A rodziny zwalają wszystko na szkołę. Najpierw uczą chamstwa, daja w rączkę pilota, komputer i telewizor załatwiają sprawy wychowawcze, ale pozornie, bo jak w piosence:"chodnik zapluły, ludzi przepędziły..."dzieci, które wyszły ze szkoły. Kochani obywatele! Skoro odbiera sie szkole autorytet, narzędzia działania (przesada w obronie praw ucznia bez możliwości egzekwowania obowiazków)- to nie dziwne, że szkoła mniej może.

Młodzież robi to co robią dorośli - pali i rzuca pety byle gdzie. Wystarczy zwrócić uwagę na zachowanie palących kierowców na przeprawie w centrum. Palący kierowcy i ich pasażerowie najczęściej wyrzucają pety koło samochodu, choć w samochodzie jest popielniczka. Podobnie robią czekający na przystankach autobusowych. Gdy podjeżdża autobus rzucają peta pod nogi, choć dwa kroki dalej jest śmietniczka z popielnikiem. Palacze to brudasy i wychowywać ich można tylko mandatami. A kto ma to robić? Policja i SM!!

Gość • Czwartek [09.09.2010, 10:59] • [IP: 195.117.222.*]. Przepraszam ale gdzie tam jest budowlanka? Jak nie wiesz jaka tam jest szkoła to nie wypowiadaj się ;)

O widze ze ogolniak sie odezwal ktory nie dal by sobie rady w tej szkole nawet przez miesiac. A co do osobo palacych to co roku jest to samo.

• Czwartek [09.09.2010, 10:59] • [IP: 195.117.222.*] Ladny kretyn jakich malo:D Budowlanki na gdynskiej niema juz 3-4lata chyba. No debil:D Sam widze ze jestes glabem i szumowina. Gdyby byla tam budowlanaka to wszystcy palili pod szkola:) Nie mam slow na debila. A co do Budowlanki to sie odpierdol od ludzi. Znam ludzi po tej szkole co prowadza firmy, salony i hotele. A ty po swojim technikum czy tam podstawowce siedzisz przed kompem i hejtujesz innych:D

Uciążliwe sąsiedztwo szkoły? Dla wspólnot mieszkaniowych wszystko jest uciążliwe. Place zabaw dla małych dzieci też. bo głośno pod oknami. Najlepiej wszystkie dzieciaki i młodzież wysłać na bezludną wyspę. A zachowanie nie tylko kształtują pedagodzy szkolni (z różną chęcią i zaangażowaniem) ale też dom,. Jak na wszystko mamusia pozwala lub woli nie wiedzieć bo tak jest wygodnie to takie są efekty

Przeciez szkola tam jest nie od DZISIAJ byla budowlanka teraz jest inna, jest tez od zawsze szkola num.4 WIEC O CO CHODZI ?? szkoly maja przeniesc?? nie pamietacie jak kiedys paliliscie po klatkach oczywiscie nie wszyscy. Lukwidujecie boiska wprowadzacire ciagle zakazy pacholki, i co i NIC to nie da

Ten sam problem mamy przy naszych blokach przy ul.Wilków Morskich (4 punktowce).Szczególnie blok nr 2. Uczniowie Byłej" 7" potrafią nawet wejść przebojem na klatkę i załatwić potrzeby fizjologiczne.Nauczyciele byli o tym poinformowani pisemnie przez zarządcę budynku, ale nic się nie zmieniło.Nawet nikt nie sprawdził, czy uczniowie w tym miejscu mają palarnie.Myślę, że tak samo jest w każdym bloku znajdującym się przy szkole.

Pod Morską to przynajmniej nie mają komu zaśmiecać, jak ktoś wpadnie to sprząta całe podwórko z petów i tyle, a tak jak szkoła między blokami to chodzą po klatkach i syfią mieszkańcom.

sam jesteś głąb jak nawet nie wiesz że to już nie jest budowlanka tylko Zespół Szkół w których skład wchodzi Technikum Hotelarskie, Ekonomiczne i Żywienia i Gospodarstwa Domowego. Widać że jesteś po podstawówce

budowlanka wiadomo jaka.chodzą tam największe głąby i szumowiny.więc czego od takich wymagać, dobrze, że do kibla trafiają...medyk też nic sobą nie reprezentuje.a na zdjęciu siła robocza

Palcie sobie za winklem, nauczyciele nie sa glupi i doskonale wiedza kto pali, od kogo smierdzi, wiec po co sie ukrywac skoro i tak smród za soba niesiecie? Tam jest przynajmiej gdzie pety wyrzucać, a nie lokatorom pod klatki.

Czepcie się Medyka, a nie tylko Zespołu Szkół

ten problem na pewno się skończy po jakimś miesiącu jak pierwszaki się dowiedzą gdzie mogą palić a gdzie nie. Idźcie troszeczkę dalej to tam lokatorzy nawet wystawili popielniczkę, bo im to nie przeszkadza.

Teren wspólnoty jest w praktyce terenem prywatnym. W USA można do takich osób walić z dubeltówki bezkarnie. Jakby mi nie wiadomo jakie osoby kręciły się po działce koło domu to też miałbym prawo wezwać policję co by ich stamtąd zabrała. Dojdzie do tego, że ogrodzą to płotem, założą bramki i skończy się skracanie drogi przy okazji.

dlaczego mój komentarz nie został dodany? napisałam prawdę ?

jak ktoś się boi że ich zobaczy nauczycielka lub mama to chyba jest za młody na palenie ;]

ten problem powtarza się co roku, szkoła ma bardzo dobrych pedagogów, więc oskarżenia kierowane w ich stronę są nie na miejscu, kare powinni ponieść uczniowie którzy tam palą a po tym artykule można wywnioskować że to nauczycieli wina a jest zupełnie inaczej. Myślicie że pedagodzy nic nie robili z tym? nie raz były apele do uczniów, gdyby uczniowie szanowali swoją szkołę to by te apele do nich przemówiły. Więc nie piszcie w tych bzdurnych artykułach że to wina nauczycieli. W byłym roku szkolnym skończyłam tą szkołę i uwierzcie że każdy kto będzie kończył tą szkołę będzie chwalił każdego nauczyciela.

widze ze miejscuwa sie zmienila z pod bloku vizavi starej zawodowki i sklepiku spozywczego, ale to juz odlegle czasy

HAHAHA ale wy macie problemy, na prawdę, chyba nie macie o czym pisać.

Biedne pierwszaki z technikum... nie wiedza gdzie sa miejsca do palenia. jeszcze sie naucza jaK kiedys kiedy wylano wiadro wody z okna na uczniow (dokladnie z tej klatki), teraz nikt tam nie chodzi. No ale dzieci jeszcze nie wiedza. Nie usprawiedliwiam ich. Nie wiedza ze tamtedy kroczy dyrektorka, czesto oraz inne nauczycielki.

Dac miotle jednemu i ugiemu to sie w koncu naucza. A jak to nie pomoze to isc o dyrekcji szkoly i wszystko na ten temat. Po co robic z tego afere? Ludzie juz nie wiecie co macie robic z wolnym czasem tylko piszecie do tego * a on nakreca wszystko. Dzieciaki i tak beda chodzic na bloki palic na przerwach i nic tego nie zmieni. Jak nie ten to inny blok.

Ja nie wiem o co chodzi każdy stoi sobie gdzie chce miejsce pod klatką to nie jest miejsce prywatne;/ ani to nie jest nielegalne zebranie więc Człowieku co wysłałeś maila do redakcji nic na to nie poradzisz jedynie co mozesz zrobic to wyprowadzić się do Ładzina albo do kodrąbka tam bedziesz miał spokój.

Zacząć karać dla przykładu, wlepiać mandaty. Jak rodzice odczują po kieszenie to szybko wezmą się za swoje pociechy. Po co mieszkańcy mają pozwolić na ośmieszanie ze strony młodzieży, wezwać straż miejską bądź policję, a jak sobie nie radzą to niech zawód zmienią.

Co niby mają zrobić pedagodzy? Przecież prędzej czy później to bydło wraca do domów gdzie obserwując zmagania pijanej mamusi z narąbanym 'wujkiem' odbiera swojską lekcję dobrego wychowania.