- Karetka powinna mieć możliwość bezzwłocznego dojazdu do potrzebującej osoby – mówi jeden z ratowników pogotowia ratunkowego – a kiedy ludzie rozkładają się przy samym brzegu, karetka musi się zatrzymywać; traci wtedy cenny czas – tłumaczy.
fot. Adam Strukowicz
Wypoczywający na plaży turyści nie zachowują bezpiecznej odległości od brzegu. Granica bezpieczeństwa - 5 metrów, powinna być zachowana w razie interwencji pogotowia ratunkowego na plaży po to, aby karetka miała swobodny przejazd po ubitym piachu.
- Karetka powinna mieć możliwość bezzwłocznego dojazdu do potrzebującej osoby – mówi jeden z ratowników pogotowia ratunkowego – a kiedy ludzie rozkładają się przy samym brzegu, karetka musi się zatrzymywać; traci wtedy cenny czas – tłumaczy.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Może by wystarczyło powbijać co 25 metrów takie 2 metrowe pale w powiedzmy pomarańczowym kolorze z tablicami informacyjnymi w 3 jezykach jakieś 6 metrów od linii wody?!
jak by sie choc 1 ratownik przeszedl i powiadomil plazowiczów o tej 5 metrowej strefi bezpieczenstwa chyba nic by sie nie stało zamiast uganiac sie za dupami prawda??
moze plazowicze mysla ze karetka to amfibia
taki upał i 5 metrów o wody -zamknijcie sobie tą całą plażę i karetka nie będzie potrzebna
Dzisiaj z resztą karetka wjeżdżała o 12:25 na plaże!
Powinien być na każdym wejściu/wyjściu możliwy dojazd dla karetki i innych pojazdów uprzywilejowanych. (Oprócz Policji)
pewnie admin znow mnie wytnie ale co tam... po prostu stonka i tyle... kilka dni temu stoje w kolejce na karsibor od strony miasta (bieliki zawalone przez stonke-dziwne jakby karsibory im smierdzialy) i slysze przez CB jak jeden z Wawy (sam sie przedstawil) klnie jak szewc narzekajac na wyjazd z miasta. na to chyba w koncu jeden z naszych do niego: to po jaka cholere zes przyjechal?? tu gosc sie zamknal bo chyba zorientowal sie jakiego idiote z siebie robi. szkoda ze 99% przyjezdnych n ie wie ze z siebie takich robia. przyjezdzaja nam tu, utrudniaja ruch, smrodza...i jeszcze klna wmawiaja ze u nich w stolycy to jest taaak cuuudnie...Warszawiaku jak chcesz zobaczyc stolyce to zapraszam 150 km na poludniowy zachod od nas tudziez 300 na polnocny zachod. wawka to miasto bez charakteru, sen szalonego architekta...i jeszcze sie taki tu ciska:) pozdrawiam warszawiakow chwilowo bedacych w goscinie na 44 wyspach.
To jest także wina władz, którzy myślą, że Karetka Pogotowia nie potrzebuje ratować ludzi. Aha, jak jesteśmy na temacie plaży to niech turyści i mieszkańcy Świnoujścia zachowują porządek na całej plaży jak i przy brzegu morza !!
Do: Gość • Sobota [10.07.2010, 16:01] • [IP: 83.21.55.***] - aż żal czytać Twoje wypociny jednocześnie widzą że nie masz jakiego kolwiek pojęcia o czym piszesz :/
wysłac straz bmiejska niech mandaty powlepiaja a nie tylko siedza w samochodzie i na kierowcow czekaja
Niech wydziela kilku ratowników ktorzy beda chodzic po terenie i upominac ludzi o odpowiedniej odleglosci od wody i juz po problemie :D PZDR.
hehe
D Gość • Sobota [10.07.2010, 16:01] • [IP: 83.21.55.***] - z twojej wypowiedzi widać że nie masz kompletnie pojęcia o udzielaniu pierwszej pomocy oraz do czego służy karetka. Prosiłbym o nie komentowanie przez osoby bez elementarnej wiedzy. A swoja drogą ratownicy powinni patrolować również wzdłuż plaży i zwracać uwagę plażowiczom bo nie każdy o tym wie w jakiej odległości od wody można plażować.
więcej bud handlowych i będzie bezpiecznie.. ludzie przestaną się opalać na naszej ?? plaży. tłok. smród i pijaństwo.
A po kiego grzyba karetka ma jeździć wzdłuż plaży po piachu? Tylko się zakopie a przy okazji wydłuży czas dojazdu. Na plaży są wykwalifikowani ratownicy (tacy jak w karetkach, w których od dawna nie ma już lekarzy), a kiedy będzie potrzebny transport to szybciej i łatwiej jest dostarczyć chorego do najbliższego zejścia gdzie już może dojechać karetka. Wszystko szybciej i prościej co jest ważne dla chorego. Po co wymyślać sztuczne problemy i komplikować to co może być proste.
Po co takie niepoważne, złośliwe kpinyjaśli sprawa jest naprawdę powazna.Karetka pogotowia musi miec swobodny i szybki dojazd do oczekującego na pomoc plażowicza!
Uwaga morsy leza hehe!!zawsze tak leza a potem migiem beda uciekac z kocem.
1000zł mandatu lub rok pozbawienia wolnosci odrazu dały by efekty.. ale nieeeee...
stonka
Postawić ścianę 3m wysokości odgradzającą plażowiczów od wody.
albo niech se leza w wodzie ale wydzielic pas kilka metrow od brzegu.. ale z pasmi gonic tak samo
kurde nie gadajcie tutaj ze nie ma ogloszen bo sa!! czesto informuja przez naglosnienie o tym
dajcie tablice informacyjne i beda pieniadze za mandaty
A taka karetka jakby przejechała po zabawkach dziecka to rodzice w mig nauczyliby się jaka powinna byc bezpieczna odległośc.
W pełni się zgadzam z tym arytkułem. Na brzegu już nawet nie można pokopać małą piłeczką bo turyści wyganiają, a nie którzy to leżą już nawet w wodzie ;d