5.184.*** no to nie patrz głąbie nadal a jak Ci przywalę to i tak mi nikt nic nie zrobi bo nawet jadąc 15 na godzinę ciężko się zatrzymać przed skrzyżowaniem czy przejściem, tak wyślizgane są jezdnie w tych miejscach. ps. mam auto-casco i oc a więc dostaniesz odszkodowanie z mojej polisy tylko czy warto być tak tempy i nierozważny ??

do 184, ale Ty prosty jesteś

LUDZIE od razu widać, że nie macie pojęcia o czym piszecie. Jeśli nie jest się kierowcą to nie ma się zielonego pojęcia o zachowaniu auta (niestety nawet na zimowych nówkach) na nawierzchni pokrytej lodem. A na chodnikach mamy to samo, wiec pieszym radzę, aby nie wkraczali na przejście dla pieszych tuż przed nadjeżdżającym autem, bo nawet święty w takich warunkach nie zahamuje. Drodzy kierowcy nadal obowiązuje ograniczenie zaufania do siebie, innych kierowców, a przede wszystkim dla pieszych.

A może i wystaje ale chociaż stać mnie na tą słomę buroku.

do 184, i co z tego, że jeździsz BMW, jak Ci słoma z butów wystaje

i 90% kierowców nie przepuszcza pieszych na pasach, bo * sie zawsze spieszy

Do Gość • Poniedziałek [27.12.2010, 11:46] • [IP: 80.245.184.**] A od kiedy kierowca ma obowiązek zatrzymywać się przed przejściami ?Owszem ja w miarę często zatrzymuję się przed pasami, żeby przepuścić ludzi i nie dlatego, że tak prawo nakazuje bo takie nie istnieje. Większość ludzi wpadających pod koła to nietrzeźwi lub ludzie, którzy nigdy nie mieli prawa jazdy. I warto jeszcze podkreślić, że jeżdżę BMW. Pozdrawiam.

To, że pieszy na pasach ma pierwszeństwo wiedzą wszyscy, ale nie wszyscy wiedzą, że ten zapis nie gwarantuje pieszemu bezpieczeństwa. Nadjeżdżający pojazd może być prowadzony przez pijanego, najaranego, na głodzie, psychola, trzęsącego się staruszka lub po prostu możne być niesprawny. Dlatego wchodzenie na pasy bez uprzedniego otaksowania z uwagą nadjeżdżających pojazdów jest dość ryzykowne, zwłaszcza w Polsce.

jakby mial opony z kolcami to by wychamowal...

PIESI BARDZO CZĘSTO WCHODZĄ NA PASY NIE ROZGLĄDAJĄC SIĘ NA BOKI CZY COŚ JEDZIE CZY NIE

Pieszy na pasach ma pierwszeństwo ale zanim na nie wejdzie to tego pierwszeństwa nie ma.

A ja apeluje do władz. RUSZCIE SIĘ W KOŃCU I ZACZNIJCIE DZIAŁAĆ. Nie widzę poprawy na drogach, nic się nie robi. To skandal!

do Goscia z 11;50, tyle taxowek bylo bo wszyscy naszprycowani do znajomych albo do rodzinki na dalsza czesc" swietowania"...

Wczoraj w czasie wypadku było święto a przez to mało aut i pieszych na ulicach czy przejściach. Nie chodziło w tym wypadku o pośpiech tylko o złą ocenę przez obie strony warunków drogowo-pogodowych. Gdyby w Święto obaj siedzieli w domach nie doszłoby do tragedii. Taksówkarze w tak wielkie święta nie muszą pracować i to całymi swoimi stanami. Patrząc na ulice to widziało się po kilka taksówek jedną po drugiej.

do 205, bo Twoim obowiazkiem, gamoniu jest sie zatrzymać przd pasami, a pieszy idac przez pasy nie musi parzec na boki

Ja jak dojeżdżam do pasów to spodziewam się wszystkiego tylko nie tego, że zamierzający przejść przez jezdnię imbecyl rozejrzy się jak pan bóg przykazał. Barany lezą nie patrząc, jak lemingi, wprost pod koła.

pieszy na pasach ma pierwszeństwo

pewnie się slizgała bo złotówa ma łyse opony

Krytykanci.Jak byście nie parkowali choć przez kilka godzin szczególnie na Piłsudskiego od Chopina, to może byście dali szanse na odśnieżenie. ulicy

Nie prawda ta złotówka z nr bocznym 207 musiała zajwaniać i to ostro widziałem jak była wgnieciona szyba po uderzeniu. I wcale nie było tak ślisko na jezdni. Wychodzi za tem ze to pieszy szedł za za szybko a pan taxi jechał powoli...Panowie redaktorzy pomyślcie co piszecie

Niektórzy z miejscowych piszących kretynów nie mają pojęcia że różnice temperatur mioędzy Polską poł., a płn.sięgały nawet kilkunastu stopni.Stąd na południu mogły być czarne drogi bo śnieg stopniał i jak nadeszły mrozy to nie było opadów..

A prezydent sie smieje uhahaha. uhahaha, uhaha...

sprawa jest bardzo prosta kodeks drogowy jasno mówi prędkość ma być dostosowana do warunków drogowych kropka i basta nie ma kogo skarżyć

I to władze miasta powinny za to odpowiedzieć pociągnąć ich do odpowiedzialnośći

piesi, bezmyślnie pchają się na ulice, nie zdając sobie sprawy, że jest tak ślisko, że samochody nie mogą wychamować