - 7 km zanim dojdzie to wytrzezwieje raz drugi i wiecej bedzie unikal takich zdarzen