- Nie zdążyliśmy nawet wyjść z wody – mówi pan Łukasz. - Sprawcy widząc nas biegnących do brzegu zdążyli uciec. Nie byliśmy jedynymi ofiarami kradzieży, kąpiących się tuż obok turystów też okradziono – dodaje.
To nie pierwszy przypadek kradzieży na świnoujskiej plaży. Niestety sytuacje te będą się zdarzały – jeżeli ktoś zostawia swoje rzeczy bez opieki, czy choćby obserwacji, musi liczyć się z takim prawdopodobieństwem. Jak mówi przysłowie „Okazja czyni złodzieja”
Zakazane to jest robienie błędów ortograficznych. Wstyd robicie, ludzie z innych miast to czytają i się śmieją...
Katolicki kraj w 98% ale kradnie tylko ta 2 %, prawda ?
licho nie spi
w nocy zawsze kradli
psa nie mozna brac na plaze xd 'teoretycznie'
w nocy... kąpiel... baran... i się dziwi że ukradli księżyc;)
tylko po pierwsze - co za debil zostawia kasę, dokumenty, telefon, na plaży, bez opieki, w nocy... Dokumenty, telefon zostawia się w domu/hotelu i się idzie. A szczególnie kurde w nocy.
jak żmuras za 7 milionów zafudował bezpłatną noclegownię dla mętów z całej polski to nikt w Świnoujściu nie jest bezpieczny!
polacy...
mógł sobie psa kupić, to niktby mu tych rzeczy nie ukradł
niebywale...
niech mi tylko ktos bedzie próbowal ukrasc noca ubranie to go kurw. dogonie i podtopie w morzu
a kąpiele nocą to wogule chyba są zakazane ?
gratz ogaru
Dokładnie od kiedy zostawia się wartościowe rzeczy na brzegu plaży i idzie się pływać? I to jeszcze nocą! Wiadome jest że na plaży kręci się wiele meneli którzy czekają tylko na okazję by coś ukraść
tez czlowiek
sami sobie winni
juma nie śpi ;]