Naszych korespondentów szokuje zarówno zachowanie młodzieży jak i brak reakcji ze strony pedagogów. Po każdej przerwie podwórko jest zaplute i zaśmiecone. Łupinki od słonecznika i przede wszystkim mnóstwo petów. To widok, który zniechęca do wyjścia z domu. Sytuacja powtarza się co 45 minut. Co najgorsze; pedagodzy nie tylko nie czują się w obowiązku powstrzymać młodych od tego rodzaju zachowań ale po prostu udają, że problem nie istnieje. Ludzie są zbulwersowani nie tylko samym faktem uważają, że skoro szkoła nie dostrzega problemu wychowawczego to powinna się chociaż poczuć w obowiązku posprzątania po swoich uczniach.
Tymczasem podwórko musi uprzątać sprzątaczka opłacana przez lokatorów. To już naprawdę swego rodzaju paranoja.Kiedyś mówiło się, że dobry wychowawca ma wpływ nie tylko na to co uczeń robi w klasie. W tej sprawie wygląda jednak na to, że wystarczy by uczeń stanął na chodniku po drugiej stronie drzwi szkoły i ta już nic do niego nie ma.
Kiedy w koncu policja przestanie bac sie gówniarzy i zacznie czesciej na PIECHOTE patrolowac takie miejsca?
A co na to rodzice?
boze przeszkadzaja im ludzie pod klatkami napewno sa to sami starzy ludzie i umnie na podworku tez tylko skarsza na nas starzy ludzie !!
253..no niestety takie czasy, że bojmy się agresywnych nastolatków, ktorzy na przerwach ćpają, palą, śmiecą, klną w okropny sposób dotyczy to nie tylko opisanej szkoły, dotyczy to zwłaszcz Mieszka, chowaja sie po przyległych [podworka nie liczą się z nikim i z niczym, język rynsztokowy to norma, w godzinach lekcyjnych powinni odpowiadac nauczyciele ale pewnie też się boją, ale sprawa jest poważna i ktos musi znależć na to sposób!
A może z powodu podejścia do tematu samego wychowania i wykształcenia pedagogów? Sam Pamiętam jak za tych pięknych czasów wzywano Moich rodziców, policjanci spisywali Mnie z legitymacji bo śmiałem spojrzeć w stronę radiowozu. Tylko problem i śmiech wywoływało u Mnie to co teraz. Teraz to dzieci i młodzież za którą mają się tłumaczyć rodzice i spisuje się ich z legitymacji Tylko czemu cały czas od Moich czasów robicie to z ludźmi posiadającymi dowody osobiste i prawa wyborcze:D?Czemu za 18-19 latka Mają się tłumaczyć rodzice?
Zasady z komuny powinny wrócić i po problemie tak samo z książkami a nie becelować jak za zboże bo belfer ma widzimisie i każe kupić książki jakie mu pasują !! ale belfry takie bidne!!Małolatów za ryj i do dyrektora Sprzedaż papierosów dzieciom do lat 18 jest ZABRONIONA!!
no pewnie jeszcze palarnie 16-17 latkom w szkołach zrobić, a zakaz sprzedaży używek nieletnim, a gdzie karanie za palenie i picie w miejscach publicznych, cały ciąg niedociągnięć, od rodziców począwszy, szkoły, służb i tych niewykszatłconych bez kultury małolatów...
Ten sam problem ma blok przy Szkolnej 11 i 13.Straż miejska w statucie działania ma dbać o porządek.Wyłapanie awanturników szkolnych i ukaranie ich rodziców oraz szkoły.Dlaczego szkoła tolerancyjna nie ustawi popielniczek na korytarzach lub nie zorganizuje kącika dla palaczy?
o widac *swietnie wkoncu cie nakryli ze dorabiasz po godzinach !!
dokładnie..
Popierwsze, to jest zdaje się szkolna a nie gdyńska. Po drugie: Eugenio małolaty nie mają dzisiaj nic do stracenia, żadnych oporów czy barier. W najlepszym wypadku Cię publicznie obśmieją, a sam byłem świadkiem jak na kościuszki obśmiewywali wezwaną policję (bezpośrednio w obecności policjantów). Dasz kopa w d... pę to cię ostakrżą o napaść. Zawiadomisz rodziców to Cię opier...lą że się ich dziecka czepiasz. W takich chwilach tęsknię za PRL-em. Wpadła by milicja, spałowała towarzystwo i po problemie.
pytanie w tytule, a co na to rodzice co z wychowaniem
To wyjdzcie i przegoncie malolatow? Chyba ze boicie sie 17latkow?